znowu nie wytrzymałem i nazbierałem ten był olbrzymi bo ważył ze cztery kilogramy, ale troszkę mi fotka nie wyszła jedzenia dla pułku wojska, a ja już w wieku troszkę po poborowym niestety grzybnięty jak widzi grzyba to nie ma siły odpuścić, to się chyba kwalifikuje jako nałóg