W moim nowym koszyku prosto z Łotwy 27
prawdziwków, 20
kozaków czerwonych, 10
Ceglasi i kilka
maślaków🙂 Dzisiaj stare, nowe miejscówki bliżej domu, żeby jak zacznie lać i grzmieć szybciutko ewakuować sì ę... Ale nie było tak źle, tylko buty mokre😉 A grzyby przepięknie rosną.
Prawdziwki wychodzą ze ściółki, czerwone ślicznoty też🙂
Ceglasi i
maślaków, jakby trochę mniej. Wszystkie szlachetne zdrowe jak rybki 🙂 Za tydzień będzie się działo...😊