Dalszy ciąg poszukiwania smardzy i czarek, Zero!!!!.Ale spacer po krzakach, lasku, zagajnikach nawet fajny, słonko nieco świeci, pani wiosna idzie dużymi krokami, zawsze można wypatrzyć co nieco. Kwiecie kwitnie, dużo kwiatów,. Takie psiaczki w chaszczach jakie jedyne spotkałam.