las liściasty - nowe stanowiska makro
zimówki i makro uszaków ponadto zatrzęsienie trzęsaków, kisielnic, rozszczepków i grzybówki dzwoneczkowatej.
Witajcie. Po 3 dniowej śnieżnej zimie nastały kilkudniowe jesienne słoty, a dzisiaj dla odmiany przyszła słoneczna wiosna. I ten wiosenny zapach powietrza, nie wiedzieć kiedy zanim się zorientowałem to już byłem w lesie. A w lesie też już prawie wiosna, duża ilość i różnorodność grzybów (aczkolwiek jeszcze zimowych), śpiew i krzyk ptaków, szczekanie
sarenek... jeszcze tylko zieleni brak. A grzybki mają właśnie swój "zimowy" wysyp. Cała plejada trzęsaków i kisielnic, kilka masowych stanowisk grzybówki dzwoneczkowatej oraz nieskończone ilości rozszczepki pospolitej, której to dzisiaj przyjrzałem się dokładnie. Ale najbardziej urzekły mnie dzisiaj nowe stanowiska z bardzo młodziutkimi
zimówkami i uszakami w wersji makro. Jednakże nie udało mi się jeszcze odnaleźć
galaretka kolczastego, którego urokiem zachwycałem się zawsze w styczniu (no ale mamy dopiero 12 stycznia jeszcze się z nim spotkam). Tak wiec po około miesięcznej przerwie las znów zaczął mnie zadziwiać swym bogactwem i pięknem, czym tradycyjnie się z Wami dzielę;-)