Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(50/h) Z Podziękowaniem dla Grazki.
A było to tak...
... szerzej o tym grzybobraniu ... Plan był jasny i klarowny. W Piekarach, szybkie załatwienie spraw komercyjnych i następnie penetracja Żabich Dołów. Celem miały być smardze i ich pochodne. Zaznaczam że pozyskiwanie ich na tych konkretnie terenach, nie jest chronione prawem od 2014 r. Wieczorem wszystko się jednak odmieniło za sprawą telefonu od Grazki. Poinformowała mnie bowiem, abym udał się w miejsce które sama sprawdziła i na bank tam znajdę to czego szukać zamierzam. Decyzja mogła być tylko jedna, zmiana planów. Nie wierzyć Grazce, to tak jak by nie wierzyć w istnienie Czarnej Dziury w kosmosie. Siłą rzeczy, Kacze Dzioby poszły w odstawkę. Dzisiaj rano, po załatwieniu spraw służbowych, udałem się w podane miejsce, zgodnie z wytycznymi Grazki ( długość i szerokość geograficzna ). Już po wyjściu z samochodu przywitały mnie wesołe głosy: A Hoooj Emilu, A Hoooj. Humor mi się od razu poprawił, choć po czesku znam tylko jedno słowo: na schledanu. Wystarczyło kilkanaście kroków aby natknąć się na pierwsze smardzówki. Dalej było jeszcze gorzej. Ilość wystających z liści fiutów przerastała moje zdolności percepcyjno-horyzontalne. To nie dziesiątki lecz chyba setki białych lasek z pokręconymi główkami a między nimi inne, niższe i grubsze. Wyglądało to mniej więcej tak jak gwiazdy na niebie w sierpniową noc. Nawet nie pokuszę się o nazewnictwo tych smardzowatych bo jesteście w tym lepsi. Do domu zebrałem ok 50 szt. takich najładniejszych. Wystarczy to spokojnie na niedzielny obiad dla całej rodziny. Dodam że nigdy nie jadłem smardzy. Będzie to więc moje pierwsze doświadczenie kulinarne z tymi łakociami. I to by było na tyle. I jeszcze korzystając z okazji; czy myśleliście o wiosennym spotkaniu gdzieś nad brzegiem jakiejś rzeczki, bądż tam gdzie rosną porzeczki? Jak by coś, to dajcie znać. Nie gryzę. Pozdrawiam Was Wszystkich Serdecznie, a dla Grazki jeszcze raz Wielkie Dzięki. Na pewno się odwdzięczę.:-))))))))))))))))))
A było to tak...
2019.4.12 19:34 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Plan był jasny i klarowny. W Piekarach, szybkie załatwienie spraw komercyjnych i następnie penetracja Żabich Dołów. Celem miały być smardze i ich pochodne. Zaznaczam że pozyskiwanie ich na tych konkretnie terenach, nie jest chronione prawem od 2014 r. Wieczorem wszystko się jednak odmieniło za sprawą telefonu od Grazki. Poinformowała mnie bowiem, abym udał się w miejsce które sama sprawdziła i na bank tam znajdę to czego szukać zamierzam. Decyzja mogła być tylko jedna, zmiana planów. Nie wierzyć Grazce, to tak jak by nie wierzyć w istnienie Czarnej Dziury w kosmosie. Siłą rzeczy, Kacze Dzioby poszły w odstawkę. Dzisiaj rano, po załatwieniu spraw służbowych, udałem się w podane miejsce, zgodnie z wytycznymi Grazki ( długość i szerokość geograficzna ). Już po wyjściu z samochodu przywitały mnie wesołe głosy: A Hoooj Emilu, A Hoooj. Humor mi się od razu poprawił, choć po czesku znam tylko jedno słowo: na schledanu. Wystarczyło kilkanaście kroków aby natknąć się na pierwsze smardzówki. Dalej było jeszcze gorzej. Ilość wystających z liści fiutów przerastała moje zdolności percepcyjno-horyzontalne. To nie dziesiątki lecz chyba setki białych lasek z pokręconymi główkami a między nimi inne, niższe i grubsze. Wyglądało to mniej więcej tak jak gwiazdy na niebie w sierpniową noc. Nawet nie pokuszę się o nazewnictwo tych smardzowatych bo jesteście w tym lepsi. Do domu zebrałem ok 50 szt. takich najładniejszych. Wystarczy to spokojnie na niedzielny obiad dla całej rodziny. Dodam że nigdy nie jadłem smardzy. Będzie to więc moje pierwsze doświadczenie kulinarne z tymi łakociami. I to by było na tyle. I jeszcze korzystając z okazji; czy myśleliście o wiosennym spotkaniu gdzieś nad brzegiem jakiejś rzeczki, bądż tam gdzie rosną porzeczki? Jak by coś, to dajcie znać. Nie gryzę. Pozdrawiam Was Wszystkich Serdecznie, a dla Grazki jeszcze raz Wielkie Dzięki. Na pewno się odwdzięczę.:-))))))))))))))))))
(1/h) Po szychcie..
Może z godzinka szwędaczki po lesie mieszanym i jest - żółciak siarkowy 👍 na starym pieńku, na którym zresztą rośnie co roku ale tak wcześnie go tutaj nie spotkałem 🧐
Cztery młode odrosty póki co ale oczy i ducha ucieszyły 😊
Może z godzinka szwędaczki po lesie mieszanym i jest - żółciak siarkowy 👍 na starym pieńku, na którym zresztą rośnie co roku ale tak wcześnie go tutaj nie spotkałem 🧐
Cztery młode odrosty póki co ale oczy i ducha ucieszyły 😊
2024.4.16 17:27 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Yaga #290 · Piękny, młodziutki :), gratki :). Moje pieńki jeszcze śpią, choć nie w każdym roku owocują. ✍ 16.4 17:54
- Zenobia ze Szczecina #316 · Gratulacje! ✍ 16.4 19:07
- AŻet #119 · Maluszki, szybko się pokazały i szybko rosną👍 kilka dni temu żagiew też mnie zaskoczyła😊 ✍ 16.4 19:14
- Zenon N. #4 · Wcześnie w tym roku!.. ✍ 16.4 19:22
- RoStrze #82 · Witaj. Piękne, młodziutkie siarczaczki 😀 Gratulacje. ✍ 16.4 21:20
- Rufi 80 #41 · Jak 4 plastry sera, pozdrawiam ✍ 16.4 22:46
- tazok #300 · 😊 super 👍 ✍ 16.4 23:15
- bosman #288 · W tym roku żółciaki przyśpieszyły. ✍ 17.4 02:05
- Gucio #262 · Gratuluje. Sliczne młodziutkie żółciaki. ✍ 17.4 02:25
- marioo455 #111 · ładne kolorki, mlecze, żółciaki wiosnę zwiastują, pozdrawiam ✍ 18.4 17:54
- +dopisek (po zalogowaniu)
dzisiaj
latarnik (bez logowania)doniesień: ≥13
(0/h) tylko zdjęcie
2024.4.20 11:26
dodaj grzybobranie
-
- Chytra Merry #372 · Latarnik, ale dajesz czadu, no i muszę do lasu, a psota, deszcz ze śniegiem, a jak są i czekają na mnie?. Pozdrawiam i gratuluję, bo uroda bajka, aż chytrosć mnie naszła. ✍ 20.4 13:30
- Majeczka #52 · Brawo oko cieszy, chętnie by sie zjadło ale u nas w wlkp pusto. Pozdrawiam ✍ 20.4 15:27
- tazok #300 · No pięknie 😊 ✍ 20.4 15:42
- Gucio #262 · Gratuluje. Super, śliczny. Ja też przez te doniesienia o pierwszych grzybach rurkowych już myślami w lesie ale cały czas nie mogę się pozbyć przeziębienia, może za tydzień wybiorę się na pierwszy dłuższy spacer po lesie. ✍ 20.4 15:51
- +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Darek_NN (bez logowania)(1/h) Kwietniowy borowik sosnowy. Chyba wyrosl jeszcze pod koniec cieplych dni.
2024.4.19 15:54
dodaj grzybobranie
-
- młody_piernik #1 · Piękny, cud natury. Na YT są już kwietniowe szlachetne. ✍ 19.4 16:10
- Gucio #262 · Trochę zmęczony suszą i ciepłem bo jakiś odbarwiony jeśli to borowik sosnowy chyba że to inny grzyb który trochę dostał fioletowego koloru. Gratuluje. ✍ 19.4 17:09
- Rufi 80 #43 · Fajny, trochę podobny do żółwika ✍ 19.4 19:14
- młody Werter #382 · Potwierdzam na 100% jest to borowik sosnowy, odbarwiony w słońcu. ✍ 19.4 22:26
- Majeczka #52 · Gratuluję oczywiście że to borowik sosnowy ✍ 20.4 15:17
- tazok #300 · Gratki, brawo ty 😊 ✍ 20.4 15:38
- +dopisek (po zalogowaniu)
dzisiaj
latarnik (bez logowania)doniesień: ≥12
(4/h) wreszcie są 4 szt., chociaż nawet była mżawka deszcz ze śniegiem
2024.4.20 11:16
(1/h) Żółciaki też w tym roku przyspieszyły..
Ten już nawet,, po przejściach, ale po oczyszczeniu i selekcji zostało jeszcze 2,5 kg.. Na mielone w sam raz!..;//
18.04. 2024 okolice Gliwic.
Ten już nawet,, po przejściach, ale po oczyszczeniu i selekcji zostało jeszcze 2,5 kg.. Na mielone w sam raz!..;//
18.04. 2024 okolice Gliwic.
2024.4.19 18:40 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #43 · Ładny okaz się trafił, mielone mniam mniam, pozdrawiam ✍ 19.4 19:10
- Zenon N. #5 · Rufi 80 - Bywały ładniejsze, ale dziękuję! Również pozdrawiam :) ✍ 19.4 19:37
- Rufi 80 #43 · Jeszcze nigdy nie próbowałem, ale jak znajdę to się skuszę, pozdrawiam ✍ 19.4 21:24
- Zapaleniec S-c #305 · Fajna zdobycz. ✍ 19.4 21:29
- Zenon N. #5 · Noo, to ja już jestem,, rutyniarzem w dziedzinie żółciaka.. A tak na serio - zbieram od jakichś.. czterech lat..;)
I zawsze konsumuję w postaci mielonych..
Uważam, że są lepsze niż mięsne!..
Przed zmieleniem trzeba obgotować i wodę odlać - by zgubić woń siarki.. Bo surowy trochę,, jedzie siarką - jak wskazuje nazwa..
Z tego powodu ma też właściwości anty pasożytnicze i generalnie pro-zdrowotne..
Osobiście bardzo cenię tego grzyba!.. ✍ 19.4 23:30 - seBapiwko #259 · O kurczę 🐤😆 ✍ 19.4 23:38
- Danielson #49 · Super. Co dobrego poza mielonymi można zrobić z tego grzyba? ✍ 20.4 09:20
- Zenon N. #5 · Danielson - Jest wiele przepisów w internecie. Mi jednak najbardziej smakuje w formie mielonych. ✍ 20.4 09:29
- Gucio #262 · Gratuluje. Super, ładny żółciak siarkowy. ✍ 20.4 09:31
- Majeczka #52 · gratuluję aż ślinka cieknie. jak znajdę to też zrobię mielone. Pozdrawiam ✍ 20.4 15:25
- AŻet #119 · Piękna kępka😊 a mielońce mniam mniam... obok moje z ubiegłorocznego maja. ✍ 20.4 16:09
- tazok #301 · Brawo Ty :) ✍ 20.4 17:53
- +dopisek (po zalogowaniu)
(2/h) Witam
U mnie wystartowały Gęśnice wiosenne :) kilka sztuk ale radość jest!
U mnie wystartowały Gęśnice wiosenne :) kilka sztuk ale radość jest!
2024.4.18 22:17 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
(5/h) Zachęcony ostatnimi doniesieniami o pojawieniu się pierwszych grzybów letnio-jesiennych, udałem się na wyprawę do pobliskich Radostowic, gdzie, ku mojemu zaskoczeniu, natknąłem się na dwie rodzinki maślaków żółtych :).
2024.4.18 10:12 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- młody_piernik #1 · Dwa pierwsze, w mchu przy leśnej drodze. ✍ 18.4 10:23
- młody_piernik #1 · Dostojny jegomość. ✍ 18.4 10:24
- młody_piernik #1 · Rodzinka. ✍ 18.4 10:24
- młody_piernik #1 · Schował się, chytrusek. ✍ 18.4 10:24
- młody_piernik #1 · „Bede go zjad”. ✍ 18.4 10:24
- młody_piernik #1 · Byłbym zapomniał - wczoraj na przydrożnym drzewie zauważyłem spore owocniki kurczaka leśnego (żółciaka siarkowego). ✍ 18.4 10:45
- Rufi 80 #43 · Wystarczy na malutki sosik, pozdrawiam ✍ 18.4 13:35
- Gucio #262 · Gratuluje. Super, smaczna porcja na początek sezonu. ✍ 18.4 17:31
- leśniczy #211 · Super trafienie, masz nosa 👏 Debiut na portalu pierwsza klasa 👍😉 ✍ 18.4 19:05
- Yaga #291 · Brawka :) i oby tak dalej :). ✍ 18.4 19:14
- Zapaleniec S-c #305 · Ładne grzybasy - Witaj na portalu! ✍ 18.4 21:58
- tazok #300 · Brawo, brawo 👌👌super debiut ✍ 20.4 15:32
- +dopisek (po zalogowaniu)