Las liściasty i mieszany - mrowie malutkich kurek, bogate stanowisko łuszczaka zmiennego, żółciak siarkowe i inne niejadalne perełki. Witajcie. Już nie zachodniopomorskie buki tylko grabiny i brzeziny. Na początek żółciak siarkowy, później kurki, mrowie kurek, tak więc niestety nie udało się jeszcze dzisiaj odwzorować obiecanej kolorystyki w koźlarzach. Czyżby mi się po ostatnim kalejdoskopie kolorów, kolory rozkalibrowały i czułość przesunęła w kierunku pasm żółci? Nawet ruliki przeważały już dzisiaj w stonowanych kolorach brązu. Namierzyłem co prawda bardzo fajne i obfite stanowisko łuszczaka zmiennego, ale to nie to na co stać moje lasy. No cóż tym razem na tarczy, ale jak mówi klasyk, nie ważne kto przegrywa bitwy, ważne kto wygrywa wojny, a do zimy jeszcze kupa czasu. Tak więc może za tydzień?. Pozdrawiam.