duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Śnieg spadł, to trzeba wyskoczyć do lasu, podziwiać zimowe uroki. Anity w takich okolicznościach nie musiałem wcale namawiać, sama dała hasło do wyjazdu. Niedaleko, na granicy Zabrza i Bytomia, jest całkiem niezły kawałek lasu, znany jako Miechowicka Ostoja Leśna po stronie bytomskiej oraz jako Szwajcaria Rokitnicka po stronie zabrzańskiej. Kiedyś mieszkająca w Miechowicach rodzina von Tiele-Wincklerów założyła tam park leśny, dosadzając w nim drzewa i krzewy z importu ("egzotyczne") i urządzając m. in. stawy i źródełka. Do dzisiejszych czasów słabo to przetrwało, ale las pozostał. Polecam!
Zdjęcie główne to oczywiście żart, chociaż być może w sezonie da się znaleźć w rokitnicko-miechowickich buczynach purchawkę jeżowatą. Tą ze zdjęcia spotkałem kilka lat temu w Szczawnie-Zdrój na stokach góry Chełmiec. Zaś dzisiaj tylko marne hubki na przysypanych świeżym puchem pieńkach (w dopisku).