Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wtorek 3.PAŹ
JulJan (bez logowania)
(1/h) jeden zdrowy koźlak, trochę starych opieniek, bardzo silna susza
2023.10.3 16:51
wczoraj
Anik
doniesień: 109 / 6🏆
(0/h) Spacer po pięknym lesie, już zimowo, ale przyjemnie❄️❄️❄️ dodaj grzybobranie
    • Pocz #101 · Brawo!! :)) Spacer, piękny las! - Za odwagę - wspomnienie lata :)) 2.12 15:21
    • Gucio #256 · Tak trzymać i spacerować dalej po lesie nawet zachwycając się tylko pięknem przyrody. 2.12 16:12
    • Zapaleniec S-c #296 · Fajny leśny gościniec na focie! 2.12 20:11
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
niszczu
doniesień: 220 / 27🏆
(0/h) Kierowany przedwczorajszą sugestią Niki wyskoczyłem dziś na poranny spacer w krzaki nad Wisłą. Sporo rośnie boczniaków. Mróz złapał je w idealnym momencie i prezentują się bardzo apetycznie, choć kilka dużych kemp starszych owocników też znalazłem. Płomiennicy zimowej jest jeszcze nie za dużo, w większości malutkie kapelusze. Potrzebują odwilży, żeby ruszyć z kopyta. Uszaków bzowych wypatrzyłem najmniej. Również jeszcze drobniutkie. Pozdrawiam wszystkich cieplutko. dodaj grzybobranie
    • Pocz #101 · Gratulacje :)) - Choć ja nie zbieram takich grzybów muszę przyznać, że piękne okazy!! Pozdrawiam. 2.12 12:27
    • K.A.L.E.T.N.I.K #391 · 🙋 pikny buszing grzibowy
      🌲👏👏👏🌲 2.12 13:16
    • Anik #108 · Ty to potrafisz 👏 2.12 14:48
    • Zapaleniec S-c #296 · Foty super! 2.12 14:48
    • Gucio #256 · Gratuluje. Super, świetny początek sezonu zimowego w Twoim wykonaniu. 2.12 16:14
    • bosman #251 · Fajne grzyby wypatrzyłeś 👍 2.12 17:19
    • RoStrze #61 · Witaj. I się doczekałem Twojej relacji z boczniakami 😁 Pięknie je wypatrzyłeś i sfotografowałeś 👍 W sumie spotkałeś całą trójcę zimową 🙂 Udany spacer nadwiślański. Pozdrawiam. 3.12 02:29
    • Yaga #272 · Poranny spacer bardzo owocny na przyszłość👍, gratki z pozdrowieniami :). 3.12 18:32
    • +dopisek (po zalogowaniu)
dzisiaj
Gucio
doniesień: 252 / 19🏆
(0/h) Podsumowanie sezonu.
Miałem się wstrzymać z podsumowaniem sezonu ale z racji tego że wczoraj wieczorem trochę więcej śniegu spadło więc zdecydowałem się że napisze i Ja swoje spostrzeżenia co do tego sezonu a przynajmniej w moim wykonaniu na Mazowszu. Ten rok rozpoczełem od przegladu swoich miejscówek z początkiem stycznia w Chrośla gdzie znalazłem trochę jeszcze kolczaków rudawych a także 8 stycznia zbiorem paru gąsek zielonek. Zima generalnie była ciepła a tylko przez półtora tygodnia zalegała pokrywa śnieżna więc i szybko zaczeła się wiosna. W tym okresie z początku było sporo wilgoci i przez to na pierwszy spacer po lesie wybrałem się już pod koniec kwietnia. W Maju zauważyłem pierwsze pieczarki leśne i pojedyncze maślaki w okolicy Ojrzanowa a także było sporo grzybów po rowach z rodzaju piestzyc. Niestety później nastał okres suszy i wyższych temperatur a przez to znalazłem tylko pojedyncze mikro kureczki, za to można było spotkać sporo żółciaka siarkowego i często w miescie, na osiedlach. W lipcu i z początkiem sierpnia grzyby prędzej można było znaleźć przy kepach drzew w Warszawie na Sadybie (koźlarze czerwone) i w parkach (suchogrzybki złotopore) albo w Pruszkowie na cmentarzu (Prawdziwki, suchogrzybki złotopore) i w parku (żółciak siarkowy) niż w lesie. Sierpień przyniósł trochę opadów deszczu i w połowie tego miesiąca pokazało się trochę złotoborowików wrzosowych w Cybulicach Małych, a gdzie indziej w Czarnowie czy Ojrzanowie pojedyncze grzyby piaskowiec czy podgrzybki. 9 09 pojechałem do Korzeniówki, Prac Małych i trafiłem na wysyp koźlarzy babka i także do koszyka wpadło trochę ładnych zdrowych okazów prawdziwków a i po raz pierwszy w życiu znalazłem parkogrzybka czerwonego. 10 09 w Cybulicach Małych to szczyt wysypu złotoborowików wrzosowych i podgrzybków brunatnych i oprowadzenie po miejscówce Olinki. Później rozpoczełem dwutygodniowy urlop i prawie codziennie spacery po lesie z zmiennym szczęściem. W Cybulicach Małych i Obrębie czasem spore zbiory. złotoborowików wrzosowych i trochę różnych innych grzybów a innym razem w miarę nieudane wyprawy w okolice Radzymina czy Rososzki a także i Korzeniówki i tylko trochę różnych grzybów.. Drugi tydzień października to druga część urlopu i raczej też nie za duże zbiory głównie Koźlarz pomarańczowożółty, koźlarz różnobarwny, koźlarz babka koźlarz czarnobrązowy, podgrzybki brunatne, pojedyncze okazy gąsek zielonek w Obrębie. W połowie października wreszcie też pokazało się więcej grzybów w okolicach Ojrzanowa i śliczne okazy koźlarz pomarańczowożółtych. Poczatek listopada to pierwsze gąski liściowate i kilka najładniejszych prawdziwków tego sezonu i koźlarzy czerwonych w Ojrzanowie a także solidny wysyp kań. Polowa listopada to coraz więcej gąsek liściowatych tam a i w dalszym ciągu trochę koźlarzy czerwonych i koźlarzy babka. 26 11 to szczyt wyypu gąski liściowatej, gąski zielonki, ostatnie Prawdziwki i sporo młodych podgrzybków brunatnych w Cybulicach Małych. 2 grudnia to jak na razie mój ostatni spacer w poszukiwaniu jeszcze decembrusa zakończony dość solidnym zbiorem mrożonych prawdziwków. Sezon uważam za przeciętny choć uzbierałem wystarczającą ilość grzybów a i sporo też ich rozdałem, sprzedałem. Początek sezonu czyli okres letni fatalny ale od połowy sierpnia do 2 grudnia można było coś ciekawego znaleźć w lesie. Rodzajami grzybów to oceniam zbiory ich: złotoborowiki wrzosowe na 5 bez zachwytu bo nie było ich może mało ale bywały lata że można było je znaleźć i trochę wcześniej i też później niż w tym roku. Prawdziwki na 3 bo w szczycie sezonu było ich 12 sztuk jednorazowo, ale za to że większość była bez lokatorów i za ładne ich okazy to wyższa ocena. Koźlarz pomarańczowożółty, koźlarz babka, koźlarz czarnobrązowy, koźlarz czerwony, koźlarz różnobarwny na 5, podgrzybki brunatne 5, kanie 6, gąska liściowata 5-,, gąska zielonka 4, kurki i kolczak rudawy na 2-, opieńki, sarniaki dachówkowate 3, piaskowiec 2-. Wszystkim grzybiarzom życzę jeszcze lepszego kolejnego sezonu bogatego szczegolnie w te grzyby ktorych w tym może i brakowało.
dodaj grzybobranie
    • Kikuś #120 · Nie było rewelacji na Mazowszu w kończącym się sezonie. Bywalo lepiej, co nie? Ale dzięki Twojemu uporowi i zaciętości w leśnch spacerach pozbierałeś trochę. Oby przyszly sezon był dla nas o niebo lepszy. Pozdrowienia Guciu😊 3.12 11:36
    • Gucio #258 · Styczeń. 3.12 11:45
    • Gucio #258 · Maj. 3.12 11:46
    • Gucio #258 · Lipiec. 3.12 11:47
    • Gucio #258 · I takie grzyby wlipcu. 3.12 11:48
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 11:49
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 11:50
    • Anddy #48 · No przykro, nie zasłużyliście sobie na to Ty i całe mazowieckie bractwo. Trzeci rok z rzędu będę kciuki trzymał, żeby wreszcie był rok Mazowsza. I Yagę poproszę, żeby jednak użyła czarów. Okolice Cybulic są tak podobne do "moich" lasowrzosów... Powodzenia w przyszłym sezonie, pozdrawiam i do zobaczenia. 3.12 11:52
    • Gucio #258 · Sierpień. 3.12 11:55
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 11:57
    • Gucio #258 · I takie w sierpniu 3.12 11:58
    • Gucio #258 · Wrzesień. 3.12 12:01
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:02
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:04
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:04
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:05
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:05
    • Gucio #258 · I takie w październiku. 3.12 12:06
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:07
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:07
    • Gucio #258 · I takie w listopadzie. 3.12 12:08
    • Gucio #258 · I takie w listopadzie. 3.12 12:09
    • Gucio #258 · Ostatnie prawdziwki i końcówka listopada. 3.12 12:09
    • Gucio #258 · I zbiory mrożonek 2 grudnia. 3.12 12:11
    • niszczu #223 · No na pewno bywało lepiej. Sezon nie był łatwy, a w centrum Mazowsza przez długie okresy wręcz trudny i nawet jak bywały grzyby, to często lokalnie. Tobie z pewnością było jeszcze ciężej, bo jeżdżąc komunikacją publiczną, masz ograniczony wybór lasów, a i uciec np. w świętokrzyskie prawie nie sposób. Mimo to i tak nieźle zbierałeś, a końcówkę sezonu miałeś już całkiem udaną. Gratulacje więc i pozdrowienia. I życzę nam (Tobie, sobie i innym mazowieckim grzybiarzom) by przyszłoroczny sezon w okolicach Warszawy był o wiele lepszy. Piszę "o wiele", bo o lepszy to trudno nie będzie - poprzeczka jest dość nisko ustawiona, chociaż tym listopadem na szczęście część strat udało się odrobić (podgrzybki, gąski liściowate). 3.12 12:18
    • Gucio #258 · Ja ogólną oceniam ten sezon jako przeciętny ale to głównie dlatego że nie było za dużo kurek i kolczaków rudawych a i z innymi grzybami mogło być lepiej ale to nie znaczy że to zły sezon. Dobra była też kondycja gąsek niekształtnych bo nie były takie kruche a pojawienie się późno gąsek lisciowatych też sprawiło że były bez robaka oprócz pojedynczych z wczesniejszego rzutu w październiku. W tym sezonie to końcówka potrafiła mile zaskoczyć podobnie jak w zeszłym i teraz też pobiłem swoje rekordy znalezienia tak późno różnych grzybów. Na plus też oceniłbym też zdrowotność znalezionych grzybów a i też że mniej było ich poobiadanych przez slimaki. Ja nie zbieram takich dużych ilości też jak inni bo jestem grzybiarzem pieszym a i moje miejscówki są poniszczone przez drwali więc też i tak dobre zbiory w tym roku. 3.12 12:24
    • Krzychu Grzybiarz #27 · Niestety, muszę potwierdzić, w niektórych rejonach Mazowsza była w tym roku grzybowa tragedia. Tylko krótkotrwałe punktowe wysypy. A jak wreszcie coś się zaczęło pojawiać w listopadzie (podgrzybki i gąski), to przyszła zima. Uważam, że zaprezentowane powyżej zbiory to sukces jak na takie warunki i życzę zdecydowanie lepszych w przyszłym roku. 3.12 12:24
    • Zapaleniec S-c #296 · Podsumowanie dokładne ciekawe, Ty jesteś wyśmienity extraklasowy grzybiarz całosezonowy z dużą wiedzą o różnych rodzajach grzybów - życzę ci wyśmienitego nowego sezonu. Pozdrawiam! 3.12 13:54
    • Chytra Merry #364 · Gucio, fajnie opisałeś, jesteś grzybiarze pieszym, ale te Twoje wyjścia do lasu są super. Masz równy teren to fajnie, bo u mnie " górki " i tak sobie myślę jak długo " Bozia" pozwoli mi się włuczuć po dąbrowie. Pozdrawiam i życzę dobrej kondycji zdrowotnej w przyszłym sezonie i grzybów pełne kosze, tyle abyś uniósł. 3.12 14:10
    • Pocz #101 · Witaj :)) - mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że Jesteś bardzo zawzięty w zbieraniu grzybów. Wielokrotnie Ci gratulowałem i z podziwem oglądałem zdobycze leśne. Jak na wypady autobusami i pociągami to przeszedłeś sam siebie. W tym całym "szaleństwie grzybowym" nie tylko chodzi o grzyby, ale także o poprawienie własnej zdrowotności i kondycji. Satysfakcja jest wielka jak się coś uzbiera, każdy grzybek wart Oscara. Nie wspomnę o wpisach na portalu i uznaniu innych - to zawsze mobilizuje i daje energię do następnych wyczynów. Zebrałeś dużo i różnorodnie pomimo przeciwności natury :)) ŻYCZĘ CI JESZCZE LEPSZEGO SEZONU 2024 I NASTĘPNYCH!! Pozdrawiam :)) ----- ps. u mnie dzisiaj w nocy spadło 15 cm śniegu, więc od rana zamiast spaceru do lasu - "wojska rakietowe" - śnieg, łopata, powietrze... :)) 3.12 14:11
    • tazok #297 · Ładny miałeś sezon, sinusoidalny ale ciekawy. Niech Ci las darzy Guciu👍 3.12 14:42
    • Gucio #258 · Dziękuję za miłe komentarze. Na Mazowszu to głównie teren płaski to fakt choć tak jak w Cybulicach Małych też są małe górki, dołki, piachy a w Chrosla też małe górki choć nie ma porównania z tymi na południu Polski. Ja na grzybobranie w góry bym się nie wybrał z prostej przyczyny bo nie chciałbym spotkać 🐻 misia szczególnie wygłodniałego czy watahy wilków, bo samej gorskiej wyprawy na grzyby aż tak się nie boję oczywiście do poziomu do którego nie potrzeba specjalistycznego sprzętu wspinaczkowego.. W Świętokrzyskie to raczej bym musiał jechać w urlop bo i późno pociągiem by się przyjechało a ja lubię dwa razy w weekend jechać na grzyby. Pozatym też trzeba znać konkretnie dobre miejsce tam bo czasem też można wrócić z słabym zbiorem. Na Mazowszu zwykle to są mniejsze zbiory ale tak jak w tym roku większy był odsetek grzybów bez lokatorów niż w Świętokrzyskim. 3.12 15:09
    • Gucio #258 · Wrzesień. 3.12 16:21
    • Gucio #258 · Wrzesień. 3.12 16:22
    • RoStrze #61 · Witaj. Mazowsze w tym roku nie rozpieszczało grzybiarzy i trzeba było nieźle kombinować, gdzie się wybrać, żeby spotkać jakieś okazy. Podziwiam Twoje przywiązanie do tych lasów, znawstwo miejscówek i zapał z jakim przemierzasz okoliczne lasy przywarszawskie. Co do minionego już sezonu to obrodził Ci on głównie amerykanami, których chyba znalazłeś kilka nowych miejscówek 🙂 Lato było suche i beznadziejne, ale jesień to trochę wyrównała i Twoje doniesienia z października i listopada to już porządne zbiory - szczególnie gąsek i koźlarzy. Rok nietypowy, ale Ty jak zwykle świetnie sobie z tym poradziłeś. Teraz pozostaje nam czekać na nowy całkiem sezon 2024. Oby był inny niż miniony 😀 Pozdrawiam. 3.12 16:52
    • bosman #251 · Sezon był dość trudny, ale wiadomo jak się dużo chodzi to i się nazbiera. Końcówka Ci wynagrodziła a parkogrzybki czerwonawe też znalazłem poraz pierwszy w tym roku.👏🙋 3.12 18:16
    • Yaga #272 · Kurek i kolczaków to sobie nie pozbierałeś. Ale inne grzyby, a szczególnie amerykańce dopisały :). A w wiaderku zawsze coś było :). Gratuluję Guciu, trudny sezon miałeś. Życzę obfitości w 2024 roku :) i pozdrawiam 👋. 3.12 18:47
    • D@rek #139 · No, powiem Ci kolego szacun wielki za Twoją pasję której poświęcasz każdą wolną chwilę na wyprawy komunikacją. Tylko prawdziwy grzybiarz z krwi i kości tak potrafi. Z całego serducha życzymy Ci wyśmienitego 2024 roku. Pozdrawiamy D. i D. & D. 3.12 19:24
    • K.A.L.E.T.N.I.K #391 · Najważniejsze są buszingi, bycie w lesie a zbiory zawsze miałeś pikne no i dalej kosisz🍄🥳💪🌲👏👏👏🌲 3.12 20:40
    • +dopisek (po zalogowaniu)
dzisiaj
RoStrze
doniesień: 62 / 4🏆
(1/h) Witajcie. Sypnęło śniegiem, w lesie biało i czysto 😁 Jeśli jakieś grzybki jeszcze są, to mają dość grubą pierzynkę. Niestety nadrzewne też słabo widać. Spacer uroczy, tym bardziej, że z boku rzeka szumi. Sielanka w puchu, krzaczorach i lecącym za kołnierz co i raz strąconym śnieżku. Niewiele grzybków wypatrzyłem - kilka stanowisk płomiennicy, dwie obecności uszaków i kilka hubowatych. Zimowe pozdrowienia. dodaj grzybobranie
    • RoStrze #62 · Płomiennice zimowe 3.12 18:00
    • RoStrze #62 · Uszak śniegowy 3.12 18:01
    • RoStrze #62 · Uszy w gór (z) e 😄 3.12 18:02
    • RoStrze #62 · Na klonie jesionolistnym spotkałem takie grzybki - zna je ktoś z Was? Czy są to łuszczaki ? 3.12 18:07
    • Pocz #101 · Te ostatnie wyglądają jak opieńki, ale musiałbym zobaczyć na żywo :)) 3.12 18:27
    • Pocz #101 · Gratulacje :)) - spacer LUX - Pozdrawiam i masz na PRIV... 3.12 18:30
    • Gucio #257 · Gratuluje. Super, jak na tak grubą pokrywę śnieżna to sporo grzybów ciekawych zauważyłeś. Te grzyby na ostatnim zdjęciu to jakiś rodzaj łuskwiaka. Ja nie jestem jego znawcą a tych rodzaji jego jest wiele np. łuskwiak: tłustawy, rdzawoluskowy, nastroszony, śliski, słomkowy itd. Na pewno bym wykluczył łuszczaka zmiennego a także raczej łuskwiaka topolowego, wydaje mi się że też to mogą być i dwa rodzaje. Klon jesiennolistny to jak najbardziej jest miejscówka dobra na pojawienie się jakiegoś łuskwiaka np. łuskwiaka nastroszonego. 3.12 18:34
    • niszczu #223 · Oj, z pewnością nie opieńki. Wg mnie któryś z łuskwiaków. Sprawdź złotawego albo tłustawego.
      Bardzo fajne te ucha bzowe i całkiem sporo. Ja się nie mogę w dobre miejsce na nie wstrzelić. Albo znajduję niewiele, albo bardzo drobne.
      Na płomiennice wydaje się, że jeszcze trochę za wcześnie. U mnie też same maluchy. Jak przyjdzie odwilż (za tydzień w prognozach), to powinny się lepiej ruszyć.
      Gratulacje za znalezione grzybki i fajnego spaceru w białej scenerii. Pozdrawiam. 3.12 18:38
    • Zapaleniec S-c #296 · Coś tam jeszcze rośnie, o przyszłym sezonie myśl radośnie!. Pozdrawiam! 3.12 18:55
    • RoStrze #62 · Dziękuję Wam za odzew. I się wyjaśniło - to nie łuszczak, tylko łuskwiak 😂 Też mi jakoś do łuszczaka nie pasował, choć w nazwie ma zmienny, to aż tak się chyba nie zmienia. Ale to pewnie wynika z podobieństwa nazwy. Dziękuję Guciu - to prawdopodobnie łuskwiak złotawy, sądząc z wyglądu. Rzeczywiście - zimówki czekają na odwilż, jak też zapewne inne grzyby 😊 A tymczasem pozostaje podziwianie zimowych widoków. Pozdrawiam. 3.12 19:43
    • K.A.L.E.T.N.I.K #391 · 🙋 fajny buszing zimowy i ładne łuskwiaki tłustawe 🧐, mnie zasypało tak że jak buszuje to mi tylko uszy wystają spod śniegu 😂🌲👏👏👏🌲 3.12 20:33
    • marioo455 #100 · Gucio ma rację, sfatygowane łuszczaki, i ładny spacer, i zdjęcia zimowe wyszły, u mnie pół metra śniegu więc w domu siedzę, płomiennice, uszaki trafione, w tym roku chyba marnie bedzie z zimowymi jadalnymi, tyle śniegu, mróż, co nawet urosło to mróz, i wiatr wysuszy, gratuluję, i zdrowia rzyczę 3.12 20:44
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 30.LIS
Anik
doniesień: 108 / 6🏆
(0/h) Czy można jeszcze coś znaleźć w lesie? Można, mrożonki, 😉Do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego zawitała zima❄️❄️❄️❄️❄️ dodaj grzybobranie
    • Pocz #101 · Ładne grzybki i jeszcze pięknieszy krajobraz :)) Pozdrawiam :)) 30.11 19:13
    • Gucio #255 · Piękne leśne zimowe klimaty. Ja przynajmniej w Sobotę liczę jeszcze na grzyby jesienne mrożone. Teraz taki czas bardziej na zachwycanie się pięknem przyrody i spacery po lesie bardziej rekreacyjnie a grzyby są tylko dodatkiemile widzianym 30.11 22:15
    • Tomek G #822 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć pomimo zimowych klimatów. Pozdrawiam 1.12 13:27
    • +dopisek (po zalogowaniu)