Szybki monitoring lasów w Złotym Potoku wykazał wysyp
Kurek wielkich jak indory😀, 2
piaskowce kasztanowate, jednego
koźlarza babkę. Po pobieżnych oględzinach miejsc, w których rosły
podgrzybki i
borowiki szlachetne stwierdzono całkowity koniec ich wysypy (ale może jeszcze powrócą w tym roku także bez paniki😀).
Borowik klinowotrzonowy natomiast wcale nie przestał rosnąć, a nawet pojawiło się sporo młodych osobników😀 i tak oto w 1,5 h. znowu uzbierałem sporą ilość grzybów i co ja z tym zrobię??
Kurek za dużo na jeden sos😀. Darz grzyb!