Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Dziś wspólny spacer razem z MARCEL P. Czyli p. Piotr i wschodząca legenda który niebawem będzie również znany jak ja czyli Marcel. Dziś nawet bardzo ładny ręcznie malowany obrazek dostałem od Marcela za co serdecznie dziękuję 😀. Spacer zaliczony w miłym towarzystwie. W lesie malutkich kurek coraz więcej. Innych jadalnych brak. Można spotkać różne drobne grzyby niejadalne. Oby cieplejsze noce się zrobiły a grzyby by śmielej wyrastały. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu pierwszych grzybów rurkowych.