Długi spacer z młodymi po bukach,dębach i tak dalej...Przez pierwsze 2 godziny dwa obgryzione prawdziwki i spotkanie z sąsiadami😍30 minut później kolejna miejscówka i coś drgnęło...15 bardzo ładnych i mniej ładnych ceglasi,25 prawdziwków,2 maślaki modrzewiowe i 3 dębowe kozaki🙂W drodze powrotnej pojechaliśmy na grabowe"plan B" i 6 borowików,10 ceglasi i 15 malutkich kozaków grabowych w 40 minut.Podsumowując...Sonia i Marcin dali radę,18 kilosów w nogach,olbrzymia radość z każdego znalezionego grzybka i plany na kolejne grzybobrania z ciocią🙂