duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
31 pisklaków czyli malutkich pieprzników w lesie bukowo-świerkowo-jodłowym z przewagą buków. W lesie mokro jak to po deszczu, ale nie przelało za bardzo, głębiej w ściółce raczej sucho.
Zgodnie z obietnicą z poprzedniego postu, jak tylko była przerwa pomiędzy deszczami postanowiłem sprawdzić co słychać w moich miejscach prawdziwkowych. Godzina 16 Na szybkiego zebrałem się do auta i drogę 16 kilometrów. Zaparkowałem na poboczu w stałym miejscu u gospodarza znajomego i w las. Po paru krokach widzę grzyby cała rodzinka dużych brązowych łebków - niestety to nie borowiki. Więc dalej pod górkę widzę z daleka czerwony łebek - to nie kozak tylko gołąbek czerwony. Dalej gołąbek zielony, fioletowy niestety gołąbków nie zbieram a trochę tego było. Spotkałem muchomora czerwieniejącego myślę wezmę i spróbuję po tylu latach tylko oglądania niestety zasiedlony jak zwykle przez setki lokatorów. Dziadki Ceglastopore 2 szt. miały 2 tygodnie lub więcej nie ruszałem. Wypad udany na skromną jajecznicę na śniadanie wystarczy. Widoki spacer i świeże powietrze bezcenne. Może za tydzień.