Zachęcone doniesieniem Grazki, w godzinach południowych udały się na swoją miejscówkę. Las przywitał śpiewem ptaków, cudnym zapachem i tą majową zielenią. Przez 2 wie godziny eksploracji udało się namierzyć pierwszego, miniaturowego ceglasia(został w lesie). Sezon na rurkowce uznały za otwarty 🤣