Wnuczki maja ferie wiec wyjazd do lasu dalej od Bialego na spacerek. Troche sniegu jeszcze jest a grzybkow zimowych zero ( nie ten typ lasu) Za to podziwialismy zimowy las; tropy zwierzat i akrobacje krukow Nazbieralismy owocow jalowca i lodyg malin na herbatke Pozdrowka