Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(11/h) Witajcie grzebnięci. Wypad po południu na dwie godzinki po pracy. Od niedzieli bez większych zmian, nadal sucho, wilgoć tylko miejscami w zaroślach. Niestety zbieranie popołudniami dla pracującego na etacie śmiertelnika to nie najlepszy czas, a pierwsza emerycka zmiana nie próżnuje, przetrzepała miejscówki i niewiele zostało. Do koszyka wpadło: 14 kozaków, 3 czerwone, 3 maślaki, 1 ceglak, 3 Prawdziwki. Prawdziwki większe ale młode, pierwszy raz w tym roku kompletnie zdrowe. Jeżeli popada coś powinno za tydzień, dwa ruszyć. PS. szukam tych osławiony leśnych ludków; D
2023.9.29 11:45 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(10/h) Boczniaki ogrodowe na obcietym orzechu, już urosły. Flaczki, oraz kotlety. I pochwalę się że, jeszcze rydze smażone na masełku, zjadłam 2 raz w życiu, pychota z własnego ogródka. Pozdrawiam.
2023.11.24 17:20 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
Chytra Merry #363 · I takie ✍ 24.11 17:24
Chytra Merry #363 · Z drugiej strony pniak orzecha niszczek ✍ 24.11 17:31
Chytra Merry #363 · Miłego i leniuchowego wieczoru życzę. ✍ 24.11 17:36
- AŻet #76 · Super, swoje ogródkowe boczniaki i rydze, a boczniaki piękne👍smacznego😊 ✍ 24.11 17:39
- niszczu #222 · Piękne boczniaki. Grzybki z własnego ogródka najlepsze, Kikuś coś o tym wie. Możesz codziennie doglądać i zebrać w dowolnym/najlepszym momencie, bez strachu, że w międzyczasie ktoś Ci podbierze. Super. Pozdrawiam. ✍ 24.11 17:41
- Tadeusz z Gdańska #52 · Super. Smacznego ✍ 24.11 18:26
- bazylia #368 · Bardzo, bardzo ładne... Teraz boczniaków szukamy.. Pozdrawiam😘 ✍ 24.11 19:00
- Gucio #253 · Gratuluje. Super, jedni zbierają śliczne boczniaki i grzyby już zimowe a drudzy jeszcze w lesie prawdziwki i smaczne schabowe. A flaczki i kotlety to z boczniaka to już gotowy full wypas weekendowy obiadzik. ✍ 24.11 19:12
- bosman #247 · Boczniaki w ogrodzie 💪. super 👍 ✍ 24.11 19:54
- Grzybowy Kapelusz #226 · Piękne boczniaki :) pozdrowienia ✍ 24.11 19:58
- Nina #136 · Oj, możesz jeszcze prawdziwki wychodować, i będziesz mieć wszystko w ogródku 😁. Brawo Merry! ✍ 24.11 22:13
- PUCEK #122 · Super grzybki bliziutko domku, ale jeszcze chyba warto zajrzeć co tam w Twoim dębowym lesie się dzieje, pod pierzynką z liści może tam jeszcze rosną. Pozdrawiam ✍ 24.11 22:44
- Yaga #270 · Śliczne te Twoje boczniaki :), pozdrawiam 👋😘. ✍ 25.11 19:33
- Ina #183 · Mniam, mniam🤤 Piękne! ✍ 25.11 19:37
- tazok #297 · Nie dość że masz super grzybne lasy, to jeszcze grzybny ogród 😊 ✍ 25.11 21:37
K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋 ale wypasiony ogród grzibowy, pikne boczniaki 🤤, a rydze na masełku ja to je to 🤤 Pozdrowionka 🌲👏👏👏🌲 ✍ 26.11 12:12
- Tomek G #822 · Gratuluję. Fajnie mieć taką własną ogrodową plantacje. Pozdrawiam ✍ 26.11 16:04
- D@rek #136 · Piękne te Twoje boczniaki ogrodowe. Pomarzyć tylko możemy, bo nasz ogród ledwie 6-letni. Dopiero obrasta nasadzonymi drzewami. Może kiedyś...;) ✍ 26.11 19:47
- Zenobia ze Szczecina #300 · To w sam raz na flaczki będziesz miała 😀 ✍ 27.11 05:19
- +dopisek (po zalogowaniu)
(1/h) 25.11, sobota, +1 st., wiatr. Tyski las obok nas, jak jeden na FB pisze 🙂.. mieszany. Okienko pogodowe od 8 do 11, tzn. nie trzeba w bałwana się zmieniać ☃️, więc kurtka, czapka i rękawiczki wystarczą. Kosz już na haku, eko-siateczka na podorędziu. Spacer zaliczony, akumulatory podładowane, późnojesienne trio znalezione, czy prawdziwek, ceglastopory i podgrzybek oraz na dokładkę ostatni kozak brzozowy. Zostały w lesie dla saren, bowiem takie było postanowienie. Do tego kilka maślaków zwyczajnych i tyleż samo rydzów, nadal klują się małe. Sporo blaszkowych. Rurkowe tylko w osłoniętych miejscach
... szerzej o tym grzybobraniu ... pod choinkami, w rowie, w trawach. Te zwykle nasłonecznione - zasypane śniegiem, nie ma ten tego, że przy drodze olbrzym rośnie.. nie o tej porze roku. Trzeba się naprawdę naszukać w liściach i w śniegu.. wypatrywać asymetrii, tu góreczka, tam śnieżny placek.. Zmrożone grzyby są twardsze niż otaczający je teren.. to jest widoczne dla wprawnego oka.. Jednak nie zawsze warto brać ze sobą do domu. Napiszę obrazowo: w tygodniu ostro padało, jeżeli na owocniki wylać 2-3 wiadra wody a potem je zamrozić, co się z nimi stanie? Borowik, podgrzybek przetrzyma, reszta nie bardzo. Czy jeśli przy obieraniu myć grzyby pod bieżącą wodą a potem mrozić, to też dobrze? Chyba nie.. Dlatego dla wielu mrozy - data graniczna. Zostawmy sobie trochę przyjemności na przyszły, mam nadzieję równie dobry a nawet lepszy sezon. Darz Bór! M&M dodaj grzybobranie
2023.11.25 17:48 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... pod choinkami, w rowie, w trawach. Te zwykle nasłonecznione - zasypane śniegiem, nie ma ten tego, że przy drodze olbrzym rośnie.. nie o tej porze roku. Trzeba się naprawdę naszukać w liściach i w śniegu.. wypatrywać asymetrii, tu góreczka, tam śnieżny placek.. Zmrożone grzyby są twardsze niż otaczający je teren.. to jest widoczne dla wprawnego oka.. Jednak nie zawsze warto brać ze sobą do domu. Napiszę obrazowo: w tygodniu ostro padało, jeżeli na owocniki wylać 2-3 wiadra wody a potem je zamrozić, co się z nimi stanie? Borowik, podgrzybek przetrzyma, reszta nie bardzo. Czy jeśli przy obieraniu myć grzyby pod bieżącą wodą a potem mrozić, to też dobrze? Chyba nie.. Dlatego dla wielu mrozy - data graniczna. Zostawmy sobie trochę przyjemności na przyszły, mam nadzieję równie dobry a nawet lepszy sezon. Darz Bór! M&M dodaj grzybobranie
-
Villain #251 · Prawdziweczek pod liśćmi w rowie.. noga mientka.. ✍ 25.11 17:50
Villain #251 · kozak zimowy heh.. ups, brzozowy.. ✍ 25.11 17:51
Villain #251 · Ceglaś ze zdjęcia leżał pokotem.. albo "ludź" albo zwierzęta.. ✍ 25.11 17:52
Villain #251 · Za fajna brama do lasu to nie jest.. w Sosnowcu lepsze :) ✍ 25.11 17:52
Villain #251 · jedno gniazdo maślaka.. 4 duże, 4-5 mniejszych z błonką jeszcze.. ✍ 25.11 17:54
Villain #251 · trochę blaszkowych dla identyfikacji.. ✍ 25.11 17:55
Villain #251 · inne.. I styknie tego.. w TV na nartach skaczą, ksiądz po kolędzie chodzi.. a ja o grzybach 🙃 ✍ 25.11 17:56
Zapaleniec S-c #295 · Jak bym w Sosnowcu miał takie lasy i taką bramy do nich, to zamiast eko-siateczki na grzyby brał bym " Kara " niestety u mnie którą leśną bramą byś do lasa nie wloz to se możesz kupić ancug, westa i galoty na zaloty. Czuwaj! ✍ 25.11 18:15
K.A.L.E.T.N.I.K #389 · No i to jest buszing dla twardzieli😂, ja dziś byłem białym bałwanem 🥳.
🌲🍄🌲 ✍ 25.11 18:42- TomKann #90 · Las mieszany a nie wstrząśnięty? Czuję się trochę zmieszany 😕😉 Gratuluję! ✍ 25.11 18:44
- AŻet #78 · Fajne grzybki na koniec (lub pod koniec) sezonu👍 trochę za szybko te mrozy... ✍ 25.11 18:54
Chytra Merry #363 · Fajne fotki, ✍ 25.11 19:14
- Villain #251 · Tak Merry.. i tylko salamandry w tym roku brak: ( ✍ 25.11 19:17
- Nina #136 · Teraz do lasu tylko dla zdrowotności i przyjemności. Wszyscy mamy wystarczająco zapasów. Mylę się?😁 ✍ 25.11 19:34
- dzidek #421 · Masz trochę racji. Mrożone grzyby to trochę ryzyko bo mogły już pleśnieć albo się rozkładać. Dlatego mniejsze niebezpieczeństwo jest że zbieraniem typowych późno jesiennych blaszkowców. ✍ 25.11 19:38
- Gucio #254 · Te blaszkowe to chyba raczej jakiś zasłonak może zasłonak śluzowaty. Zaslonakow jest dużo rodzaji i niektóre podobne a te można spotkać czasem dość licznie w Cybulicach Małych. ✍ 25.11 20:06
- Yaga #270 · Ło matko, u Was już ksiądz😱😄.
Fajny spacer z grzybkami w tle, pozdrówka dla Was 👋😘. ✍ 25.11 20:27 - Anddy #48 · Marcinie, masz racje, styknie, nie ma co przeginać. Od mrożenia grzybków jest zamrażarka. I trza do niej wkładać świeże. Czas na fajrant, a jak przyjdzie czas - do roboty... Pozdrowienia ✍ 25.11 20:48
- Kikuś #120 · To księdza ma grzyby zabierajcie! Pozdrowienia. ✍ 25.11 21:14
- Gucio #254 · W mojej parafi ksiądz chodzi po koledzie co dwa lata bo by się może nie wyrobili. Jak ksiądz przyjdzie po kolędzie to niech poświęci koszyk, wiaderka, scyzoryki, nożyki aby w przyszłym sezonie Ci się szczęścilo na leśnych spacerach. ✍ 25.11 22:50
- Duet #137 · Pięknie Marcinku 😍, spacer I podstawowe trio grzybowe zaliczone👍. Pozdrawiam. ✍ 26.11 08:53
- bazylia #368 · Ja z moich w piątek jeszcze zrobiłam risotto, ale już teraz:śnieg, mróz prawdziwki tylko do zdjęć🙂Ciepłe pozdrowienia dla Was😘 ✍ 26.11 12:58
- Tomek G #822 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć, zebrać i sfotografować. Oby tak jak najdłużej. Pozdrawiam ✍ 26.11 16:20
- Nika #237 · Hmmm... A z zamrażarki jakie wyjmujesz? 😁 ✍ 28.11 06:54
- +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 26.LIS
latarnik (bez logowania)doniesień: ≥3
(50/h) mogę napisać - rozpocząłem sezon zimowy, przed mszą obejrzałem jawora na Ukrzyżowaniu - piękne boczniaki, buka za klasztorem gdzie rosły w poprzednich latach, niestety leśnicy ścieli, ale mam jeszcze w zapasie inne miejscówki, w miarę wolnego czasu postaram się je sprawdzić, polecam nalewkę na suszonych kurkach - działa, sprawdzałem na sobie.
2023.11.26 12:31
dodaj grzybobranie
-
- Chytra Merry #363 · Laternik, hahaha to wypatrzyłeś te boczniaki, ja ich mam na oku. Jesteś miło zakręcony grzybowo, ba ja też bardzo lubię sprawdzać na druszkach, czy ukrzyżowaniu wszystkie drzewa. Pozdrawiam ✍ 26.11 13:08
- Chytra Merry #363 · Latarnik, jesteś ciekawski, ja też będąc na Kalwarii sprawdzam drzewa, boczniaki mam na oku. Pozdrawiam ✍ 26.11 14:19
- +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
latarnik (bez logowania)doniesień: ≥4
(0/h) Mery ty na dróżkach? przecież masz całą Babią, to muszę wypatrywać kto tnie boczniaki na Ukrzyżowaniu. Pozdrawiam kalwaryjskich grzybiarzy - Króla Grzybów, Black Margot, Pana Maćka, Siwego - oby w przyszłym sezonie nasze grzybowe ścieżki się nie krzyżowały.
2023.11.29 06:53
(26/h) Przekazuję wiadomość od przyjaciółki: 2 kg lejkowca dętego, 14 wodnich późnych, 7 boczniaków, moim zdaniem tych białożółtych (nigdy ich nie zbierałem osobiście).
2023.11.27 15:22 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
wrocławiak #22 · Lejkowce podczas zbierania. ✍ 27.11 16:40
wrocławiak #22 · Rzeczone boczniaki. ✍ 27.11 16:41
- Tomek G #822 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby tak jak najdłużej. Pozdrawiam ✍ 27.11 18:47
- Gucio #255 · Gratuluje. Super, jeszcze grzybów sporo w lesie i tych jesiennych i zimowych. ✍ 28.11 13:15
- +dopisek (po zalogowaniu)
(15/h) Kolega PUCEK uświadomił mi przy ostatnim wpisie, że w listopadzie zebrałem prawie 1000 borowików (902 szt.). Okazało się że brakuje 98 do kompletu. Potraktowałem to jako wyzwanie:-) i ciut świt zameldowałem się w lesie. Początki były trudne bo 90% grzybów była potwornie nasączona wodą. Jedyne które się oparły to borowiki. Znalazłem ich ze 150 ale... 30 rozpadło się bo były mocno robaczywe, kolejne były zdrowe ale zbyt mokre. Generalnie już się poddawałem bo brakowało jeszcze 1 sztuki do brakujących 98 i udało się:-) ostatniego znalazłem 200 m od auta jak już wracałem "pokonany"
... szerzej o tym grzybobraniu ... Piękny listopad. Nie pamiętam tak długiego sezonu borowikowego. To niestety koniec:- ( Grzyby jeszcze są ale podgrzybki już poodbarwiane i kapciowate (nawet młode). Kolczaki jeszcze dają radę więc przytuliłem ostatnie kilka sztuk. Trafił się jeden siedzuń sosnowy. Były chwile zwątpienia w sens wypadu bo najpierw totalne bezgrzybie. Później śnieg tak intensywny, że już chciałem odpuścić. Hitem grzybobrania była wizyta w młodym zagajniku grabowym. Zobaczyłem dwa duże borowiki. Po chwili tuż za nimi kolejne pięć. Nagrałem filmik, pościnałem grzybki po czym okazało się że jest ich tam OSIEMNAŚCIE SZTUK w promieniu dwóch metrów i wszystkie duże i większość prawie cała zdrowa. dodaj grzybobranie
2023.11.24 20:38 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Piękny listopad. Nie pamiętam tak długiego sezonu borowikowego. To niestety koniec:- ( Grzyby jeszcze są ale podgrzybki już poodbarwiane i kapciowate (nawet młode). Kolczaki jeszcze dają radę więc przytuliłem ostatnie kilka sztuk. Trafił się jeden siedzuń sosnowy. Były chwile zwątpienia w sens wypadu bo najpierw totalne bezgrzybie. Później śnieg tak intensywny, że już chciałem odpuścić. Hitem grzybobrania była wizyta w młodym zagajniku grabowym. Zobaczyłem dwa duże borowiki. Po chwili tuż za nimi kolejne pięć. Nagrałem filmik, pościnałem grzybki po czym okazało się że jest ich tam OSIEMNAŚCIE SZTUK w promieniu dwóch metrów i wszystkie duże i większość prawie cała zdrowa. dodaj grzybobranie
-
- PUCEK #122 · Super - nic dodać nic ująć. Super, że to się udało. Przez kilka lat były wpisy o sukcesie ze znalezienia novembrusa. To teraz sukcesem będzie pobicie Twojego osiągnięcia ponad 1000. Wielu grzybiarzy chciało by znależć taką ilość w bardzo dobrym miesiącu sezonu, a wielu innym nie udaje się ta sztuka przez cały sezon. Gratulacje i widzę też maleńki udział w Twoim sukcesie za podliczenie Twojego super udanego listopada i "podjęcie rzuconej rękawicy przeze mnie". Pozdrawiam ✍ 24.11 22:01
- PUCEK #122 · Patrząc się na Twoje osiągnięcia szybko sprawdziłem swój listopad w lesie byłem 6 razy/ jednego wpisu nie dodałem z uwagi na brak czasu po kolejnym potężnym zbiorze kań z których przerobieniem walczyłem ponad 3 dni/ w tym 3 x w laskach koło mojej chaty - bardziej takie wypady rekreacyjne, ale zawsze coś tam wpadło i 3 x w lesie w którym lubią rosnąć póżne borowiki, niestety długotrwałe susze dały się tam grzybom we znaki utrzymały się kanie, sporo było maślaka, gąsek prawie nie było, i miejsca z których podgrzybki wynosiło się koszami też nie wypaliły było ich bardzo mało, z borowikiem też było cienko w miejscach gdzie zbierałem 150 do ponad 200 sztuk najwięcej udało mi się uzbierać 32 i uważałem to za sukces, grzyby były piękne, duże, zdrowe, ale niestety ilości mizerne - razem przez listopad wpadło mi 82 sztuki. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam - szykuj formę na następny sezon. Dodatkowo powtórzę, że jesteś potężnym grzyboświrkiem - jak się spojrzy na odległości pokonywane po borowiki to coś niesamowitego. ✍ 24.11 22:28
- Andrzej2646 #101 · Dzięki za wsparcie i wyzwanie;-) cały dzień adenalina dawała kopa ale udało się i jest pięknie. Następny sezon czeka na nas:-) ✍ 24.11 22:36
- Anddy #48 · Świętokrzyski Cud Listopadowy. Jeszcze jedna anomalia tego dziwnego roku. Ale trzeba umieć wykorzystać! Zgadzam się - 1000 borowików w miesiąc to jest bardzo dobry wynik. Ale w listopadzie?! Kłaniam się Mistrzu! Do zobaczenia! ✍ 25.11 12:54
- Manowa #86 · Wielkie gratulacje. Co te moje ponad 400 w porównaniu z Twoim 1000? Pozdrawiam. ✍ 25.11 13:24
- Andrzej2646 #101 · Piękne dzięki Panowie i Panie. Do zobaczenia w lesie. Darz grzyb:-) ✍ 25.11 14:32
- Villain #250 · Trzeba mieć cel i samozaparcie :) ✍ 25.11 16:11
- Gucio #254 · Gratuluje. Super, mistrzowski zbiór. Jak tyle jeszcze ich jest to szansa jest na decembrusiki. ✍ 25.11 16:44
- Miras2 #64 · NIE-PRAW-DO-PO-DOB-NE!!!😱 Tysiąc prawdziwków w listopadzie 👏👏👏👏. Dla mnie to jest niewyobrażalne liczba w sezonie, a w listopadzie...🤣. Znakomicie. Fantastycznie. Zazdroszczę i gratuluję jednocześnie. ✍ 25.11 18:16
- Zenobia ze Szczecina #299 · Geatulacje 🙂 ✍ 25.11 19:28
- tazok #297 · Odjazd na pełnej kicie 😊 Gratki mistrzu ✍ 25.11 21:39
- Tomek G #822 · Gratuluję. Udało się zrealizować cel. Oby w następnym sezonie było dwa razy więcej. Pozdrawiam ✍ 26.11 16:08
- Graśka #17 · GRATULACJE. Ja nie przekroczyłam nawet 20 sztuk. Pozdrawiam ✍ 26.11 17:06
- Nika #237 · Tysiąc, nie tysiąc, ale na bogato... Niesamowicie 🙂 ✍ 28.11 09:11
- Dębkoszczaki #89 · Absolutne podium, gratulacje! Wspaniałe mamy lasy, oby przetrwały nas ludzików jak najdłużej ✍ 28.11 15:05
- +dopisek (po zalogowaniu)
(25/h) Tym razem tylko jeden gatunek boczniaki rosnące na pniu ściętej topoli na obrzeżu Lasu Mokrzańskiego
... szerzej o tym grzybobraniu ... w sobotę wobec konieczności nastawienia wina z dzikiej róży wybrałem się do podwrocławskiej Mokrej celem zbioru dzikiej róży. Niestety miejsce przy ulicy Kresowej zostało już zdewastowane przez podejrzewam deweloperów. Chyba powstanie tam prawdziwa droga zamiast gruntowej i osiedle. Niemniej tyle co mi było potrzeba dzikiej róży udało mi sie zebrać Również znalazłem sporą ilość boczniaków. CZy to był juz koniec sezonu? Zobaczymy. Prognozy wieszczą wprawdzie mrozy i koniec sezonu ale zobaczymy :):) :) dodaj grzybobranie
2023.11.26 22:06 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... w sobotę wobec konieczności nastawienia wina z dzikiej róży wybrałem się do podwrocławskiej Mokrej celem zbioru dzikiej róży. Niestety miejsce przy ulicy Kresowej zostało już zdewastowane przez podejrzewam deweloperów. Chyba powstanie tam prawdziwa droga zamiast gruntowej i osiedle. Niemniej tyle co mi było potrzeba dzikiej róży udało mi sie zebrać Również znalazłem sporą ilość boczniaków. CZy to był juz koniec sezonu? Zobaczymy. Prognozy wieszczą wprawdzie mrozy i koniec sezonu ale zobaczymy :):) :) dodaj grzybobranie
-
- wrocławiak #21 · Wspaniale! Ja w tym roku zbierałem głównie dereń (to tak we wrześniu) i jeszcze wcześniej obfitość morwy białej. Piszę zaś o tym, bo znakomitą większość drzew też zniszczono, m. in. moją ukochaną morwę czarną. Boczniaki pierwsze dopiero co znalezione u mnie, opieniek nieomalże wcale, a jeśli są, to nie w kępach, lecz raptem paru sztukach. Może będą później, skoro jeszcze podgrzybki występują. ✍ 27.11 08:24
- Gucio #255 · Gratuluje. Super. ✍ 27.11 11:48
- Nika #237 · Dobrze, że Ci się udało nazbierc 🙂. Wino z dzikiej róży ma ciekawy smak... Raz piłam, choć właściwie trudno to nazwać piciem, bo było prawie w formie galarety 😁 ✍ 28.11 06:33
- +dopisek (po zalogowaniu)
(10/h) Przy okazji spaceru z dzieckiem zrobiliśmy mały skok w bok do lasu, i były, zmrożone, ale jeszcze zdatne do użytku. Wynik 15 podgrzybków, 5 maślaków sitarzy i jedna kania.
2023.11.27 14:05 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Tomek G #822 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Pozdrawiam ✍ 27.11 18:46
- Maksan #43 · Dzięki :) ✍ 27.11 22:00
- +dopisek (po zalogowaniu)
(100/h) Zachęcona doniesieniami zabrałam męża i gumowce na jeszcze jeden wyjazd. I zamiast brać się za lepienie uszek my pojechaliśmy w zaśnieżone lasy na grzyby choć trochę z niedowierzaniem. Tak jak nasz admin pisze, że tak długo nie tworzył jeszcze raportów, tak też i ja nie mogłam uwierzyć w obfitość runa leśnego o tej porze roku. Opieńki, piękne małe podgrzybki, które stale rosną. Na osłodę 1 prawdziwek z 10, które, o dziwo, rosły blisko parkingu. Jakoś to miejsce było chyba omijane przez grzybiarzy, reszta została we wrzosach. Grzybki przerobione, gumowce schowane. Oby do wiosny. Pozdrawiam
2023.11.25 21:43 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- wrocławiak #21 · Brawa i dla Pani, i dla męża, i dla gumowców!;-) ✍ 26.11 00:27
- Zapaleniec S-c #295 · Pięknie nazbieraliście! ✍ 26.11 09:12
- Tomek G #822 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Oby tak jak najdłużej. Pozdrawiam ✍ 26.11 16:23
- PUCEK #122 · Super zakończenie sezonu, chyba, że jeszcze raz wyciągniesz ze schowka gumowce. Pozdrawiam ✍ 26.11 20:41
- cubo #3 · No może????. Ale męża już nie wyciągnę!! ✍ 26.11 21:40
- +dopisek (po zalogowaniu)
(80/h) W 2 osby zebraliśmy około 300 podgrzybków. 3 prawdziwkì.
2023.11.25 09:40 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Gucio #254 · Gratuluje. Super, sporo grzybów jak na takie warunki. ✍ 25.11 16:56
- +dopisek (po zalogowaniu)