Dziś już bez poezji, ale za to ze smardzami półwolnymi inaczej mitrówkami😁, do dzisiaj znalazłem tylko jedną w tym sezonie, a teraz trafiło się kilkanaście już podstarzałych owocników. Znalazłem je w tym miejscu dość niespodziewanie i to kolejny dowód na to, że trzeba ciągle szukać w nowych miejscach.
Nie jest to całkowicie nowe miejsce, ale do tej pory nie szukałem tam mitrówek. Przy okazji trafiły się również spore piestrzyce zwyczajne. Myślałem, że wszystkie uschły podczas suszy, ale jednak niektóre przetrwały i rozwinęły się w pełni.
Borowiki już znajdują także sezon na grzyby rurkowe zaczyna się na dobre😁 Do usłyszenia!