majowy wilgotny las liściasty: smardzówka czeska - bezmiar, piestrzenica kasztanowata - 6 szt., kilka stanowisk młodziutkiej maślanki wiązkowej. Witajcie. No to mamy MAJ a dokładnie 2 maja. Po wczorajszych popołudniowych opadach i nie najlepszych prognozach na dzisiaj, rankiem po przebudzeniu, widząc stabilną aurę, na przekór prognozom, bez zbędnej zwłoki podążyłem na bagna. A na bagnach Maj czyli Raj. Zieleń bije po oczach, wrzask ptaków bije po uszach, zapach drażni nozdrza, wszelkie zmysły wystawiane są na próbę wytrzymałości. Egzamin zdany, udało mi się zachować typowy dla mnie spokój i nie zwariować. Po czym bagna i las zaczęły uchylać mi już małymi dawkami kolejne emocje i wrażenia zgodnie z fotorelacją ;-) Pozdrawiam.