W innych kątach mojego lasu, tam gdzie wczoraj nie zajrzałam jak i tam gdzie zaglądałam, ponad 30
ceglasi, 4 szlachetne, 4 usiatkowane, kilka
maślaków i
kurek tak nawet, nawet 😃 Po bezowocnym przeglądzie trzech innych lasów, które to ani zdechłym psiokiem mnie nie uraczyły, na zbyt wiele nie licząc, o swoje "święte " miejsce na koniec zahaczyłam 🙂 Albom niedowidząca już, albo grzyby tak szybko rosną... sami widzicie😄