Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

czwartek 21.WRZ
homar
doniesień: 35 / 2🏆
(1/h) Nadzieje umiera ostatnia! Wróciłam do lasu po 5 dniach - wtedy byłam zawiedziona małą ilością znalezionych grzybków, ale tym razem to był koszmar! 1 stary podgrzybek. Ale pogoda była cudowna, więc potraktowałam wyjazd relaksowo. Szkoda, że nic w lesie nie rośnie. Pozdrawiam.
piątek 24.LIS
Chytra Merry
doniesień: 357 / 26🏆
(10/h) Boczniaki ogrodowe na obcietym orzechu, już urosły. Flaczki, oraz kotlety. I pochwalę się że, jeszcze rydze smażone na masełku, zjadłam 2 raz w życiu, pychota z własnego ogródka. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • Chytra Merry #363 · I takie 24.11 17:24
    • Chytra Merry #363 · Z drugiej strony pniak orzecha niszczek 24.11 17:31
    • Chytra Merry #363 · Miłego i leniuchowego wieczoru życzę. 24.11 17:36
    • AŻet #76 · Super, swoje ogródkowe boczniaki i rydze, a boczniaki piękne👍smacznego😊 24.11 17:39
    • niszczu #222 · Piękne boczniaki. Grzybki z własnego ogródka najlepsze, Kikuś coś o tym wie. Możesz codziennie doglądać i zebrać w dowolnym/najlepszym momencie, bez strachu, że w międzyczasie ktoś Ci podbierze. Super. Pozdrawiam. 24.11 17:41
    • Tadeusz z Gdańska #52 · Super. Smacznego 24.11 18:26
    • bazylia #368 · Bardzo, bardzo ładne... Teraz boczniaków szukamy.. Pozdrawiam😘 24.11 19:00
    • Gucio #253 · Gratuluje. Super, jedni zbierają śliczne boczniaki i grzyby już zimowe a drudzy jeszcze w lesie prawdziwki i smaczne schabowe. A flaczki i kotlety to z boczniaka to już gotowy full wypas weekendowy obiadzik. 24.11 19:12
    • bosman #247 · Boczniaki w ogrodzie 💪. super 👍 24.11 19:54
    • Grzybowy Kapelusz #226 · Piękne boczniaki :) pozdrowienia 24.11 19:58
    • Nina #136 · Oj, możesz jeszcze prawdziwki wychodować, i będziesz mieć wszystko w ogródku 😁. Brawo Merry! 24.11 22:13
    • PUCEK #122 · Super grzybki bliziutko domku, ale jeszcze chyba warto zajrzeć co tam w Twoim dębowym lesie się dzieje, pod pierzynką z liści może tam jeszcze rosną. Pozdrawiam 24.11 22:44
    • Yaga #270 · Śliczne te Twoje boczniaki :), pozdrawiam 👋😘. 25.11 19:33
    • Ina #183 · Mniam, mniam🤤 Piękne! 25.11 19:37
    • tazok #297 · Nie dość że masz super grzybne lasy, to jeszcze grzybny ogród 😊 25.11 21:37
    • K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋 ale wypasiony ogród grzibowy, pikne boczniaki 🤤, a rydze na masełku ja to je to 🤤 Pozdrowionka 🌲👏👏👏🌲 26.11 12:12
    • Tomek G #822 · Gratuluję. Fajnie mieć taką własną ogrodową plantacje. Pozdrawiam 26.11 16:04
    • D@rek #136 · Piękne te Twoje boczniaki ogrodowe. Pomarzyć tylko możemy, bo nasz ogród ledwie 6-letni. Dopiero obrasta nasadzonymi drzewami. Może kiedyś...;) 26.11 19:47
    • Zenobia ze Szczecina #300 · To w sam raz na flaczki będziesz miała 😀 27.11 05:19
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 25.LIS
AŻet
doniesień: 76 / 3🏆
(45/h) Ciekawie dziś było. podgrzybki rosną, dużo młodych, choć nierównomiernie, trzba trafić. Sporo tych na grubych nóżkach. Duża część zmarzniętych. Trafił się też jeden duży, ale jędrny maślak. Na koniec trochę opieniek. W sumie pełen koszyk: 180 podgrzybków brunatnych, 1 maślak zwyczajny i 10 openiek ciemnych. W trakcie buszowania przyszła zima. momentami gęstym śniegiem sypnęło i zieleń mchów została przykryta bielą. Z oddali dochodziły odgłosy wystrzałów... myśliwi rozpoczęli swój sezon. Myślę, że to ostatni wypad na podgrzybki, zdążyłem przed zapowiadanymi większymi mrozami, a sporo grzybków uratowanych przed zamarznięciem. W lesie spędziłem 4 godzinki, powoli wypatrując czarnych łebków. Kolano wytrzymało i ja też. Ostry ból pojawiał się tylko czasami, przy schodzeniu z górek. dodaj grzybobranie
    • AŻet #78 · Mały grubasek. 25.11 18:29
    • AŻet #78 · I taki. 25.11 18:30
    • AŻet #78 · I taki przystojniak. 25.11 18:32
    • AŻet #78 · Większe okazy ukrywały się w trawach. 25.11 18:33
    • AŻet #78 · Jedyny maślak. 25.11 18:34
    • AŻet #78 · Opieńki ciemne. 25.11 18:36
    • Zapaleniec S-c #295 · Gratulacje - coś niesamowitego taki duży zbiór pięknych grzybków. 25.11 18:36
    • AŻet #78 · Zmrożony i sfatygowany siedzuń sosnowy. 25.11 18:37
    • AŻet #78 · Chowaj się... zima idzie! 25.11 18:38
    • AŻet #78 · Atak zimy. 25.11 18:40
    • AŻet #78 · Pierwsze płatki śniegu na zasłonakach purpurowoblaszkowych, których są niezliczone ilości. 25.11 18:43
    • AŻet #78 · Czyżby młoda soplówka jeżowata? 25.11 18:45
    • AŻet #78 · Na koniec jeszcze raz zbiór, jeszcze bez opieniek. Pozdrawiam, do następnego😊 25.11 18:47
    • K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋🤯🥳💪 to jest mistrzostwo ekstraklasowe, kolano dało radę i atak zimy pikny w puszczu, ale te Podgrzybasy są 😍, na medal
      🌲👏👏👏🌲 coś piknego 🥳 25.11 18:57
    • Chytra Merry #363 · Piękny koszyk, fajnie popatrzeć i wspomnieć sezon. Gratuluję 25.11 19:10
    • Villain #251 · Takiego kosza wielu pozazdrościłoby w sezonie :) 25.11 19:19
    • Ina #183 · Piękny zbiór na przedzimiu😊u mnie już biało, sypało od rana. Teraz kuruj kolano, aby dało radę w następnym sezonie 😊 25.11 19:20
    • Nina #136 · Piękny zbiór (na zakończenie?😉). Gratulacje za soplówkę (wg wujka Google) 👍 25.11 19:25
    • Gucio #254 · Gratuluje. Super, mega zbiór slicznych grzybów. Prognozy pogody te dlugoterminowe i te na najbliższe dni szybko się zmieniają Wczoraj miał padać śnieg popołudniu w okolicach Warszawy a spadł i to nie wszędzie tak intensywnie dopiero dziś rano. W Pruszkowie jest niewiele śniegu a najbliższe dni mają być w miarę pogodne. Tam gdzie sniegu brak jeszcze będzie można coś znaleźć w lesie. Niby do 8 12 zimowe klimaty a i później w prognozach długoterminowych lekkie ocieplenie. Mysle jednak że grzyby blaszkowe będzie można jeszcze znaleźć gdy się ociepli a szczególnie tam gdzie grzybnie przykryła kołderka śniegu. 25.11 19:54
    • Yaga #270 · Ślicznie w koszyku :), gratuluję i zdrowia życzę :).
      Soplówka to drobnoporek sproszkowany. 25.11 20:31
    • AŻet #78 · Dzięki Yaga😊 a już myślałem, że moja pierwsza soplówka. 25.11 20:37
    • tazok #297 · Szacunek za samozaparcie i piekny zbiór. Od Rubika w prezencie - soplówka 25.11 21:36
    • bosman #248 · Super 💪. Tak się rano zastanawiałem czy tam znów podjechać, ale nie dałem rady. Więc skoczyłem po obiedzie szybciutko tylko po boczniaki. Teraz znów mróz więc grzyby ponownie zamarzną to chyba czas odpuścić i przejść na zimowe 😉😃 chociaż płomiennicy jeszcze nie znalazłem a sprawdzałem jej najbliższe miejscówki.🙋 25.11 22:49
    • Tomek G #822 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych i pełnego koszyka. Żeby nie przymrozki byłoby jeszcze lepiej. Pozdrawiam 26.11 16:21
    • marioo455 #100 · na sam koniec, choć koniec dawno już powinien być, las obdarzył sporym zbiorem, gratuluję 26.11 17:37
    • Zenobia ze Szczecina #300 · Gratki, piękny zbiór 😀 26.11 20:06
    • PUCEK #122 · Piękne podgrzybki wpadły do koszyka pod sam koniec sezonu. Pozdrawiam 26.11 20:48
    • Nika #237 · One nie tylko rosną, one też wygladają... Pięknie wyglądają 🤗 28.11 06:55
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 26.LIS
Maksan
doniesień: 43 / 2🏆
(10/h) Przy okazji spaceru z dzieckiem zrobiliśmy mały skok w bok do lasu, i były, zmrożone, ale jeszcze zdatne do użytku. Wynik 15 podgrzybków, 5 maślaków sitarzy i jedna kania. dodaj grzybobranie
piątek 24.LIS
AŻet
doniesień: 75 / 3🏆
(25/h) Z bolącym kolanem powoli idzie Ażet grzybków nazbierać do woli... Nie wytrzymałem, tak pięknie, no i jeszcze są, choć większość przemarzniętych. Kolanko wysmarowane, usztywnione, co krok to ból, ale co tam, chęć buszowania silniejsza. W lesie 2 godz. 45 minut. Do koszyka wpadło 70 podgrzybków i 1 rydz. Dużo malutkich podgrzybasków, są też na grubych nóżkach, aż szkoda, że już przyszły przymrozki, sezon trwałby do świąt. dodaj grzybobranie
    • AŻet #77 · Malutki grubasek. 24.11 17:56
    • AŻet #77 · I takie dwa. Temu drugiemu nóżkę rozerwało... 24.11 17:58
    • AŻet #77 · Trochę większy. 24.11 17:59
    • niszczu #222 · Piękne. Gratulacje. Współczuję problemów z kolanem. Ja w zeszłym roku cierpiałem z powodu dyskopatii. Przeciwbólowe, gorset i na rydze, bo tam nie trzeba za dużo chodzić, a w razie czego blisko do auta, żeby się położyć. Pozdrawiam i dużo zdrowia. 24.11 17:59
    • AŻet #77 · I jeszcze większy. 24.11 18:00
    • AŻet #77 · Dzięki niszczu i również dużo zdrówka👍 24.11 18:02
    • AŻet #77 · Jedyny rydzyk. 24.11 18:03
    • Gucio #253 · Gratuluje. Super, grzybki pierwsza klasa. 24.11 18:06
    • AŻet #77 · Sporo było wodnichy, jednak tym razem nie brałem. Mam nadzieję, że jutro będę mógł trochę pokuśtykać po lesie. Pozdrówka. 24.11 18:07
    • Tadeusz z Gdańska #52 · Junak z Ciebie. Tyle czasu z chorą nogą. Zuch 24.11 18:25
    • bazylia #368 · Dużo, dużo zdrowia🙂W koszyku, takie ślicznoty, że wow 🙂Pozdrawiam😀 24.11 18:55
    • Chytra Merry #363 · Ale pięknie na zbierałeś, a o kolana dbaj, bo to nie żarty, życzę zdrowia. Pozdrawiam 24.11 18:59
    • bosman #247 · Ładnie 👍. Faktycznie szkoda że przyszedł ten przymrozek 🙁 było by jeszcze długo co zbierać. A o kolana dbaj 💪las wzywa, ale zdrowie ważniejsze.🙋 24.11 19:49
    • RoStrze #60 · Normalnie Grzyboświr z Ciebie oficjalny. Zima, noga strzaskana a Ty w lesie podgrzybki kosisz😃 Silna jest siła grzyboholizmu😉 Gratulacje za samozaparcie. I żeby jak najszybciej noga wróciła Ci do sprawności.. 24.11 20:55
    • Nina #136 · Pięknie nazbierałeś. A ból kolana? Coś o tym wiem, też mam problemy z kręgosłupem, przed wyprawą do lasu wspomagam się Naproksenem. Normalnie byłoby ciężko 😥. Zdrowia życzę 😁 pozdrawiam 24.11 22:00
    • Zapaleniec S-c #295 · Ładny zbiór! Zdrówka życzę! 24.11 22:30
    • PUCEK #122 · Bardzo ładna porcja grzybków. Pozdrawiam 24.11 22:32
    • Nika #237 · Gdy AŻeta kolano boli, wcale chłopak nie biadoli, do lasu zmierza.. Bo co? Bo las ból uśmierza... Patrzy a tu grzyb rośnie, w miękkim mchu, tuż przy sośnie... Kucnąć trochę ciężko przecie, lecz "na skłonie" będzie lepiej... O! I rydz rudością kusi, och, on w koszu też być musi... Ciężko z lasu wyjść, bo grzyby, rosną na prawdę, nie na niby... Choć listopad z grudniem piątkę sobie przybijają, grzyby za nic to sobie mają... Oby ta nirwana trwała, bo tu grzyboświrów rzesza niemała... Jaki morał z tego wierszyka? Gdzieś mieć wszystkie troski, bóle, las swe ramiona otworzy czule...
      Sorki za rymy częstochowskie 😅🤣, ale pisane pomiędzy sprzątaniem łazienki a odkurzaniem 😁. Zdrówka 🙂 25.11 14:55
    • Villain #250 · Zdrowia życzę i kolejnych buszowań w grudniu :)) 25.11 16:15
    • K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋 szczena opadła jak kopara 😂🥳 mistrzostwo świata, jutro robia Podgrzybasy jako danie główne 🤤
      🌲👏👏👏🌲 25.11 19:58
    • Tomek G #822 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane a i coś udało się zebrać. Niestety przymrozki skutecznie konczą sezon a mogło być tak pięknie do końca grudnia. Chociaż po 10 grudnia ocieplenie to jeszcze różnie może być. Pozdrawiam 26.11 16:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 26.LIS
latarnik (bez logowania)
doniesień: ≥3
(50/h) mogę napisać - rozpocząłem sezon zimowy, przed mszą obejrzałem jawora na Ukrzyżowaniu - piękne boczniaki, buka za klasztorem gdzie rosły w poprzednich latach, niestety leśnicy ścieli, ale mam jeszcze w zapasie inne miejscówki, w miarę wolnego czasu postaram się je sprawdzić, polecam nalewkę na suszonych kurkach - działa, sprawdzałem na sobie.
2023.11.26 12:31
dodaj grzybobranie
    • Chytra Merry #363 · Laternik, hahaha to wypatrzyłeś te boczniaki, ja ich mam na oku. Jesteś miło zakręcony grzybowo, ba ja też bardzo lubię sprawdzać na druszkach, czy ukrzyżowaniu wszystkie drzewa. Pozdrawiam 26.11 13:08
    • Chytra Merry #363 · Latarnik, jesteś ciekawski, ja też będąc na Kalwarii sprawdzam drzewa, boczniaki mam na oku. Pozdrawiam 26.11 14:19
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 26.LIS
Zenobia ze Szczecina
doniesień: 292 / 13🏆
(0/h) Puszcza bukowa zasypana śniegiem. Grzybów jadalnych nie stwierdzono. Nie wykluczam, że stoją gdzieś pod śniegiem 🙂
... szerzej o tym grzybobraniu ... Dziś wędrówka z Włóczykijami po puszczy bukowej. Wyszło niecałe 15 km. Troszkę przymroziło. Droga Dolinna nie do przejścia, tak porozjezdżana i takie błoto. Trzeba było iść pod górę do Górskiej. Pozdrówka dla Wszystkich 🙂 dodaj grzybobranie
    • AŻet #78 · Spacerek dla zachowania kondycji i zimowego rozpoznania zaliczony👍 26.11 18:38
    • Tomek G #822 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane i świeże leśne powietrze w płucach załapane. Pozdrawiam 26.11 18:40
    • Zenobia ze Szczecina #300 · Ekipa 26.11 18:47
    • Zenobia ze Szczecina #300 · Przebieg 26.11 18:47
    • Zenobia ze Szczecina #300 · A na glównym to pewnie jakaś chełmówka 🤔 26.11 18:54
    • Chytra Merry #363 · Fajnie ze masz równy teren leśny i możesz pospacerować, u mnie górki i potoki, więc nie biorę się do dąbrowy bo ślisko. Pozdrawiam 26.11 19:26
    • PUCEK #122 · Masz super ekipę do leśnych wędrówek, grzybki lepiej się zbiera w samotności, ale spacerki fajniejsze są w dobrym towarzystwie, a tym bardziej takie długie jak Wasz dzisiejszy. Pozdrawiam 26.11 20:26
    • Zenobia ze Szczecina #300 · Pucek, jak najbardziej, teraz już grzybków mało będzie a spacerować trzeba, dla zdrowia chociażby 😃 26.11 21:22
    • bosman #249 · Fajne takie spacerku z ekipą 💪 26.11 21:46
    • Gucio #255 · Spacer w towarzystwie zawsze udany nawet jak grzybów tak nie ma. W Cybulicach Małych taka para małżeńska spaceruje po lesie i jednon z nich z kijkami i w tym samym miejscu. 26.11 23:30
    • Kikuś #120 · Przebijaj się Zeniu przez śniegi i błota, po formę i zdrowie💪. Pozdrowienia 27.11 07:15
    • Ina #183 · Puszcza nawet teraz piękna. Szkoda, że tak ją dewastują. Ale spacer z ekipą 👍 27.11 10:56
    • Giniol #40 · Spacerek dla zdrowia. Widoki i krajobraz dla duszy. Pozdrawiam 😎👍 27.11 14:31
    • Yaga #271 · Spacerki z Włóczykijami zawsze super :). Teraz za boczniakiem się rozglądaj, w tamtym sezonie gdzieś wypatrzyłaś, pozdrawiam 👋. 27.11 20:38
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 26.LIS
bosman
doniesień: 244 / 15🏆
(0/h) Po wczorajszej robocie z boczniakami obiecałem sobie że żadnych grzybów dziś nie biorę. Wyskoczyłem tylko zobaczyć jak tam płomiennice a tam 0 🤔chyba czekają aż podgrzybki skończą sezon 😁. Trochę różnych mrożonych grzybków było a najwięcej gąsówki fioletowawej co kawałek wielkie czarcie kręgi spokojnie można by nazbierać w kilkanaście minut wielki kosz. 🌲🌳🙋 dodaj grzybobranie
    • bosman #249 · Więcej gąsówki fioletowawej 26.11 12:38
    • bosman #249 · I inne mrożonki żółciak, czernidłak, kania, uszy, sromotnik. 26.11 12:39
    • Zenobia ze Szczecina #299 · Pozdrówka 🙂 26.11 15:19
    • bosman #249 · I jeszcze łuszczak zmienny też mrożonka 26.11 15:26
    • D@rek #136 · Spacer dla zdrowotności fajna rzecz. Nakosiłeś wczoraj boczniaków aż miło. Nie dziwię się że dziś zrobiłeś sobie leniwą niedzielę. Pozdrawiamy D. i D. & D. 26.11 16:18
    • Tomek G #822 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane. Zimowe grzyby gdzieniegdzie już rosną. A może jeszcze wiosną będzie można zbierać płomiennice zimową. Pozdrawiam 26.11 16:31
    • marioo455 #100 · świeże powietrze dobrze robi w mrożnym lesie, pozdrawiam 26.11 17:30
    • AŻet #78 · Spacerek super, trochę grzybków wypatrzyłeś, też spod śniegu👍 fajnie się po tym lasku chodzi, szkoda że płomiennic nie było, ale co się odwlecze... 26.11 18:34
    • Chytra Merry #363 · No tak, piękne śniegowe-grzybowe fotki, lubię patrzeć co tam z pod śniegu widać. Pozdrawiam 26.11 20:12
    • PUCEK #122 · Piękny niedzielny spacer, a jak widać to jeszcze grzybki rosną - ja nigdy się nie natknąłem na gąskę nagą po przymrozkach, a Ty pokazujesz takie fajne kręgi. Pozdrawiam 26.11 20:31
    • Yaga #271 · Ja też czekam na płomiennicę zimową. Pozdrawiam, fajny spacerek leśny👋 :).
      Ps. Ta gąsówka to chyba u mnie pod żywotnikiem rośnie. 26.11 21:20
    • Gucio #255 · Dziś pogoda zachęcała do spacerów po lesie w szczególności przed południem na Mazowszu. Słońce, trochę chmur, bez opadów i nawet ciepło w lesie jak człowiek się rusza, potem niestety czekając na autobus trochę sniegu spadło i powiało chłodem.. Warto dalej spacerować po lesie i choćby zachwycać się pięknem przyrody a grzyby zawsze jakieś wpadną do koszyka. 26.11 23:13
    • Nika #237 · Ale, że dotrzymales obietnicy? I nie wziąłeś? Ja bym nie wytrzymała 😅 28.11 06:50
    • bosman #249 · Nika skusiłem się i zabrałem tylko ok. 10 ładniejszych 😉 gdyby nie były tak zmarznięte pewnie bym pozbierał wszystkie 😁.🙋 28.11 08:26
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 25.LIS
bosman
doniesień: 243 / 15🏆
(10/h) Zacząłem sezon 1 stycznia zbiorem boczniaka to i kończę też boczniakami 😁😃. Jesienią nie chodzę po tych lasach więc gdy zobaczyłem zmiany jakie nastąpiły od wiosny to się przeraziłem i nie są to zmiany naturalne. Powycinali mi miejscówki 🙁 i gdy już straciłem nadzieję trafiłem na drzewo całe w boczniakach 😃zebrałem tylko z dołu na resztę potrzeba drabiny. Jeszcze kilka pojedyńczych gdzieś tam trochę było i ładny siedzuń sosnowy o tej porze 🤔dziwny sezon. Sporo było też gąsówki fioletowawej ale przemarznięta, napita wodą nie brałem. Coś mi dziś większość zdjęć nie wyszła 🙁.🌳🌲🙋 dodaj grzybobranie
    • bosman #248 · Do tych muszę przyjechać z drabiną 25.11 17:01
    • bosman #248 · Te niech jeszcze podrosną 25.11 17:02
    • bosman #248 · Siedzuń sosnowy 25.11 17:02
    • bosman #248 · Masakra 25.11 17:03
    • bosman #248 · 😡 25.11 17:03
    • bosman #248 · Gąsówka fioletowawa 25.11 17:04
    • bosman #248 · 😲😡 25.11 17:04
    • Pocz #101 · Gratulacje! Duży zbiór. Choć ja osobiście tych grzybków nie zbieram, to w czasie wystepowania opieńki zabieram do bagażnika starą, mocną składaną wędkę 60 cm z dopasowaną końcówką na przykręcenie ostrego noża. W ubiegłym sezonie znalazłem wysoko na sośnie i brzozie opieńkę, a dłuższa "ręka" o 3,5 m dała radę. Pozdrawiam. 25.11 17:34
    • AŻet #77 · Fajne drzewo trafiłeś, boczniaki super i siła ich👍💪 szkoda kolejnego lasu, tną bez opamiętania, byłem tam kilka razy wczesną wiosną i już wycinka szła na całego😆 25.11 17:41
    • Zapaleniec S-c #295 · Zbiór ogromny! 25.11 18:35
    • K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋 tyś jest buszmen dwa kosze wielkości łodzi podwodnej nabite grubo 🥳, u mnie też piły chodzą na bieżąco i znikają pikne połacie lasu 😭, ale bym zeżarł takie boczniaki 🤤🌲👏👏👏🌲 25.11 18:51
    • Chytra Merry #363 · Ale kosze z boczniakami, będzie jedzonko, smacznego. Gratuluję 25.11 19:16
    • Zenobia ze Szczecina #299 · Gratki. Flaczki będą 😃 25.11 19:24
    • Ina #183 · Boczniakowe Eldorado!😄Super! A lasy wciąż tną, wszędzie i wszystkie 😞 25.11 19:27
    • Nina #136 · Boczniaki to rozumiem, one dają radę (mróz). Chociaż miejscami podgrzybki jakoś przetrwały. 25.11 19:39
    • Gucio #254 · Gratuluje. Super, boczniaki i siedzuń to uczta dla podniebienia wielu grzybiarzy. 25.11 20:14
    • Yaga #270 · Piękne boczniaki 🤗, gratki :). Z drabiną to uważaj, lepiej zmajstruj jakąś przedłużkę. Pozdrawiam👋 :). 25.11 20:22
    • Kikuś #120 · Może już teraz skończy się to cięcie! Pozdrowienia. 25.11 21:16
    • tazok #297 · I kółko boczniakowe się zamyka od stycznia do listopada. Super bosmanie 😊 25.11 21:30
    • Krasnalka #72 · Piękne boczniaki, gratuluję. Z wycinkami jest tragedia, wszędzie tną na potęgę. Też kilka świetnych miejscówek straciłam, w tym super prawdziwkową 🥺 25.11 22:58
    • bazylia #368 · Wow, uwielbiam leśne boczniaki... W tym roku, u mnie bardzo powoli rosną. Imponujący zbiór... Gtatulacje🙂 26.11 12:52
    • Tomek G #822 · Gratuluję. Bardzo ładny zbiór boczniaków. Oby tak jak najdłużej. Pozdrawiam 26.11 16:18
    • PUCEK #122 · Super nazbierałeś, a i jeszcze zapas w lesie został. Pozdrawiam 26.11 21:00
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 24.LIS
Andrzej2646
doniesień: 101 / 9🏆
(15/h) Kolega PUCEK uświadomił mi przy ostatnim wpisie, że w listopadzie zebrałem prawie 1000 borowików (902 szt.). Okazało się że brakuje 98 do kompletu. Potraktowałem to jako wyzwanie:-) i ciut świt zameldowałem się w lesie. Początki były trudne bo 90% grzybów była potwornie nasączona wodą. Jedyne które się oparły to borowiki. Znalazłem ich ze 150 ale... 30 rozpadło się bo były mocno robaczywe, kolejne były zdrowe ale zbyt mokre. Generalnie już się poddawałem bo brakowało jeszcze 1 sztuki do brakujących 98 i udało się:-) ostatniego znalazłem 200 m od auta jak już wracałem "pokonany"
... szerzej o tym grzybobraniu ... Piękny listopad. Nie pamiętam tak długiego sezonu borowikowego. To niestety koniec:- ( Grzyby jeszcze są ale podgrzybki już poodbarwiane i kapciowate (nawet młode). Kolczaki jeszcze dają radę więc przytuliłem ostatnie kilka sztuk. Trafił się jeden siedzuń sosnowy. Były chwile zwątpienia w sens wypadu bo najpierw totalne bezgrzybie. Później śnieg tak intensywny, że już chciałem odpuścić. Hitem grzybobrania była wizyta w młodym zagajniku grabowym. Zobaczyłem dwa duże borowiki. Po chwili tuż za nimi kolejne pięć. Nagrałem filmik, pościnałem grzybki po czym okazało się że jest ich tam OSIEMNAŚCIE SZTUK w promieniu dwóch metrów i wszystkie duże i większość prawie cała zdrowa. dodaj grzybobranie
    • PUCEK #122 · Super - nic dodać nic ująć. Super, że to się udało. Przez kilka lat były wpisy o sukcesie ze znalezienia novembrusa. To teraz sukcesem będzie pobicie Twojego osiągnięcia ponad 1000. Wielu grzybiarzy chciało by znależć taką ilość w bardzo dobrym miesiącu sezonu, a wielu innym nie udaje się ta sztuka przez cały sezon. Gratulacje i widzę też maleńki udział w Twoim sukcesie za podliczenie Twojego super udanego listopada i "podjęcie rzuconej rękawicy przeze mnie". Pozdrawiam 24.11 22:01
    • PUCEK #122 · Patrząc się na Twoje osiągnięcia szybko sprawdziłem swój listopad w lesie byłem 6 razy/ jednego wpisu nie dodałem z uwagi na brak czasu po kolejnym potężnym zbiorze kań z których przerobieniem walczyłem ponad 3 dni/ w tym 3 x w laskach koło mojej chaty - bardziej takie wypady rekreacyjne, ale zawsze coś tam wpadło i 3 x w lesie w którym lubią rosnąć póżne borowiki, niestety długotrwałe susze dały się tam grzybom we znaki utrzymały się kanie, sporo było maślaka, gąsek prawie nie było, i miejsca z których podgrzybki wynosiło się koszami też nie wypaliły było ich bardzo mało, z borowikiem też było cienko w miejscach gdzie zbierałem 150 do ponad 200 sztuk najwięcej udało mi się uzbierać 32 i uważałem to za sukces, grzyby były piękne, duże, zdrowe, ale niestety ilości mizerne - razem przez listopad wpadło mi 82 sztuki. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam - szykuj formę na następny sezon. Dodatkowo powtórzę, że jesteś potężnym grzyboświrkiem - jak się spojrzy na odległości pokonywane po borowiki to coś niesamowitego. 24.11 22:28
    • Andrzej2646 #101 · Dzięki za wsparcie i wyzwanie;-) cały dzień adenalina dawała kopa ale udało się i jest pięknie. Następny sezon czeka na nas:-) 24.11 22:36
    • Anddy #48 · Świętokrzyski Cud Listopadowy. Jeszcze jedna anomalia tego dziwnego roku. Ale trzeba umieć wykorzystać! Zgadzam się - 1000 borowików w miesiąc to jest bardzo dobry wynik. Ale w listopadzie?! Kłaniam się Mistrzu! Do zobaczenia! 25.11 12:54
    • Manowa #86 · Wielkie gratulacje. Co te moje ponad 400 w porównaniu z Twoim 1000? Pozdrawiam. 25.11 13:24
    • Andrzej2646 #101 · Piękne dzięki Panowie i Panie. Do zobaczenia w lesie. Darz grzyb:-) 25.11 14:32
    • Villain #250 · Trzeba mieć cel i samozaparcie :) 25.11 16:11
    • Gucio #254 · Gratuluje. Super, mistrzowski zbiór. Jak tyle jeszcze ich jest to szansa jest na decembrusiki. 25.11 16:44
    • Miras2 #64 · NIE-PRAW-DO-PO-DOB-NE!!!😱 Tysiąc prawdziwków w listopadzie 👏👏👏👏. Dla mnie to jest niewyobrażalne liczba w sezonie, a w listopadzie...🤣. Znakomicie. Fantastycznie. Zazdroszczę i gratuluję jednocześnie. 25.11 18:16
    • Zenobia ze Szczecina #299 · Geatulacje 🙂 25.11 19:28
    • tazok #297 · Odjazd na pełnej kicie 😊 Gratki mistrzu 25.11 21:39
    • Tomek G #822 · Gratuluję. Udało się zrealizować cel. Oby w następnym sezonie było dwa razy więcej. Pozdrawiam 26.11 16:08
    • Graśka #17 · GRATULACJE. Ja nie przekroczyłam nawet 20 sztuk. Pozdrawiam 26.11 17:06
    • Nika #237 · Tysiąc, nie tysiąc, ale na bogato... Niesamowicie 🙂 28.11 09:11
    • Dębkoszczaki #89 · Absolutne podium, gratulacje! Wspaniałe mamy lasy, oby przetrwały nas ludzików jak najdłużej 28.11 15:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 25.LIS
wojek
doniesień: 154 / 32🏆
(25/h) Tym razem tylko jeden gatunek boczniaki rosnące na pniu ściętej topoli na obrzeżu Lasu Mokrzańskiego

... szerzej o tym grzybobraniu ... w sobotę wobec konieczności nastawienia wina z dzikiej róży wybrałem się do podwrocławskiej Mokrej celem zbioru dzikiej róży. Niestety miejsce przy ulicy Kresowej zostało już zdewastowane przez podejrzewam deweloperów. Chyba powstanie tam prawdziwa droga zamiast gruntowej i osiedle. Niemniej tyle co mi było potrzeba dzikiej róży udało mi sie zebrać Również znalazłem sporą ilość boczniaków. CZy to był juz koniec sezonu? Zobaczymy. Prognozy wieszczą wprawdzie mrozy i koniec sezonu ale zobaczymy :):) :) dodaj grzybobranie
    • wrocławiak #21 · Wspaniale! Ja w tym roku zbierałem głównie dereń (to tak we wrześniu) i jeszcze wcześniej obfitość morwy białej. Piszę zaś o tym, bo znakomitą większość drzew też zniszczono, m. in. moją ukochaną morwę czarną. Boczniaki pierwsze dopiero co znalezione u mnie, opieniek nieomalże wcale, a jeśli są, to nie w kępach, lecz raptem paru sztukach. Może będą później, skoro jeszcze podgrzybki występują. 27.11 08:24
    • Gucio #255 · Gratuluje. Super. 27.11 11:48
    • Nika #237 · Dobrze, że Ci się udało nazbierc 🙂. Wino z dzikiej róży ma ciekawy smak... Raz piłam, choć właściwie trudno to nazwać piciem, bo było prawie w formie galarety 😁 28.11 06:33
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 26.LIS
K.A.L.E.T.N.I.K
doniesień: 384 / 20🏆
(1/h) 🙋buszing w poszukiwaniu boczniaków zakończony porażką jedynie były pikne trzęsaki pomarańczowożółte ale buszing w takiej scenerii leśnej bezcenny🥳 Pozdrowionka 🌲🍄🌲 dodaj grzybobranie
    • K.A.L.E.T.N.I.K #391 · Taki bioły las😂🙋🌲🍄🌲 26.11 18:45
    • whispi #191 · Pomarańczowy jest cool 🙂 rozgrzewa 😅 26.11 18:45
    • Tomek G #822 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane a i coś udało się sfotografować. Pozdrawiam 26.11 18:45
    • Chytra Merry #363 · Życzę abyś znalazł, bo teraz jest zimniej i ładnie rosną. Pozdrawiam 26.11 19:18
    • Pocz #101 · U mnie też biało!!! Byłem dzisiaj na spacerku i zauważyłemw lasku zamrożone rozwnięte kanie i parę stanowisk opieńki już mocno wyrośniętej - nie brałem :)) -- Pozdrawiam. 26.11 19:55
    • PUCEK #122 · Super buszing, a boczniaki jeszcze urosną. Pozdrawiam 26.11 20:06
    • AŻet #78 · Dobry buszmen jesteś to i namierzysz👍 26.11 20:17
    • Markuz #102 · No jo czekoł na te doniesienie mistrza Kaletnika 😀
      I się doczekał markuz.
      Szaco! Twoje doniesienia są wiarygodne i ciekawe!
      Pozdrawiam 🌲🍄👍 26.11 20:49
    • bosman #249 · Pięknie w lesie ❄️. A ja dziś rozglądałem się za trzęsakami i nic 😃. Boczniaki też się znajdą.🙋 26.11 21:56
    • Zenobia ze Szczecina #300 · Tyż fajne :) 27.11 09:10
    • Yaga #271 · Maseczkę se zrób Adaśko z trzęsaka😄 (serio), pozdrawiam 👋. 27.11 20:45
    • Nika #237 · Trzesaki i na nalewkę dobre. Jak mało ich, to zbieraj i mróź, a potem rób nalewke 28.11 06:36
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 26.LIS
jm
doniesień: 112 / 2🏆
(1/h) Dzień dobry. Dziś pojechałem do Kalet pożegnać sezon nie licząc na grzybki. Tak pochodzić po lesie. Znalazłem 1 podgrzybasa. Został tak jak
u Villaina dla sarenek. A tak w ramach podsumowania sezonu: nie było źle ale dużo gorzej jak w zeszłym sezonie. W miejscach gdzie w tamtym
roku zbierałem po 200/h, w tym 60-80/h. Nie ma co narzekać. Na bieżąco była wyżerka, rozdawanie znajomym no i zostało 1,5 kg suszonych.
Pozdrowienia dla wszystkich i oby przyszły rok był lepszy.




dodaj grzybobranie