Ano, należy przyznać, że zmasowany atak niemieckiego lotnictwa 😅 - messerschmitty (strzyżaki), focke-wulfy (muszki) i heinkele (kleszcze) wygoniły nas z lasu po 1,5 h..Żadna przyjemność że spaceru, gdy się trzeba co chwilę odganiać jak krowa ogonem albo arabski poganiacz mułów 😠 PS. Dla Tomka G - kałuża 😄