Ka-nio-geddon 😆🍄🍄☄️
Nie sądziłem, że kiedyś wpiszę 200/h. Chociaż przy łuszczakach nawet dzieląc przez 4 miałbym szansę ten wynik podwoić 😆.
Wycieczka była wycelowana precyzyjnie w zidentyfikowany wcześniej cel. Transport był multimodalny, czyli 🚴🚂🚴🍄🍄🍄🚴🚂🚌.
W tym 50 km 🚴. Czysty cyrk. Ale chciałem wykorzystać ostatni piękny ciepły dzień na rower i nie dać kaniom szczeznąć na jutrzejszym deszczu.
Czuję się spełniony rowerowo i grzybowo 🥳 (na ten krótki moment 😆).