Podgrzyby, podgrzybeczki, podgrzybunie - Osieckie lasy nie zawiodły, mimo napotykanych grzybiarzy, zbiór wygląda całkiem zacnie. Niestety, tak z 1/3 odpadła po przebraniu, gdyby nie to, to byloby 90, a może i 100/h:/
W myśl zasady "najciemniej pod latarnią", najwięcej grzybów znalazłam bezpośrednio przy leśnych drogach :)