Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

piątek 22.WRZ
Panda111
doniesień: 17 / 2🏆
(0/h) Las przesuszony i aż nieprzyjemny. Tu są takie bieda krzaki ale bywa borowikowe. Tym razem pustynia.
czwartek 23.LIS
niszczu
doniesień: 218 / 27🏆
(130/h) Wiem, że w podsumowaniu napisałem, że sezon skończyłem, ale Gucio w dopiskach zauważył, że w moich zbiorach brak gąsek liściowatych. No to korzystając z wyższej temperatury, specjalnie dla Gucia, podjechałem dzisiaj do lasku osikowego. Do lasku praktycznie nie musiałem wchodzić, bo już z samego brzegu rosły ilości nie do wyzbierania. W 15 minut wykosiłem 130 szt. Potem dałem sobie spokój, wszak pojechałem jedynie dla sportu - po takim przemrożeniu nie mam odwagi ich jeść. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a w szczególności wielkiego miłośnika gąsek liściowatych - Gucia. dodaj grzybobranie
    • niszczu #221 · Gąski liściowate 23.11 14:31
    • Anddy #48 · Witaj. Akurat co do gąsek nie musiałeś się obawiać. Są mrozoodporne. podgrzybka mróz zabija a gąska po rozmarznięciu rośnie dalej (oczywiście jeżeli nie umarła wcześniej "ze starości"). Pozdrawiam 23.11 14:39
    • Kikuś #120 · Co więcej, po potraktowaniu mrozem, wszystkie gąski są jeszcze lepsze! Śmiało wcinaj Niszczu, pozdrawiam. 23.11 15:03
    • Pocz #99 · Gratulacje!! Gąseczki PIĘKNE!! - lubią przymrozki, ale nie żałuj zabieraj do domu :)) - odnośnie podsumowania: rzeczowe i wyczerpujące, co nie przeszkadza w dalszym odwiedzaniu lasu. Pozdrawiam. 23.11 15:11
    • RoStrze #60 · Witaj. Jednak jeszcze nie kończysz sezonu 😉 Piękna ilość mrożonej gęsi pierwszego sortu. Jeśli się tylko nadają do obróbki (nie są rozmiękłe) to spokojnie można je spożytkować dowolnie. Z resztą, szkoda zbierać taką piękną liczbę, a potem się ich pozbywać. Fajnie, że jeszcze są grzyby, i że masz czas w tygodniu, żeby je zbierać. Pozdrawiam. 23.11 15:56
    • kama #9 · Super. Też spróbuję w sobotę. 23.11 17:15
    • bosman #247 · Wow 😲. Pięknie. Zazdroszczę 😁 liściowatych u mnie nie znajduje. 23.11 17:15
    • Gucio #253 · Gratuluje. Zbior imponujacy. Super, w tych okolicach nie było ostatnio tak dużo śniegu. Ja niestety w tygodniu po pracy nie miałem praktycznie czasu, tylko mogłem jedynie pojechać na takie 30 minut jak dzisiaj. W Niedzielę też tam byłem po wyprawie do Obrębu ale też nie zdążyłem obejść dobrze wszystkich Gąski po tych mrozach jak najbardziej można je jeść, choć sam bym ich nie sprzedawał czy komuś ich dawał, ale sam skonsumował czy robiąc je w panierce jak kanie jak rozmarzna. Do marynowania, na zupę czy sosik też się nadają. W tych lisciach ciężko ich jednak znaleźć aż tyle więc zbiór tym bardziej godny mistrza. Ja po przyjeździe do Chrośla żałowałem że nie pojechałem do Ojrzanowa bo w tak krótkim czasie tam bym coś więcej znalazł nawet też przy świetle latarni. Dziekuje za miłe słowa o mnie i wiedziałem że uda mi się Ciebie nakręcić na wypad na Gąski liściowate i ich solidny zbiór. Ja jeszcze zobaczę, aby snieg tylko nie spadł bo mrozu to się nie boje a może i na nie pojadę czy do Ojrzanowa czy też do Cybulic Małych bo one też tam zwykle rosną. 23.11 17:53
    • Jarek.N #50 · No no niszczu pozazdrościć gąsek zielonych. Gratulacje 23.11 19:38
    • niszczu #221 · Dziękuję wszystkim.
      Tak Guciu, Ty często potrafisz zagrać mi na ambicji i pozytywnie nakręcić. Jak się okazuje za wcześnie skreśliłem i negatywnie oceniłem liściowate w naszych okolicach. Jak i inne gatunki, mocno się spóźniły i długo kazały na siebie czekać, ale ostatecznie są i to w ogromnych ilościach. Wczoraj zajrzałem tylko z brzegu na miejscówkę, a tam zawsze rosną i w środku lasku. Gdyby mi zależało, to mógłbym wykosić wielokrotnie więcej.
      Bosman, to bardzo ciekawe co piszesz. Dafnia kiedyś też mi pisała, że u Was nie ma. Szukałeś po takich chłopskich laskach osikowo-brzozowych? Wg mnie, to są najlepsze miejscówki. Nie w dużym lesie. A jak duży las, to na samym skraju brzozowego lub brzozowo-osikowego, jeśli na skraju rosną topole osiki. Nie w środku lasu. Wbrew pozorom one lubią jak więcej światła jest, a może to kwestia łatwiejszego dostępu wilgoci. 24.11 05:58
    • Nika #237 · No, co ja mam rzec? Chyba się nie obrazisz, jak stwierdzę, że nuta szaleństwa w Tobie drzemie 😉 ( zresztą w większości chyba tu piszących 😁)... Na gaskach się nie znam specjalnie, ale jak lepiej znający się powyżej stwierdzili, mróz im nie szkodzi 😊. Mnie na razie miejskie wertepy do obserwacji służą, ale jak widać i w mieście grzyby sobie nieźle radzą 😁 24.11 10:17
    • Tomek G #822 · Gratuluję pięknych okazów gąsek. Ładny zbiór. Pozdrawiam 24.11 16:33
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 24.LIS
niszczu
doniesień: 219 / 27🏆
(200/h) Wczoraj napisałem, że ilości nie do wyzbierania i dziś to potwierdzam. Wieczorem dostałem zamówienie od teściowej, więc dzisiaj przed pracą podjechałem jeszcze raz w to samo miejsce na pół godziny - wystarczyło. Na szybko zebrałem 230 gąsek liściowatych wybierając co ładniejsze owocniki. Mnóstwo jeszcze zostało, ale więcej nie potrzeba, a i czasu nie było.
Cóż, chyba trzeba pisać erratę do podsumowania.;)
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanych grzybobrań, jak nie w tym, to w kolejnym sezonie.
Ps. Tym razem to już chyba rzeczywiście ostatni mój wpis w tym roku.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Ps2. Oczywiście liczba grzybów na osobogodzinę wczoraj i dzisiaj wychodzi dużo wyższa, ale nie wiem czy się adminowi serwer nie zawiesi, więc celowo zaniżam.;) Ps3. Po zbiorach gąsek liściowatych z ostatnich dwóch dni wprowadziłem małe poprawki w tekście mojego podsumowania, a gąskom nieco podniosłem ocenę. Mam nauczkę na przyszłość, żeby tak się nie spieszyć z jego publikacją. :) dodaj grzybobranie
    • niszczu #222 · Gąski 24.11 10:43
    • niszczu #222 · Gąski 24.11 10:43
    • Anddy #48 · Jedź jeszcze raz, nazbieraj więcej i zakiś. Jeżeli liściowata będzie smakowała jak zielonka (a powinna) to będzie wyborna! Ale trzeba dużo - litr kiszonych wychodzi z czterech świeżej. Pozdrawiam 24.11 10:48
    • Kikuś #120 · Dla teściowej? pierwsze słyszę, jakiś ewenement... 24.11 13:15
    • dafnia22 #79 · Cudnie😇🥰. Gratuluję. Teściowe bywają zacnymi kobietami - to do Kikuś. Nie ma co myśleć schematycznie. 24.11 13:36
    • bosman #247 · Wow 😲. Ale sypnęło tą gąską u Ciebie 💪👏 24.11 13:37
    • Kikuś #120 · Do dafnia22 - owszem, bywają. 24.11 14:32
    • niszczu #222 · A pewnie, że teściowe bywają zacnymi kobietami. Moja jest bardzo w porządku, a co najważniejsze bierze ode mnie praktycznie każdą ilość grzybów jaką jej przywiozę, więc często nie muszę się ograniczać ze zbiorami. Dafnia wie jakie to ważne.;)
      Ale w tym przypadku, to nawet nie moja teściowa, a teściowa brata. Tu z kolei robię deal taki, że za te gąski dostaję pigwówkę i dereniówkę robione przez teścia brata. A więc każdy zadowolony, bo oni są miłośnikami gąsek, a nalewki teścia brata są rewelacyjne.:D 24.11 14:34
    • Kikuś #120 · Twoje wyjaśnienia niszczu ostatecznie zamykają temat. Pozdrowienia. 24.11 15:06
    • Pocz #99 · #Niszczu - GRATULACJE!!!! - nie rób sobie wyrzutów - samo życie. Ja też wiele razy się zarzekałem, że to już ostatnie zbieranie a jak wszedłem do lasu to wpadałem w amok!!! Nawet jak śnieg po kolana to odruchowo się rozglądałem z grzybami. Czy to poważna choroba??? :))) Pozdrawiam. 24.11 16:14
    • Tomek G #822 · Gratuluję pięknych okazów gąsek. Spory zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam 24.11 16:41
    • Gucio #253 · Gratuluje. Super, mega ilości ślicznych gąsek liściowatych. Troche ten zbiór przypomina mi zlote czasy kiedy tych miejsc na nie było znacznie więcej w tej okolicy także na lesie nie tylko w mniejszych zagajnikach czy na rowach w tej okolicy. 24.11 17:48
    • AŻet #77 · Piękna gęgarnia tam u Ciebie, a zbiór prezentuje się super👍 24.11 18:26
    • Tadeusz z Gdańska #52 · I udało się: "gąski, gąski do domu..." No i przyszły 24.11 18:35
    • Chytra Merry #363 · Ale gąska do gąski i wyszła ferma gęsia. Pięknie uzbierane. Gratuluję 24.11 19:04
    • niszczu #222 · Hahaha, przed chwilą żonie trzy razy musiałem powtórzyć, że nie jadę jutro na grzyby, bo nie mogła uwierzyć. Szkoda, że nie widzieliście jej miny. 🤣🤣🤣 24.11 19:05
    • Pocz #100 · ... #niszczu - nie mów hop! - padać ma tylko w nocy! - naprawdę przemyśl swoją decyzję, a może jednak warto się jeszcze poszwędać :))) 24.11 20:21
    • niszczu #222 · Pocz, mógłbym jeszcze podjechać dozbierać gąsek liściowatych z dzisiejszej miejscówki i z dwóch kolejnych niepodal, na których jeszcze nie byłem (tam też muszą rosnąć). Nawet trochę korci, żeby sprawdzić też ile gąsek nie zebrałem za Pilicą w zeszłą sobotę, bo były przykryte śniegiem. Ale pogoda ma być do bani (śnieg, mróz, wiatr), potem mamy imprezkę rodzinną, a ja osiągnąłem stan poczucia grzybiarskiego spełnienia w tym sezonie. Myślę, że to jest ten moment, kiedy można powiedzieć koniec. 24.11 21:37
    • PUCEK #122 · Szybki, ekstra zbiór gąski, masz super miejscówkę, a z doświadczenia wiem, że przemarzanie gąskom nie szkodzi, zdarza się, że niektóre padną ale to się zdarza raczej rzadko, Kilka lat temu w grudniu zbierałem przemarznięte, a następnego dnia znowu rosły nowe. Pozdrawiam 24.11 22:38
    • Gucio #254 · Niszczu w sniegu da się jeszcze coś uzbierać i nadal grzyby w okolicy Tarczyna, Ojrzanowa rosną tylko tam gdzie ja i inni grzybiarze zbierają jest ich mniej Ty musisz zbierać je gdzieś indziej i w miejscu gdzie nikt tam ich nie zbiera. Niby prognozy pogody są niekorzystne i ilość śniegu tam jest już spora ale przynajmniej grzyby blaszkowe będą dalej się pokazywać, bo kołderka śniegu może i spowodować że grzybnia nie zmarznie ani nie przeschnie a po kolejnych roztopach i ociepleniu wyrosnąć mogą nowe mlode okazy. 25.11 16:39
    • Yaga #270 · Piękny zbiór :), miło popatrzeć, gratuluję :). 25.11 19:27
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 25.LIS
Wiesław N
doniesień: 149 / 8🏆
(2/h) Witam 😊Czytając wczorajszy raport Bazylii, postanowiłem zakończyć sezon w Beskidach 😊ale tylko grzybowy 🤣Ciężko już wypatrzeć cokolwiek w śniegu, jeszcze w jodlach jako tako 🤣ale spacer udany i radości trochę było zwłaszcza przy odśniezaniu jednego prawoka, las mieszany... w brzózkach już tylko śnieg 🤣2 razy borowik szlachetny i to samo borowik ceglastopory ❤️teraz juz z górskich szlaków pozostaje obserwacja potencjalnych fajnych miejsc na przyszły sezon 😘pozdrawiam serdecznie... to był świetny sezon 👍🏻 dodaj grzybobranie
    • Wiesław N #150 · Taki w jodlach 25.11 14:46
    • Wiesław N #150 · Tak rósł ten z pierwszej strony 🤣 25.11 14:47
    • Wiesław N #150 · 🤣😊 25.11 14:48
    • Wiesław N #150 · Pierwszy ceglok... odsnieżony już 🤣🤣 25.11 14:48
    • Wiesław N #150 · Drugi ceglok 😊 25.11 14:49
    • Wiesław N #150 · Takie cosik 🤣 25.11 14:49
    • Wiesław N #150 · Do zobaczenia na wiosnę 🤣🤣nie jeszcze chyba nie 😊 25.11 14:51
    • Markuz #102 · Superrr w śniegu go dopadłeś👏
      Pozdrawiam 25.11 14:58
    • Szczupak #72 · Właśnie wróciłem jako pacjent ze szpitala i pierwsze co musiałem zrobić to obejrzeć raporty z kilku ostatnich dni. Gratuluję zbioru i wytrwałości, chociaż nie zgadzam się z określeniem, że to był wyśmienity sezon. Według mnie sezon grzybowy naprawdę zaczął się około połowy października i później trwał w najlepsze. Pozdrowienia 25.11 15:23
    • Gucio #254 · Gratuluje. Super, dwa borowiki to jeszcze jest szansa na decembrusika. 25.11 15:39
    • dzidek #421 · Super. W takim śniegu znaleźć to już wyczyn. 👍 25.11 15:46
    • Dodzia 8 #171 · Śląskie jak widać nie odpuszcza! Brawo🥰😍 25.11 16:09
    • Villain #250 · Zabawa na 102 :) Gratulacje Wiesław! 25.11 16:09
    • Chytra Merry #363 · Gratuluję, 25.11 16:09
    • Zapaleniec S-c #295 · Fota z borowikiem narciarskim super! 25.11 17:39
    • TomKann #90 · Trzeba mieć sokole oko żeby w tym śniegu wypatrzyć borowki. Gratuluję! 25.11 18:35
    • Zenobia ze Szczecina #299 · Gratulacje! 25.11 19:26
    • K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋 sezon miałeś bogaty 🥳ale dziś dałeś czadu z tym prawokiem coś piknego jesteś buszownikiem, buszmeńskim, pikne fotki ja to je to nie tamto😂💪.
      Pozdrowionka 🌲👏👏👏🌲 25.11 19:52
    • Yaga #270 · Mając tak cudne okoliczności przyrody żal w domu siedzieć :). 25.11 19:57
    • tazok #297 · Najfajniejsza fotka, to ta co jej nie ma 😉 zaśnieżony grzyboświrek - bałwanek 🤣🤣 25.11 21:21
    • bazylia #368 · Lubię być inspiracją a jeszcze w temacie spacerów po lesie, to wogóle...😉Gratki za śnieżne grzybki 🙂 26.11 13:04
    • Wiesław N #150 · Ta 🤣🤣🤣 26.11 15:44
    • Tomek G #822 · Gratuluję listopadowych borowików. Fajne zimowe krajobrazy. Pozdrawiam 26.11 16:13
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 25.LIS
Gucio
doniesień: 248 / 18🏆
(4/h) 2 koźlarz czerwony, 1 koźlarz babka, 1 podgrzybek brunatny, 1 kania, 13 gąsek liściowatych.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Na Świętą Katarzynę grzyb się chowa pod śniegu pierzynę. Na wczoraj zapowiadano już opady śniegu i wieczorem śledziłem bieżącą sytuację na radarze opadów. Rano wstałem widząc że śnieg nie zalega więc pojechałem do Ojrzanowa zobaczyć co uda mi się znaleźć jeszcze po zagajnikach i rowach. Juz w trakcie podróży zaczął padać śnieg a gdy już tam dotarłem była już nawet spora warstwa śniegu, na szczęście jeszcze udało się coś wypatrzeć. Niszczu musiał trafić na takie miejsce gdzie nikt tam nie zbierał gąsek liściowatych bo tu gdzie ja i pewnie trochę grzybiarzy je przebrało to już zostało ich niewiele choć trafiły mi się też i duże. Grzyby nadal rosną i niestraszny im mróz czy mieszane opady. Kani można było znaleźć i więcej a część jeszcze nawet trzymała się na trzonach, ale zabrałem tylko jedną bo nie chce mi się za dużo ich smażyć. Oprócz tych wymienionych grzybów zauważyłem grzyby takie jak lisówka pomarańczowa, gąska ziemistoblaszkowa, wodnicha późna, monetnica maślana. A po powrocie do Pruszkowa odmienne klimaty i tylko trochę śniegu na trawie. Jutro jeszcze zobaczę ale chyba też zaryzykuje i pojadę odśnieżać lasy. Dziś pobiłem mój rekord znalezionego koźlarza czerwonego bo kiedys najpóźniej znalazłem jego w połowie listopada. Mysle jednak że już ciężko będzie znaleźć grzyby rurkowe w tych okolicach ale grzyby blaszkowe, gąski liściowate i wodnichy późne to jak najbardziej. dodaj grzybobranie
    • Gucio #254 · Koźlarz czerwony. 25.11 15:34
    • Gucio #254 · koźlarz czerwony. 25.11 15:34
    • Gucio #254 · Koźlarz babka. 25.11 15:36
    • Gucio #254 · A to cały mój skromny zbiór. 25.11 15:37
    • Dodzia 8 #171 · Jak to dobrze, że uratowałeś jeszcze koźlarze przed mrozem 🥰. Podziwiam i gratuluję😍🤩 25.11 16:02
    • Krasnalka #72 · Guciu gratuluję Ci tak udanego spaceru jak na tę porę roku i warunki atmosferyczne. Ja planowałam jeszcze w poniedziałek wyskoczyć na gąski ale śnieg w Olsztynie mocno pada cały czas i mój wypad stanał pod dużym znakiem zapytania. Pozdrawiam. 25.11 16:10
    • bosman #247 · Koźlarze z pod śniegu 😃. Fajnie 👍 25.11 16:32
    • Chytra Merry #363 · Prawdziwki śniegowe zbierałam, ale koźlarze?, super, gratki 25.11 16:53
    • Pocz #101 · Gratuluję! Najbardziej Ci zazdroszczę koźlarzy czerwonych, bo mają swój urok wg mnie. Pozdrawiam. 25.11 17:25
    • AŻet #77 · Egzotyczne wyglądają koźlarze w śniegu, fajnie tak znaleźć je ukryte👍 25.11 17:34
    • TomKann #90 · Biało czerwono - patriotycznie 😉👍 25.11 18:48
    • K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋 skromy ale każdy grzybek o tej porze roku cieszy fest, i buszing najwazniejszy Pozdrowionka Guciu
      🌲👏👏👏🌲 25.11 19:00
    • Zenobia ze Szczecina #299 · Geatuluję! 25.11 19:25
    • Ina #183 · Teraz do lasu to z miotełką i łopatką 😄 25.11 19:29
    • Giniol #40 · Piękne te grzyby przypruszone śniegiem. Pozdrawiam 😎👍 25.11 19:30
    • Nina #136 · Teraz wyprawy tylko dla wytrwałych. Jednak coś udało się znaleźć.😊👍 25.11 19:42
    • Yaga #270 · Koźlarz czerwony w śniegu, no coś niesamowitego :), pozdrawiam Guciu :). 25.11 20:03
    • Gucio #254 · Dziękuję za miłe komentarze i serdecznie wszystkich pozdrawiam. Dzis widziałem efekty pracy a w zasadzie dewastacji lasu w okolicach Krakowian przez drwali i leśników. W żadnym lesie nie widziałem żeby karpy po wycince drzew byly poustawiane przy ścieżkach, duktach leśnych. 25.11 20:21
    • Kikuś #120 · Ja przepraszam, kozak czerwony w śniegu! Co się dzieje Guciu? Pozdrawiam. 25.11 21:18
    • tazok #297 · Gotowe mrożonki 😊 we wiaderku. Gratki Guciu 25.11 21:26
    • Gucio #254 · Koźlarze nadal rosną w takich warunkach pogodowych. Zawsze myślałem że najgorsze dla grzybni są opady śniegu ale to chyba najmniejsze zło. Silne mrozy i brak kołderki ze sniegu są jednak gorsze bo przesuszaja i mrożą grzybnię i wtedy nie chcą już grzyby tam rosnąć. Snieg też może wyrządza szkodę bo grzyby niektóre są wtedy rozmoczone ale po mrozoe szczególnie ciemniejsze. Klimat się zmienia i przez wcześniejszą suszę grzyby występują później i czasem jest taka sytuacja że można je znaleźć przykryte warstwą śniegu. Kto wie czy za kilkadziesiąt lat będzie się je zbierać począwszy dopiero od listopada nawet i do lutego a zima będzie trwała krótko w Marcu. 25.11 22:41
    • Gucio #254 · Te grzyby to nie były tak bardzo mrożonki co grzyby już rozmarzniete a niektóre także świeże tylko schłodzone przez te opady śniegu. 25.11 22:44
    • RoStrze #60 · Witaj. Piękne koźlarze odśnieżyłeś 😉 Gratulacje za pobicie rekordu! Szczerze mówiąc ledwo je widać na zdjęciach, a jak je wypatrzyłeś w tym puchu śnieżnym to nie wiem - podziwiam. Byłem dziś w Młochowie tak koło 9:00 - jakieś 5 cm śniegu, więc po krótkim spacerku zrezygnowałem. A z gąskami to rzeczywiście Niszczu miał farta, że je namierzył kiedy śniegu nie było. Jak piszesz - jeśli będzie w miarę ciepło to jeszcze można na zielonki liczyć. Powodzenia w odśniezaniu lasu 😄 Pozdrawiam. 26.11 00:03
    • Depesz13 #27 · Był czas i miejsca, by mieć każdego grzyba!
      No nie rozumiem debili, co grzybów nie widzieli. 26.11 01:20
    • niszczu #222 · Szkoda, że nie udało Ci się trafić na większe ilości osinowych zielonek, bo wiem, że bardzo je lubisz. Ale i tak szacun, że w takich warunkach udało Ci się coś wypatrzeć. Gratulacje pobitego rekordu.
      Rzeczywiście miałem farta, że wykorzystałem okienko pogodowe, kiedy mrozu i śniegu nie było, no i dużo szczęścia, że mój leżący na uboczu lasek najwyraźniej został zapomniany przez innych grzybiarzy.;) 26.11 09:22
    • Tomek G #822 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Nawet pod śniegiem grzyby cały czas rosną. Pozdrawiam 26.11 16:16
    • marioo455 #100 · skromny, ale na ten czas cieszy że jest, pozdrawiam 26.11 17:40
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
RoStrze
doniesień: 61 / 4🏆
(1/h) Witajcie. Dziś miły niedzielny spacer połączony z poszukiwaniem zimówek. Cienka biała pierzynka na ściółce, lekki mrozek, czasem słoneczko. W lesie kilka ostańców - opieńki, podgrzybki, a nawet borowiki. Zabrałem ze sobą 4 gęsi siwe i przemrożone ostatnie rurkowce. Namierzyłem piękne gniazdo płomiennicy zimowej, uszaków dziś nie widziałem. Zimowo już zupełnie w lesie. Miłego popołudnia Wam życzę. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #822 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć i sfotografować. Pozdrawiam 26.11 18:35
    • AŻet #78 · Rozpoznanie zaliczone a i grzybki przyniesione👍 26.11 18:36
    • Pocz #101 · Gratulacje! Ładne grzybki, choć to nie moje klimaty :) 26.11 19:37
    • RoStrze #61 · Opieńki jeszcze są 26.11 21:23
    • RoStrze #61 · Galaternica 26.11 21:23
    • RoStrze #61 · Nadrzewne 26.11 21:25
    • RoStrze #61 · nadrzewne 2 26.11 21:26
    • RoStrze #61 · Ostaniec borowik 26.11 21:26
    • RoStrze #61 · mini zbiorek mrożonek 26.11 21:28
    • bosman #249 · Fajnie 👍. Mi płomiennicy dziś nie udało się znaleźć. 26.11 21:51
    • Gucio #255 · Gratuluje. Super, piękne grzyby i pewnie też po ciekawym terenie parząc na mapy. 26.11 23:06
    • Kikuś #120 · Tak, to już koniec☹️. Ale dla tych, co lubią zimowe grzybki, zaczyna się zbieranie! Pozdrowienia. 27.11 07:18
    • Yaga #271 · Piękny pieniek z płomiennicami :), gratki :). U mnie jeszcze nie wystartowały, pozdrawiam :). 27.11 20:36
    • Nika #237 · Plomiennice teraz będą królować 🙂. Ja tam się trochę cieszę, że sezon na rurkowce zamknięty ( chyba), bo mam tyle zaległości w różnych sprawach, że w końcu będę mogła je odrobić 😁. No i w końcu będę mogła tropić wynalazki grzybowe, na luzie 🙂 28.11 09:17
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 23.LIS
Jacek B
doniesień: 26 / 4🏆
(60/h) Kanie nie odpuszczają😊. Szybkie 30 minut w raciborskim lesie i 33 sztuki wpadły do koszyka🍄🍄. Nadal wszystko młode, więc kolejny wypad pod koniec przyszłego tygodnia😊. Pozdrawiam👍👍 dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Rage
doniesień: 46 / 4🏆
(20/h) Grzybki lekko zmrożone.. gąsek siwych I zielonych sporo, do tego podgrzybki, 2 prawdziwki, kilka maślaków zwyczajnych I pstrych. Kilka listopadówek dodaj grzybobranie
    • Rage #47 · Taki zgrabny 26.11 17:28
    • Rage #47 · Efekt końcowy 26.11 17:28
    • Tomek G #822 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Koniec listopada a jeszcze tyle grzybów w lesie. Pozdrawiam 26.11 18:39
    • PUCEK #122 · Fajny zbiór i super borowiki przyprószone śniegiem. Pozdrawiam 26.11 20:27
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 24.LIS
Chytra Merry
doniesień: 357 / 26🏆
(10/h) Boczniaki ogrodowe na obcietym orzechu, już urosły. Flaczki, oraz kotlety. I pochwalę się że, jeszcze rydze smażone na masełku, zjadłam 2 raz w życiu, pychota z własnego ogródka. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • Chytra Merry #363 · I takie 24.11 17:24
    • Chytra Merry #363 · Z drugiej strony pniak orzecha niszczek 24.11 17:31
    • Chytra Merry #363 · Miłego i leniuchowego wieczoru życzę. 24.11 17:36
    • AŻet #76 · Super, swoje ogródkowe boczniaki i rydze, a boczniaki piękne👍smacznego😊 24.11 17:39
    • niszczu #222 · Piękne boczniaki. Grzybki z własnego ogródka najlepsze, Kikuś coś o tym wie. Możesz codziennie doglądać i zebrać w dowolnym/najlepszym momencie, bez strachu, że w międzyczasie ktoś Ci podbierze. Super. Pozdrawiam. 24.11 17:41
    • Tadeusz z Gdańska #52 · Super. Smacznego 24.11 18:26
    • bazylia #368 · Bardzo, bardzo ładne... Teraz boczniaków szukamy.. Pozdrawiam😘 24.11 19:00
    • Gucio #253 · Gratuluje. Super, jedni zbierają śliczne boczniaki i grzyby już zimowe a drudzy jeszcze w lesie prawdziwki i smaczne schabowe. A flaczki i kotlety to z boczniaka to już gotowy full wypas weekendowy obiadzik. 24.11 19:12
    • bosman #247 · Boczniaki w ogrodzie 💪. super 👍 24.11 19:54
    • Grzybowy Kapelusz #226 · Piękne boczniaki :) pozdrowienia 24.11 19:58
    • Nina #136 · Oj, możesz jeszcze prawdziwki wychodować, i będziesz mieć wszystko w ogródku 😁. Brawo Merry! 24.11 22:13
    • PUCEK #122 · Super grzybki bliziutko domku, ale jeszcze chyba warto zajrzeć co tam w Twoim dębowym lesie się dzieje, pod pierzynką z liści może tam jeszcze rosną. Pozdrawiam 24.11 22:44
    • Yaga #270 · Śliczne te Twoje boczniaki :), pozdrawiam 👋😘. 25.11 19:33
    • Ina #183 · Mniam, mniam🤤 Piękne! 25.11 19:37
    • tazok #297 · Nie dość że masz super grzybne lasy, to jeszcze grzybny ogród 😊 25.11 21:37
    • K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋 ale wypasiony ogród grzibowy, pikne boczniaki 🤤, a rydze na masełku ja to je to 🤤 Pozdrowionka 🌲👏👏👏🌲 26.11 12:12
    • Tomek G #822 · Gratuluję. Fajnie mieć taką własną ogrodową plantacje. Pozdrawiam 26.11 16:04
    • D@rek #136 · Piękne te Twoje boczniaki ogrodowe. Pomarzyć tylko możemy, bo nasz ogród ledwie 6-letni. Dopiero obrasta nasadzonymi drzewami. Może kiedyś...;) 26.11 19:47
    • Zenobia ze Szczecina #300 · To w sam raz na flaczki będziesz miała 😀 27.11 05:19
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 24.LIS
Marian1994
doniesień: 85 / 5🏆
(36/h) 35 podgrzybków i 1 gąska niekształtna (1 osoba, 1 godzina). podgrzybki w różnych wielkościach - od octówek po całkiem duże owocniki. Niektore w stanie zaczynajacego się rozkładu, ale większość zdrowa i zakonserwowana zimnem. Coś czuję, że ten mój osobisty rekord najpóźniejszego zbioru podgrzybków długo nie zostanie przeze mnie pobity. Czuję się, jakby w listopadzie las bardzo chciał mi zadośćuczynienić mi za fatalny wrzesień i październik. dodaj grzybobranie