Gąski niekształtne, kilka zielonek,sezon można chyba uznać za zakończony.
Teraz jak zwykle krótka ocena sezonu który właśnie się kończy; dziwny był,wiosna i lato praktycznie bez grzybów,jesień wynagrodziła z nawiązką długi czas oczekiwania na grzyby.Ciepły październik i listopad bez przymrozków przedłużyły sezon, można powiedzieć że do grudnia.
Tak chyba będą wyglądały następne lata,ponieważ klimat się zmienił.
Jeśli chodzi o poszukiwania ciekawostek mykologicznych ten rok również był nadspodziewanie dobry,na zdjęciu Sowerbyella radiculata, jedno z ciekawszych tegorocznych znalezisk.