podgrzybki i dwa
sitarze W oczekiwaniu na wnuka (rozpoczęcie roku szkolnego) 1,5 godzinny wypad do lasu. Sporo z zebranych to już wyrośnięte
podgrzybki, chociaż pokazują się też młode. Z 30 zebranych
podgrzybków dwa były zarobaczone, reszta zdrowe bez wkładki mięsnej. Dzisiejszy deszcz tak potrzebny da nowym grzybkom szansę wyrośnięcia, na co z resztą liczę. Bardzo chciałam podziękować tym, którzy mogli być w sobotę w Kaletach i miło było Was poznać, pozdrawiam wszystkich