Lasy podgrzybkowe, tylko że grzybków brak. W lesie bardzo sucho, rośnie trochę grzybków niejadalnych. Mimo popołudniowej pory niepoprawni optymiści (jak ja) przyjechali do lasu. Ale ich zbiory też nędzne. Mam wrażenie że już po grzybach. No chyba, że porządnie popada...