duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
nadbużańskie piaski - podgrzybki 114 szt., gąski zielone i niekształtne po 6 szt., maślaki 5 szt., borowik szlachetny 1 szt.
Witajcie. Po bardzo dziwnym tygodniu, tygodniu z pełnią myśliwych, tygodniu z naprzemiennym słońcem i deszczem, tygodniu z wiatrami zrywającymi dachy i wyrywającymi drzewa z korzeniami, nastał piękny niedzielny słoneczny poranek, poranek który skuł szyby mrozem i sprawił, że mchy stały się chrupkie. Pierwsze grzybki trafiające do wiaderka stukały i brzęczały jak porcelanowe szklanki, a końcówki palców i nosa kłuły mroźne igiełki. Jednakże z każda kolejną minutką oczy moje rozgrzewały bajeczne widoki, uszy bajeczne naprzemienne krzyki gęsi i żurawi ciągnących nieprzerwanie z północy na południe, a pozostałe części ciała i ubioru cieplutkie fotony z pnącego się szybko do góry słoneczka. I właśnie w takich warunkach, nieśpiesznie, niczym leniwiec, deptałem po mchach wyszukując kolejnych gniazd młodziutkich brązowych łepków. A łepków coraz więcej, jeszcze nie masowo, jeszcze trzeba się nachodzić za kolejnymi gniazdami, ale już czuć w powietrzu nadchodzące listopadowe święto podgrzybka. I tak też przed tym zbliżającymi się podniosłymi chwilami poćwiczyłem troszeczkę techniki fotografii aby móc już w szczycie wysypu jakoś wyjść z twarzą;-) Pozdrawiam.