Nika - grzybobranie 28 gru 2019, sobota

sezony 2019 1209-1231 MP dolnośląskie #8 (8 fot.) lubelskie #5 (4 fot.) łódzkie #5 (4 fot.) lubuskie #3 (3 fot.) małopolskie #14 (11 fot.) mazowieckie #17 (17 fot.) opolskie #1 (1 fot.) podkarpackie #3 (3 fot.) podlaskie #5 (5 fot.) pomorskie #6 (4 fot.) świętokrzyskie #2 (2 fot.) śląskie #30 (30 fot.) warmińsko-mazurskie #1 (1 fot.) wielkopolskie #12 (7 fot.) zachodniopomorskie #2 (2 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Ha, znalazłam swoje drzewko, znalazłam swoje boczniaki... Środek miasta, drzewo - głóg, co pięknie kwitnie wiosną, a zimą grzybi... Tydzień temu wypatrzyłam coś na drzewie, idąc na zakupy. Ale wracając, zapomniałam o tym zupełnie. A dzisiaj już się nie dało zapomnieć, ominąć, nie zobaczyć. Jak gąsienice kapustę, boczniaki obsiadły drzewo przydrożne. Najpiękniejsze wyrosły u zbiegu trzech pni, gniazdko sobie uwiły. Zaczęłam się przyglądać, fotki cykać, czym zdziwienie wywołałam u jakiegoś pana co z pieskiem na spacer szedł. Aż się oglądnął i co pomyślał z to pomyślał...
W owym trojzbiegu pni, na gałęziach wyżej i jeszcze wyżej znajdowały się piękne kępki. Nie wszystkie na fotkach wyszły, bo jakoś ciemnawo było pomimo, iż zegarek godzinę 9 wskazywał. Ale cóż tam, grunt, że swoje drzewko mam. Nie wiem czy je zbierać, bo mimo iż nisko nie rosną i pieski tam łapki nie podniosą, przy ruchliwej drodze są 🤔 Ale obserwować je będę, bo na żywca to je pierwszy raz świadomie widzę. Jeszcze przemyślę tę kwestię. I jak już człowiek oczy swoje wyostrzy, to na każde drzewo i pniaczek patrzy, a na szczęście w moim kawałku miasta jest ich na prawdę dużo (👏👏👏), to i uszaczka (chyba ) wypatrzyłam, choć już pierwszej młodości nie jest. Na jesionie, na połowie odciętego pniaka sobie rosną. A taka zadowolona byłam, że i różyczce, co pod blokiem rośnie i kwitnie w najlepsze fotkę strzeliłam, choć mało wdzięcznym obiektem była, bo wiatr nią bujał wazad i nazad ( w te i wewte) i jakaś nieostra wyszła. Ale dzisiejsza jest, końcogrudniowa i w wyjątkowo dobrej formie. I tak, niespodzianie zimowe grzyby mnie się ukazały, co w dobry nastrój mnie wprawiło, czego wszystkim również życzę 😀
sezony 2019 1209-1231 MP dolnośląskie #8 (8 fot.) lubelskie #5 (4 fot.) łódzkie #5 (4 fot.) lubuskie #3 (3 fot.) małopolskie #14 (11 fot.) mazowieckie #17 (17 fot.) opolskie #1 (1 fot.) podkarpackie #3 (3 fot.) podlaskie #5 (5 fot.) pomorskie #6 (4 fot.) świętokrzyskie #2 (2 fot.) śląskie #30 (30 fot.) warmińsko-mazurskie #1 (1 fot.) wielkopolskie #12 (7 fot.) zachodniopomorskie #2 (2 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Nika - grzybobranie 28 gru 2019, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji