duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
160 gąsek zielonek osinowych. Gąski zebrane w jednym miejscu, pod topolą osiką. Wszystkie rosły w promieniu 5 metrów.
Skuszony Gucia doniesieniem postanowiłem dzisiaj poszukać gąsek zielonek osinowych. Uwielbiam takie wyzwania. Popołudniu otworzyłem Google Maps, wypatrzyłem i zaznaczyłem sobie kilka punktów, wsiadłem w auto i ruszyłem w trasę. Szło mi marnie - albo na wypatrzonych miejscach drzewa okazywały się nie być osikami, albo nawet jak rosły osiki, to nie było gąsek. Już praktycznie się poddałem i ustawiłem trasę na dom, gdy po drodze zobaczyłem kolejny lasek, a na jego skraju topolę. Dobra, pomyślałem, zajrzę na 5 minut. Zatrzymałem się i na szybko, bez wiaderka i scyzoryka, wszedłem do lasku. Na wejściu powitał mnie koźlarz czerwony. A gdy zacząłem rozglądać się za kolejnym, nagle wśród traw dostrzegłem cel mojego wyjazdu - zielonki. Ha! Mam was w końcu! - ucieszyłem się. Za chwilę doznałem niemalże szoku, bo zacząłem dostrzegać kolejne gąski i kolejne, i kolejne, rosły jedna przy drugiej jak jakieś psiaki. Zmierzchało już, komary cięły jak szalone, a ja przez bite pół godziny wyjmowałem zielonki spod traw i liści. W sumie 160 sztuk, z których tylko kilka okazało się z wkładką. Jestem mega zadowolony!