duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Dzisiejszy wypad miał konkretny cel: kolczak obłączasty. Chciałam zebrać litr na nalewkę zdrowotną.😜
W terenie, gdzie kolczaki ewentualnie rośną na mojej jedynej znanej mi miejscówce, przydaje się zwinność kozicy górskiej i upór bulldoga angielskiego. Ponieważ pierwsze to w moim przypadku prehistoria, musiało wystarczyć to drugie. Wypad w samo południe był kiepskim pomysłem (gorąąąąco), ale cóż, tak wyszło i było warto😁. Na szczęście wzięłam wielką bawełnianą torbę i zapełniłam ją prawie całą. Ilość znalezionych kolczaków przerosła wielokrotnie moje oczekiwania. Cel osiągnięty z ogromną nadwyżką. W 2 godzinki wyszperałam ponad 70 szt. Pokrojone zajęły mi dwa 3 litrowe słoje. Rany... słabo mi się zrobiło, jak uświadomiłam sobie ile do tej ilości grzybów muszę dodać C2H5OH 70% ... 😜😜😜 Chyba otworzę z tej "okazji" nalewkę kolczakową, którą zrobiłam 2 lata temu. Okazja jak znalazł. Pozdrawiam grzybniętych.