Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 29.WRZ
Dziki_Dzik
doniesień: 1
(10/h) koźlarze babka, borowiki szlachetne, jeden ceglastopory i maślaki: las mieszany Kozaczki i borowiki na skraju lasu zebrane, tam gdzie nikt nie zaglądał. Maślaków 1,5 koszyka ☺️ Pozdrawiam wszystkich Grzyboświrów!
przedwczoraj
Manowa
doniesień: 111 / 15🏆
(130/h) Przedpołudniowy eksperyment pokazał, że warto poszukać leśnych rewirów, których grzybiarze nie odwiedzają. Wytypowalem las i koło 12:30 ruszyłem do wybranej miejscówki w głębi lasu, do której dotarłem po godzinie. Bardzo szybko przekonałem się, że wybór był trafny, grzyby rosły tam całymi rodzinkami. W sumie przez 3 godziny do 2 koszyków trafiło około 400 pięknych wyselekcjonowanych prawdziwków. Popołudnie zdecydowanie bardziej udane, niż pierwsza część dnia. Tymczasem w głowie kłębią się już myśli odnośnie terminu następnej wizyty w świętokrzyskich lasach. Pozdrawiam dodaj grzybobranie
    • Manowa #112 · Rodzinka 3.10 00:26
    • Manowa #112 · Kolejna rodzinka 3.10 00:27
    • Manowa #112 · Piękne trojaczki 3.10 00:27
    • Manowa #112 · Maluchy 3.10 00:28
    • Manowa #112 · Maluchy w natarciu 3.10 00:30
    • Manowa #112 · Piękny pękaty grubasek 3.10 00:31
    • Manowa #112 · Ten to się dopiero schował. 3.10 00:32
    • Gucio #301 · Gratuluje. Same śliczne okazy grzybów. Dopiero co Niszczu Mistrzu był a tu wyrosły nowe młode grzyby i fajnie świeca się po deszczu. 3.10 02:19
    • Manowa #112 · Jeszcze jedna rodzinka 3.10 05:18
    • Manowa #112 · I przepiękne muchomory czerwone 3.10 05:18
    • Manowa #112 · A to jeden z najpiękniejszych dzisiaj 3.10 05:24
    • Manowa #112 · Pięknie błyszczą się w deszczu. 3.10 05:25
    • niszczu #300 · Rewelacja, fantastyczny zbiór. Cieszy, że nawet przy takim najeździe dzikich tłumów jednak są w tym lesie miejsca, gdzie mało kto dociera i w których można w ciszy i spokoju nazbierać pięknych borowików w dużych ilościach. Wielkie gratulacje i pozdrowienia.
      Śladów po mnie nie spotkałeś? 😜 3.10 08:19
    • Tomek G #962 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Dwa pełne koszyki ładnie się prezentują. Oby tak dalej. Pozdrawiam 3.10 09:24
    • Yaga #310 · Szaleństwo :), gratuluję, piękne grzybki :). 3.10 17:38
    • RoStrze #129 · Nie dałeś za wygraną po porannym spacerze 😁 Pewnie to był niedosyt borowików 😉 Wygląda to na uzależnienie od tych jasnobrązowych kapeluszy 😉 W nowym miejscu chyba pobiłeś swój rekord? W każdym razie imponujący zbiór 👍 Pozdrawiam. 4.10 08:24
    • Manowa #112 · RoStrze, Koleżanka miała w planach się wybrać i chciałem zrobić dla niej przegląd ogólnodostępnych miejscówek blisko parkingu, bo daleko nie może chodzić, a po południu zaczął padać deszcz, spacer w głąb lasu, zero ludzi, tylko jeden leśnik oznaczał drzewa do wycinki i dopiero wtedy zaczęła się zabawa, tak jak najbardziej lubię. Pozdrawiam 4.10 09:25
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Arakrisnm (bez logowania)
(60/h) Ilość zaniżona bo zbierałem same prawdziwki. Po maślaki pstre i zwyczajne których było pełno nawet się nie schylałem
2024.10.3 19:07
przedwczoraj
Emas
doniesień: 15
(4/h) Niestety, złe wybory lasów na grzybobranie. Wczoraj wybrałem las bezgrzybowy, dzis oglądałem swoje ulubione miejscówki na prawdziwki po wielkim borowikobraniu: ( Las mieszany z przewagą iglaków. To co udało mi się zebrać z nowo poznawanych miejsc to 11 podgrzybów brunatnych, 3 borowiki szlachetne, jeden maślak. Maślaki sitarze na tony w całym lesie. dodaj grzybobranie
    • Gucio #301 · Gratuluje. Moze nie za dużo ale zbiór w nowym nieznanym lesie zawsze cieszy. Nastepnym razem trafisz w końcu w odpowiednied moejsce i nazbierasz więcej grzybów. W każdym bądź razie opłaca się poznawać nowe miejsca i jak nie w tym sezonie to w przyszłym może będzie więcej grzybów w tym miejscu więc nie można je tak skreślać. 3.10 02:56
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Agul
doniesień: 2 / 1🏆
(50/h) Las mieszany. Prawdziwki, kozaki- siwe, czerwone. Maślaki pstre, zwyczajne, modrzewiowe, sitarze. Powolutku pokazują się opieńki i podgrzybki. Można na spokojnie sporo znaleźć. dodaj grzybobranie
wczoraj
koźlarz babka
doniesień: 3
(50/h) Trzeba się nachodzić ale warto, prawdziwki, sporadycznie koźlarze, czerwonaki. Ludzi więcej niż grzybów, bardzo dużo naciętych koconków w lesie. 2 koszyki na osobę w 5 godzin
niedziela 29.WRZ
Grzyboniczka
doniesień: 5
(50/h) W trzy osoby zrobiliśmy dwa podejścia. Wynik dwie niecałe skrzynki i jeden koszyk borowików. Do tego miska koźlarow z maślakami. Doniesienie z niedzieli
Las cudownie wilgotny, na pierwszym miejscu ludzi bardzo dużo przy drogach, ale głębiej cisza i spokój. W niedzielę multum maleństw. Rosną wszędzie, we mchu, w liściach, w jagodach. Na drogach leśnych pod liśćmi, tworząc górki. W jednym miejscu po 30 sztuk
dodaj grzybobranie
wczoraj
Zb_
doniesień: 21 / 2🏆
(60/h) Dzisiejszy dzień to po prostu sielanka. Mało ludzi w lesie, więc cisza i spokój. Mnóstwo młodych i zdrowych prawdziwków, wysyp maślaków pstrych i w bonusie ukazujące się podgrzybki. Po ostatnich opadach podłoże wilgotne, grzyby można zbierać na całej powierzchni lasu.
niedziela 29.WRZ
Zb_
doniesień: 20 / 2🏆
(80/h) Prawdziwki sporadycznie borowiki ceglastopore kanie i maślaki. Grzyby młode i w zasadzie zdrowe. Dzisiaj nie było problem znaleźć grzyby, wystarczyło wejść do lasu i zacząć je zbierać. Wyzwaniem było znalezienie miejsca na parkingu a potem spokojnego miejsca w lesie. Ten wszystkich hojnie obdarzył a w zamian dostał świeżą porcję puszek po piwie i butelek. dodaj grzybobranie
    • Andrzej2646 #117 · No niestety te śmiecie i śmieciarze to zmora naszych lasów:- ( W sobotę padłem ofiara takich "grzybiarzy". Zobaczyłem borowika w głębokim mchu, tylko kapelusz wystawał wsunałem palce pod spód żeby go wykręcic i poczułem ból. Ręka cała we krwi bo okazało się że wyrósł w potłuczonej, szklanej butelce. Szedłem kliometr do auta z krwią kapiącą do ciężkiego kosza z grzybami. 30.9 08:50
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
niszczu
doniesień: 297 / 30🏆
(200/h) Tak jak przypuszczałem. W środku lasu, tam gdzie nie ma ludzi, prawdziwki rosną w ilościach nie do wyzbierania. Dzisiaj zebrałem 580 borowików szlachetnych i 20 młodych ceglasi (zebranych zaraz na wejściu) w 3 godziny po południu. Więcej nie dałbym rady wynieść.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Po sobotnim zbiorze miałem przesyt i myślałem, że na świętokrzyskie prawdziwki już nie pojadę. W niedzielę zacząłem dopuszczać do głowy wyjazd w kolejny weekend. W poniedziałek już kombinowałem jak tu się wyrwać w tygodniu. Dzisiaj udało się urwać wcześnie z pracy i w ŚK leciałem z wywieszonym jęzorem. Czy to już nałóg? Też tak macie? 😁 Jadąc na drugą zmianę, wiedziałem, że na moich standardowych miejscówkach nie mam co liczyć na zbiór. Sznury samochodów stojące wzdłuż S7 tylko potwierdzały, że ilość ludzi w lasach wcale nie zmalała. Dlatego postanowiłem odwiedzić moją najtajniejszą miejscówkę. Rzadko tam bywam, bo jest daleko w lesie, trudno dostępna, trzeba przedzierać się przez krzaczory - idealna na taką okazję jak dziś. Gdy podjechałem na parking, okazało się, że stoi ze 20 samochodów (zwykle o tej porze stoją tam max ze 2-3). Z pewnymi wątpliwościami, ale postanowiłem jednak trzymać się swojego planu. Nie wiem gdzie Ci wszyscy ludzie poszli, ale na pewno nie tam gdzie ja, bo choć do lasu wchodziłem o 14, to w lesie nie spotkałem żadnego grzybiarza. Początek grzybobrania był dość niemrawy (zebrałem nawet trochę ceglasi), jednak szybko zacząłem trafiać na rodzinki prawdziwków. Gdy po około godzinie dotarłem do upatrzonego kawałka lasu, miałem już prawie pełny kosz. Ale to było tylko preludium, bo na miejscówce prawdziwków w każdym wieku rosło po prostu zatrzęsienie. Kilkukrotnie w niedowierzaniu łapałem się za głowę. Na pierwszej pinezce dopełniłem kosz. Na drugiej pinezce wypełniłem zapasowe wiaderko (pewnie ponad setka borowików z kwadratu 20x20m). Całe szczęście, że wziąłem dużą torbę zakupową, ale i ona szybko się zapełniała na kolejnych pinezkach i pomiędzy nimi. Będąc samemu w lesie, pełny koszyk i wiadro po prostu postawiłem i dalej chodziłem tylko z torbą, ale gdy już i ona zaczęła mi mocno ciążyć, o 17 zdecydowałem się na odwrót, mimo, że całej miejscówki nie obszedłem. Powiem Wam, że jeszcze nigdy się tak nie umęczyłem wychodząc z lasu. prawdziwków (jak się okazało później) było 27 kilo, rozłożone na koszyk, wiaderko i dużą torbę. Targałem to zarośniętymi drogami z 1,5 godziny, do auta dotarłem gdy już się ściemniało. To był kolejny dobry dzień, ale straszliwie męczący. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. dodaj grzybobranie
    • niszczu #300 · . 1.10 22:18
    • niszczu #300 · . 1.10 22:18
    • niszczu #300 · . 1.10 22:19
    • niszczu #300 · . 1.10 22:20
    • niszczu #300 · . 1.10 22:20
    • niszczu #300 · . 1.10 22:21
    • niszczu #300 · . 1.10 22:22
    • niszczu #300 · . 1.10 22:22
    • niszczu #300 · . 1.10 22:24
    • niszczu #300 · Zbiór po przełożeniu z torby do koszyków. 1.10 22:25
    • Tomek G #961 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Pełne kosze ładnie wyglądają. Oby tak dalej. Pozdrawiam 1.10 22:32
    • Miniek #12 · Czyli ciągnie wilka do lasu! Ja za krzaczorami nie przepadam i raczej nie mam takich tajnych miejscówek w lasach świętokrzyskich. Zbiór godny podziwu — gratulacje! 1.10 22:33
    • Anddy #56 · No tak... No to jednak będzie Rok Nistrza. Łączę się w niemożliwości wyjscia z lasu z powodu grzybów nie do wyzbierania i niemożliwości wyniesienia więcej... Ale są gorsze nieszczęścia... Pozdrawiam. A, gratuluję oczywiście! 1.10 22:39
    • AŻet #173 · Zbiór niesamowity👍💪💪 1.10 22:40
    • Anddy #56 · Ciemnogłowi dominują. 1.10 22:42
    • Ina #187 · Zlituj się Waść! Nie pokazuj, bo zawału dostanę 😂 1.10 22:48
    • Zibi. #44 · Super!!! Nokaaut w 1 szej rundzie👍😄 1.10 23:19
    • serec #95 · Ło Boże. Zlituj się, tym bardziej, że nie mam jak pojechać:-) Jako że ma lać ciekawe czy grzyby przetrwają w dobrej kondycji:-) 1.10 23:23
    • bosman #348 · Ło panie 😲, ale żeś nakosił 😀👏👏👏 2.10 02:26
    • Gucio #301 · Gratuluje. Super,, prawdziwkom i grzybiadrskim mistrzom przymrozki niestraszne. Jak zwykle imponujący zbiór. 2.10 02:32
    • Manowa #110 · Gratulacje. Jak są, trzeba korzystać. Ja właśnie wstałem i szykuję się do wyjazdu. Pozdrawiam 2.10 03:27
    • TomKann #136 · Niszczu, też się zastanawiam czy to uzależnienie, też tak mam 😉. Gratuluję pięknych okazów. 2.10 05:36
    • whispi #211 · Jeshu 😱😁 normalnie ustanawiasz jakieś kosmiczne rekordy 😅 zgadzam się z Anddym, to zdecydowanie będzie rok Mistrza Niszcza 😁 2.10 07:11
    • Zapaleniec S-c #332 · Mega zbiór🍄🍄👍 i Mega grzybiarz🍄🌲🤠🌲👍🏅. 2.10 07:40
    • HAZY #48 · Trochę Ci zazdroszczę tego "spaceru farmera" 2.10 08:48
    • Duet #152 · I to jest niszczowski zbiór 👍💪 2.10 09:31
    • MaRiO86 #7 · Piękny zbiór jak na popołudniowe chodzenie. Mi się marzy chociaż jeden taki koszyk Prawdziwka. Może uda się w tą sobotę bo zamierzamy zawitać w tamte rejony z Krakowa.
      O ile cos zostanie jeszcze bo ludzi tłumy z tego co czytam...

      Pozdrawiam :) 2.10 12:21
    • D@rek #196 · Wow! Ale zbiór. Gratulacje. Pozdrawiamy D. i D. & D. 2.10 14:06
    • RoStrze #129 · 😮😮😮😮 Można dostać zawrotu głowy kiedy się patrzy na Twoje zdjęcia ze stanowisk borowików 😵 Wygląda to jakby wręcz nie było miejsca, gdzie nie wyrosły. A ta ściśnięta rodzinka to już za dużo dla mnie 😄 Świetny opis wyprawy 👍 Zastanawiam się nad zmianą zawodu, albo umowy o pracę, żeby mieć czas w tygodniu, jak Ty i robić takie szalone rajdy świętokrzyskie. Mimo, że nie zbieram takich kosmicznych ilości grzybów po weekendzie również miałem dość borowików, ale i tak po pracy spacer leśny być musiał - myślę, że większość z Nas tak ma 😂
      Może powinieneś do lasu z dwukółką się wybierać 😉 27 kilo grzyba przez półtorej godziny to świetna siłownia 😉 Regeneruj siły na weekend. Pozdrawiam 🙂
      p. s. Ceglasie zawsze warto zbierać - chociażby dla ich urody 😄 2.10 16:15
    • dafnia22 #90 · ,, Po sobotnim zbiorze miałem przesyt i myślałem, że na świętokrzyskie prawdziwki już nie pojadę. W niedzielę zacząłem dopuszczać do głowy wyjazd w kolejny weekend. W poniedziałek już kombinowałem jak tu się wyrwać w tygodniu."
      Hejka. Opisałaś moją sinusoidę emocji w okresie grzybobrania😜. Tak to jest z nami, grzyboświrami. Dobrze, że choć ciężar grzybów nas ogranicza🫣. Ty dałeś radę. Ja mikro kobita, odpadłam wczoraj przy noszeniu grzybów.
      Pozdrawiam👋. 2.10 18:37
    • Kikuś #142 · To jest niewyobrażalna ilość na 3 godziny zbierania. Ja tyle prawych zbieram może przez 3 albo cztery (dobre!!!) sezony. Pozdrawiam. 2.10 18:43
    • niszczu #300 · Serdeczne dzięki za super miłe dopiski. Też miałem pokusę ukrycia części zbioru i wyniesienia tego na dwa razy, ale było już późno i wolałem nie ryzykować, że się nie wyrobię przed zmrokiem. Na szczęście w połowie drogi, po wyjściu na główny trakt, czekał na mnie rower i już było łatwiej (chociaż jazdy z takim ładunkiem nie ryzykowałem).
      Przed sezonem nawet myślałem o jakimś wózku ze skrzynką (mam taki, który by się nadał - do wożenia sprzętu wędkarskiego z okresu mojej fascynacji tym hobby), ale wiadomo jak wygląda większość dróg leśnych w tych lasach. Poza tymi głównymi traktami, to głębokie koleiny, wysokie trawy, leżące gałęzie, powalone drzewa. Raczej bez szans na komfortowe podróżowanie z takim wehikułem. Z kolei na głównych drogach wolę rower, bo przynajmniej na pusto pozwala na szybsze przemieszczanie się i oszczędza trochę czasu, a w razie czego (tak jak wczoraj) za wózek też może robić. 2.10 19:27
    • Yaga #309 · Gratki Miszczu Niszczu👏. Piękne zbiory :) i ciekawy opis :). Pozdrawiam 👋 :). 3.10 14:42
    • Mel Grzibson #20 · Gratuluję pięknych rekordowych zbiorów. Dobrze w tym roku sypie trzeci rzut w tych lasach i chyba najlepszy, jak widać te deszcze powodziowe teraz cały czas przynoszą niesamowite efekty. Pozdrawiam 3.10 21:39
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 29.WRZ
Agusia
doniesień: 6 / 1🏆
(40/h) Większość borowik. Ogonki zaczerwione ale kapelusze zdrowe. zebralismy 4 kosze w 4 osoby 3 godz chodzenia. dodaj grzybobranie
    • Gucio #301 · Gratuluje. Super, dość dużo grzybów nazbieralas jak tyle na godzinę.. Ja w Świętokrzyskim byłem tylko 2 razy na grzybach i raz tuż przy granicy tego województwa być może w przypadku okolic Szydlowca też wkroczyłem na teren jego. Ja mam taką radę dotycząca zbierania grzybów tam a mianowicie najlepiej spacerować po lesie bardziej z brzega koło torów kolejowych lub też takich gorek nadtakimi kanalikami czy teren podmokłym i wtedy grzyby są bardziej zdrowe. Ja to fakt pojechałem tuż po może nie za dużymi opadwmi deszczu ale więcej tej wilgoci było wlasnie w tych miejscach. Owszem fajnie się zbiera na tych gorkach wyżej bo i może więcej tam prawdziwków czy celasi ale tu pomiędzy miejscowkami na koźlarze czerwone rosną fajne okazy prawdziwków a i te borowiki sosnowe też znalazłem nie za daleko od torów kolejowych. Moze mniej ma się wtedy samych prawdziwków ale przynajmniej jest bardziej kolorowo w koszyku i bardziej całe grzyby. Twoj zbiór naprawdę bardzo dobry jak cały kosz grzybów mimo to warto obejść czasem te mniej popularne miejsca bo można trafić na okazy bardziej fascynujace a i tak pozbierać na spokojnie a nie w tlumie grzybiarzy. Caly ten obszar leśny ciagnacy się po części też w Mazowieckim czy chyba też w Łódzkim jest bardzo różny. Na pewno częścią wspólną to są lasy koło torów kolejowych na koźlarze czerwone ale dalej są lasy trochę z innym podłożem. Mnie najbardziej odpowiada ten las w Tumlinie ale koło Szydłowca nie jest aż taki zły. Szkoda tylko że lesniczy nie jest kazdy taki jak w Świętokrzyskim czy nawet choć z okolic Wyszkowa. 30.9 17:40
    • Agusia #6 · Dzięki za radę. 😀 30.9 19:24
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Miniek
doniesień: 13 / 1🏆
(80/h) Cudowne grzybobranie, a właściwie spacer po pięknym jodłowym lesie wśród zielonych mchów, bez żadnych tam krzaczorów. A grzybki jako bonus. Cisza, spokój. Zero ludzi, zero krzyków – tak jak lubię. Dwie godziny i koszyk zapełniony po brzegi. Miałem już nie jechać, ale doniesienia Niszczu, Manowy i reszty forumowiczów mnie skusiły. Na początku obawiałem się, że trzeba będzie szukać grzybów głęboko w lesie, ale nic z tych rzeczy. Wystarczyło odejść 200–300 m od drogi leśnej, a grzybów multum. Teraz już na pewno tydzień przerwy. dodaj grzybobranie
    • Miniek #13 · Skąpana w deszczu baryłeczka. 3.10 14:07
    • Rufi 80 #96 · Ładne, młode, zdrowe 😀 3.10 17:00
    • niszczu #300 · Gratulacje, świetny zbiór pięknych borowików. Fajnie, że udało się nazbierać bez konieczności robienia kilometrów. Tak to już ten portal działa. Wszyscy się nawzajem nakręcamy. 😉 Pozdrawiam serdecznie. 3.10 17:00
    • Manowa #112 · Gratulacje, świetny zbiór. Domyślam się, że od rana w deszczu? Wczoraj, kiedy ja byłem, zaczęło padać dopiero koło 14. A ja uwielbiam chodzić po lesie w czasie padającego deszczu, wtedy jest mało ludzi, jest cisza, spokój i owady tak nie dokuczają. Oby w sobotę od rana padało, to będzie super. Pozdrawiam 3.10 17:12
    • Yaga #310 · Ślicznie w koszyku 🤗, gratuluję :). 3.10 17:37
    • Miniek #13 · Dzięki za miłe komentarze.
      Właśnie, że dziś rano w Suchedniowie nie padało. Sam byłem zdziwiony, że było tak pusto, chociaż jakieś 2 czy 3 samochody przy drodze stały. Może już te borowiki się przejadły :) 3.10 17:47
    • Grzyboniczka #5 · A jedziecie 13 w niedzielę. Ja będę. Napiszcie czy trafiają się Wam ceglasie 3.10 19:00
    • pajk #62 · Super zbiór gratki👏👏 3.10 19:41
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Andrzej2646
doniesień: 118 / 11🏆
(100/h) Grzybowy armagedon:-) 905 borowików, około 40 kg. Dawno nie było tak rewelacyjnie. O dziwo grzybiarzy nie za wiele. Super pogoda, w lesie wilgotno, grzyby wszędzie. Miałem problem żeby wrócić do auta bo cały czas widziałem kolejne borowiki. Do kompletu około 30 maślaków zwyczajnych, kilkankoźlarzy, siatków nie zbierałem a były setki, maślaków kilkadziesiąt ale oszczędziłem miejsce na borowiki. Super wypad. Pierwszy raz w życiu zbierałem grzyby z latarką. Polecam
dodaj grzybobranie
    • Zapaleniec S-c #332 · Mega zbiór👍🌲🍄🏅. 3.10 22:50
    • Rufi 80 #96 · Jak długo liczyłeś borowiki 👍?, pozdrawiam 3.10 23:19
    • PUCEK #133 · Super, ale to już pachnie ciężką pracą. Pozdrawiam 4.10 00:27
    • Andrzej2646 #118 · liczę w trakcie zbierania bo inaczej nie było by dokładnie bo raz odpadnie kapelusz, raz są wykrojki, a tak jak liczę to mam o czym mysleć w lesie:-) 4.10 08:28
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 29.WRZ
Nika
doniesień: 241 / 19🏆
(65/h) Las mieszany, zatłoczony... Pobocza i leśne wjazdy do lasu - zastawione autami... Wczoraj to ponoć były zbiory, koszyki się zapełniały w mig 🫣 Ale ja tam nie narzekam... Może szału nie ma, nogi ścięte ścielą się na mchu zieleni, ale jak się odejdzie trochę dalej od spragnionych grzybiarzy, można trafić na całkiem fajne okazy... Bez spiny i na luzie, acz z zastrzykiem adrenaliny i z podziękowaniami każdemu prawemu z osobna, co rusz jakiś piękniś trafiał do koszyka. Rosną właściwie wszędzie, i w mchu ( tu je lepiej widać ) i w liściach... Może nie ma super wielkich okazów
... szerzej o tym grzybobraniu ... ale te, które zostały i te, które wychodzą, całkowicie nas satysfakcjonują 😃. Przepiękne mchy, w różnych odcieniach zieleni, przebarwiające się powoli liście, kałuże w zagłębieniach - po prostu bajka, piękna i pachnąca. Dość różnorodnie pod względem grzybowym - sporo wychodzących gołąbków czerwonych, nieliczne jeszcze muchomory, niewielkie blaszkowce... Do tego moje ukochane podgrzybki, niewiele, ale są 😃. Zdrowotność zadowalająca, bardzo nawet - 99,9 %kapeluszy zdrowych, na dodatek twarde, aż miło się kroiło... Trochę gorzej z trzonami, ale i tak zupełnie przyzwoicie... Pierwsza część wyprawy sprawdzającej stan grzybności województwa świętokrzyskiego udana wielce 😉. dodaj grzybobranie
    • Nika #257 · Było ich trochę, ale zdjęć niezbyt wiele robiłam, bo mi się nie chciało 🫣 29.9 21:56
    • Nika #257 · Garść diamentów Wam ofiaruję... 29.9 21:58
    • Nika #257 · A także szmaragdów do woli.... 29.9 21:59
    • Nika #257 · I serducho, trochę przekorne, ale piękne... 29.9 22:00
    • Mel Grzibson #20 · Piękne ujęcia! Mam wrażenie, że patrzyliśmy na ten sam kawałek lasu :) a co do zbioru- super. o to w tym chodzi, by delektować się pięknem natury i chwytać momenty w spokoju, tłumy ludzi niestety temu nie sprzyjają, ale gdzieś zawsze można uciec pozdrawiam 29.9 22:10
    • Villain #277 · Musiała być kupa całowania :) 29.9 22:12
    • Zapaleniec S-c #332 · Mega-zbiór 🌲🍄🌲👍. 29.9 22:12
    • PUCEK #131 · Ja na ogół unikałem niedzielnego chodzenia w tłoku po lesie, ale dziś też zrobiłem wyjątek, choć wybrałem maleńkie chłopskie lasy w których tłok to 3- 4 osoby. A wracając do Ciebie - pięknych grzybków nazbierałaś i potrafiłaś się odciąć od krzyków nawoływania i biegania po lesie. Pozdrawiam 29.9 22:37
    • marioo455 #133 · czyli nadrabianie grzybowych zaległości, nie było nic, i teraz w lesie życie się obudziło, gratuluję, i życzę dalszych udanych leśnych wycieczek 29.9 23:14
    • Wimar #309 · Odważnie. W sam środek żywiołu. Ale widać, że się opłacało😍 Gratulacje. 29.9 23:21
    • tazok #338 · Spróbowałabyś narzekać 😉.... no może na tłok, którego nikt nie lubi 29.9 23:33
    • Duet #152 · Koszyki napełnione samymi pięknościami. Pozdrawiam 😘🥰 30.9 05:00
    • whispi #211 · Wystarczy zostawić za sobą ten żywioł jak powiedział Marek 😅 i można się zapomnieć... las... zachwycające widoki i grzybki 😍 cudownie 😘 30.9 06:56
    • niszczu #299 · Jak na niedzielę, po chłodnej nocy i po sobotnim (i we wcześniejszych dniach) najeździe dzikich tłumów, to świetny zbiór. W koszykach piękne okazy. Gratulacje i pozdrowienia. 30.9 09:08
    • Anddy #54 · Prawda, jak na niedzielę ekstra. A to dopiero początek, będzie lepiej. Coraz cięższych koszy, pozdrawiam. 30.9 14:50
    • Fungia #111 · Koszyki jak marzenie🤗 I ilość do ogarnięcia bez konieczności zarywania nocy. Uwielbiam grzybobrania bez zbytniego pośpiechu. Tylko wtedy można dostrzec o wiele więcej, prawda?
      Buziaki 🥰 30.9 21:04
    • Zibi. #44 · 👍👍👍😄 1.10 19:11
    • RoStrze #129 · Dobrze, że wybrałaś się dalej niż do Włoszczowy 🙂 Myślę, że polubisz te lasy, choć spory kawałek drogi macie do pokonania. Ilość zaparkowanych aut i mnie zdziwiła w sobotę. Jednak te lasy chyba każdego spragnionego borowików ukontentowały 🙂 Kosze wypełniły Wam piękne grzyby, oczy się nacieszyły, adrenalina wzrosła pewnie nie raz 😁 Grzybność na +. Może i w Twoich lasach się ruszyło przez ten tydzień? Życzę pełnych podgrzybków koszy. Pozdrawiam 🙂 3.10 20:34
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
Docent
doniesień: 6 / 2🏆
(30/h) rano -2 ale przy gruncie w lesie ciepło bez szronu ludzi w lesie dużo ale dla każdego grzybów starcza. ja dziś głównie małe borowiki ( 85 szt) w tym co najmniej 20 sosnowych i tylko 6 szt do suszenia reszta do marynaty. wszystkie zdrowe!!!! Do zobaczenia w lesie dodaj grzybobranie
    • Gucio #301 · Gratuluje. Na bogato z fajnymi grzybami.. Zamiast docenta pseudonim powinieneś mieć tytuł profesora Mykologii bo zbiór mistrzowski. Ja ostatnio sporo borowików sosnowych nazbierałem też w Tumlinie a ich jest dużo podobno koło Wyszkowa, też na Roztoczu, w Lubuskim a i w innych okolicach można znaleźć pojedyncze ich okazy tak jak w Cybulicach Małych. 1.10 18:32
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Bercik.oko
doniesień: 40
(20/h) Dzisiaj tylko pół godziny w okolicy. Grzyby jeszcze są choć był delikatny przymrozek. Kto chce to nazbiera jeszcze bez problemu.
niedziela 29.WRZ
Alkoholik z Tarnowa
doniesień: 7 / 1🏆
(300/h) Klęska urodzaju podgrzybka. W 20 minut pełne dwa kosze młodziutkich podgrzybków na kilkudziesięciu M2. Ludzie wynoszą z lasu podgrzybki wiadrami, dziś odpuściłem po 2 koszach ale wiedziałem grzybiarzy którzy mieli kilka tysięcy podgrzybków wysypanych na kocach obok auta. Ja już nie miałem siły obrabiać, zbierałem dla sąsiada. Wczoraj zrobiłem limit roczny dodaj grzybobranie
wtorek 1.PAŹ
Mirasito
doniesień: 1
(50/h) OK 250 prawdziwków, tylko te zbierałem ale tez były koźlarki, kanie, maślaki i rydze. Las bardzo różnorodny, w tym miejsca bez grzybów. W znakomitej większości grzybki zdrowe.
wtorek 1.PAŹ
PROMETEUSH
doniesień: 1
(50/h) Prawdziweczki …a dla jajogłowych Borowiki :) Dojeżdżam na miejsce - jestem pierwszy - radość że w końcu mogę napić się kawy a tu podjeżdża kolejne auto i wyskakuje człowiek … o zgrozo do tego GRZYBIARZ;) po 3 min już go polubiłem - okazuje się że to MANOWA Z naszego portalu - bardzo pozytywny typ maniaka zakręconego jak ja na punkcie grzybków - ruszyliśmy w las jak dziki w miasto po drodze wymieniając się doświadczeniami i oczywiście numerami tel :)
Mam nadzieję że jeszcze się spotkamy… ponieważ to czysta przyjemność poznać tak pozytywnych ludzi - pozdrawiam
A teraz szybko o zbiorach - grzyby średniaki i maluchy poprzednią noc była najzimniejsza co prawdopodobnie ochłodziło popęd wzrostu prawdziweczków, ale i tak było warto po 2 godzinkach ciężkiego terenu dwa wiaderka przytulaków takich do marynowania :) trochę do suszenia - łącznie około 10 kg a na koniec kilka „prawych” takich co to dobrze na zdjęciach wyglądają tzw starszaki
Wyjazd udany Grzybowo oraz towarzysko
Dziękuję i Pozdrawiam :)
dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #96 · Super spotkanie i debiut na forum 👍 3.10 10:16
    • Manowa #112 · Gratulacje, fajnie udało się uzbierać. Tylko data grzybobrania się nie zgadza, bo przecież spotkaliśmy się wczoraj. Dziękuję za miłe spotkanie I pozdrawiam. 3.10 12:17
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Manowa
doniesień: 110 / 15🏆
(50/h) Witam. Niby po piątkowym i sobotnim maratonie miałem przesyt, ale ciągnie do tych świętokrzyskich lasów. O 3:25 pobudka, rzut oka na portal, a tu doniesienie, że Niszczu bije kolejne rekordy. Takie pozytywne informacje dodatkowo motywują. W las ruszyłem koło 6, towarzysząc parze grzybiarzy z Łodzi. Początkowo plan był taki, żeby znaleźć "swój" nieprzechodzony jeszcze kawałek lasu. Ostatecznie jednak zrobiłem rekonesans miejscówek między parkingiem w Jastrzębiej a Piekielną Bramą. Chciałem sprawdzić, jak radzą sobie prawdziwki w niskich temperaturach i niespotykanym najeździe grzybiarzy z całej Polski. Szału nie było, ale w ciągu 5 godzin duży koszyk udało się napełnić. W zdecydowanej większości borowiki szlachetne, a dla urozmaicenia zbierane maślaki, w tym po raz pierwszy w tym roku maślaki pstre, podgrzyby brunatne, borowiki ceglastopore i różne gatunki koźlarzy. Tak schodzonego lasu jeszcze w życiu nie widziałem, miejscami aż biało jest od pociętych trzonów i obierków. Ale najważniejsze, ze maluchy nadal rosną w ogromnych ilościach. Na zdjęciu głównym dość skromny zbiór jak na ostatnie warunki. dodaj grzybobranie
    • Manowa #111 · Urocza rodzinka ceglasi. 3.10 00:04
    • Gucio #301 · Gratuluje Super piękne grzyby a w najbliższym czasie cieplej i w dzień i w nocy. Szkofs tylko że coraz wcześniej ciemniej się robi. ciemno po południu a widno rano. 3.10 02:36
    • Manowa #112 · Te większe zebrane rosły sobie tak, dobrze pochowane 3.10 11:41
    • Manowa #112 · I tak 3.10 11:42
    • Manowa #112 · I tak 3.10 11:43
    • Manowa #112 · I kolejny 3.10 11:44
    • Manowa #112 · I parka 3.10 12:02
    • Grzyboniczka #5 · Ja byłam za rezerwatem Dalejow i szaleństwo. Nawet nie trzeba od drogi odchodzić. 3.10 19:26
    • pajk #62 · Gratulacje 3.10 19:44
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 29.WRZ
Grzewo
doniesień: 7 / 1🏆
(60/h) Las mieszany, same borowiki, łącznie około 300 szt. Większość to małe owocniki.
przedwczoraj
Docent
doniesień: 7 / 2🏆
(40/h) Dziś trochę mniej ludzi w lesie niż wczoraj ale grzybów starcza dla wszystkich w ilościach hurtowych. Las suchy ale grzyby rosną. My we dwóch zebraliśmy 300 prawdziwków w tym ponad 30 sosnowych i około 50 młodych ceglastoporych. Wszystko zdrowe choć rzeczywiście są partie lasu bez grzybów ale gdy się trafi to można na 200 m2 zebrać i 30 szt. Dziś zaczęło tam padać i jest ciepło aż strach pomyśleć jak teraz zaczną wychodzić :) - tylko żal, że muszę wyjechać z kraju na kilka dni...... dodaj grzybobranie
    • Miniek #12 · Ja mam ten sam problem: ( Delegacja zagraniczna akurat podczas wysypu. Gratulacje za zbiór! 2.10 19:35
    • Rufi 80 #96 · Będzie co robić 😁 2.10 20:19
    • Zapaleniec S-c #332 · Super-zbiór 🌲🍄🌲👍. 2.10 23:30
    • Grzyboniczka #5 · Podejrzewam że 12 i 13 października to znów w świętokrzyskim będzie armagedon. Po niedzieli ma być 20 stopni, a dzisiaj w nocy padało i ma kropić przez dwa dni. Wiesz co tam się będzie działo. Ja liczę na masowy pojaw ceglasi i rydzy 3.10 11:07
    • Panda111 #30 · Rędicin fajny. Tylko pod wysokim napięciem to zaparkować pewnie nie szło. Ale sosnowe klasa. 3.10 17:33
    • +dopisek (po zalogowaniu)
poniedziałek 30.WRZ
Grzybowy Damian
doniesień: 1
(20/h) kilkanaście prawdziwków, mimo tego, że młode już robaczywe. Czarne łebki, które właśnie wystartowały, kanie - pojedyncze sztuki. Wysyp jest miejscowy (piaszczysta ściółka, młodnik z trawą, mech pod świerkami), większość regularnego lasu jeszcze czeka na grzyby. Trafiłem także na miejsce gdzie rosło kilkadziesiąt maślaków żółtych. nie mam jak to spacer po lesie!
wtorek 1.PAŹ
Gocha 2
doniesień: 10
(50/h) prawuski 2 osoby ×4 godziny 20 kg.
Dzień dobry dzisiaj wycieczka w kieleckie i bingo prawuski w natarciu nie byłam w stanie policzyc więc wynik w kg grzybki młode w 99% zdrowe oprócz prawdziwka troche ceglasi kilka podgrzybków i Maślaków na jajeczniczke. Maślaków zółtych było duzo młodych ale nie zbietaliśmy. Pozdrawiam
poniedziałek 30.WRZ
owcenamanowce
doniesień: 6 / 1🏆
(30/h) Pojawiły się rydze na nieużytkach porośniętych dziko młodymi sosenkami. Niestety tylko te małe są zdrowe. Wszystkie duże owocniki robaczywe.
niedziela 29.WRZ
Zula i YaGa
doniesień: 2
(150/h) Maślak zwyczajny nie do wyzbierania ok150/h, borowik szlachetny ok15/ h, koźlarz babka ok 20/h, nieśmiałe 3 podgrzybka brunatne, 10 kań czubajek ale zostały w lesie, kilka podgrzybków złotawych, pozdrawiam grzybnietych i udanej niedzieli. Darz bór!
wczoraj
Grzybiara_NN (bez logowania)
doniesień: ≥11
(100/h) 34 kozaki, 64 kozaki czerwone, 6 podgrzybków, 28 borowików szlachetnych, 12 prawdziwków. Po drodze spotkane świeże kanie, i niektóre kozaki które były już dość leciwe więc zostały w lesie. Lasy buk, jodła, brzoza ☺️
2024.10.3 20:19
przedwczoraj
Grava
doniesień: 5
(15/h) W rzeczywistości prawdopodobnie ci co znają miejsca wynoszą pełne kosze. Inaczj trzeba się dużo nachodzić. Raczj rosną pojedyńczo. Same zdrowe prawdziwki.
poniedziałek 30.WRZ
Gajowy
doniesień: 87 / 7🏆
(80/h) Wysyp prawdziwka w Świętokrzyskich lasach🌲🍄‍🟫 Las mieszany z pięknym mchem zaowocował zbiorem ponad 300 borowików szlachetnych i co najważniejsze czterech borowików sosnowych których nigdy wcześniej nie znalazłem a szukam ich już kilka lat. Także na dzień chłopaka wpadł fajny prezent od lasu 🎁Pozdrawiam dodaj grzybobranie
    • Gajowy #88 · Drugi król grzybobrania!! 30.9 18:36
    • Gajowy #88 · Piękne grzyby! 30.9 18:36
    • Gajowy #88 · W trakcie zbioru🍄‍🟫 30.9 18:37
    • Gajowy #88 · Tak większość grzybów się chowała 30.9 18:37
    • Gajowy #88 · Kolejna rodzinka 30.9 18:38
    • Gajowy #88 · Kolejne rodzinki 🙂 30.9 18:39
    • Gajowy #88 · Ten był duży i co najważniejsze zdrowy jak 99% grzybków! 30.9 18:39
    • Gajowy #88 · 🍄‍🟫🌲 30.9 18:40
    • Gajowy #88 · Cały zbiór 🍄‍🟫🌲🙂 30.9 18:40
    • Leśniczy&eM #260 · Dla chłopaka grzybiarza takie borowiki sosnowe to najlepszy prezent 👍 Zbiór i jakość grzybów powalające na kolana, brawo gajowy 👏👏😉 30.9 18:44
    • PUCEK #132 · Pięknych grzybków nakosiłeś, ale najważniejsze, że już się zapoznałeś z sosnowymi. Pozdrawiam 30.9 18:45
    • TomKann #136 · Wow 😲, ale grzyby 👍 30.9 18:45
    • Tomek G #960 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Oby tak dalej. Pozdrawiam 30.9 18:51
    • Duet #152 · Sosnowe czarujące 😍 30.9 19:03
    • Villain #277 · Fajny taki Dzień Chłopaka :).. z sosnowymi :) 30.9 19:37
    • whispi #211 · Takie czyściutkie masz te grzybki aż mi wstyd 😕 a sosnowe zachwycające 🤩 30.9 19:38
    • Yaga #309 · Piękne sosnowe 🤗, gratki :). 30.9 20:02
    • tazok #339 · Ale Cie nosi :) Fajnie że mogłem pomóc poruszać się po breńskim lesie 😉 30.9 20:51
    • Luna_e #23 · Ale szaleństwo 🍄👌🙂Rewelacja 👌Gratuluję zbioru 🍄👌🙂Pozdrawiam 30.9 21:03
    • GRZYBOWE WYPRAWY YOUTUBE #7 · Ja dużo borowikòw sosnowych zbieram w okolicy Kielc;)
      A to wczorajszy zbiór;) 1.10 07:07
    • sivusek81 #13 · Gratuluję i pozdrawiam. Kiedy robimy kolejny wspólny wypad? 1.10 21:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Partycja
doniesień: 2 / 1🏆
(40/h) Trochę mniej imponująco niż w niedzielę, ale mimo tego w 2 godziny udało się zebrać duży koszyk. Głównie prawdziwki, ale pojawiają się małe podgrzybki i kozaki. dodaj grzybobranie