Witam. Wiem że grzyby nie rosną ale kiedy masz wolne w pracy to nie potrafisz usiedzieć w domu. W lesie melduję się około 10 temperatura przyjemna do spacerów i zbierania grzybów niestety grzybów nie ma prawie wcale trzeba się nachodzić żeby na coś trafić. Ogólnie chodziłem z 2 godziny i nie miałem praktycznie nic aż wpadłem w las z brzozami i znalazłem 19 kozaków czerwonych które uratowały ten wypad. Jeśli chodzi o wyniki ( grzyby zdrowe ) 1 borowik szlachetny 3 podgrzybki 5 kozaków brązowych i 21 kozaków czerwonych i 3 gołąbki. Znalazłem jeszcze około 30 kurek ale ich nie wliczam. Pozdro.