Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

środa 20.WRZ
Yaga
doniesień: 229 / 22🏆
(20/h) Witajcie :). Las mieszany liściasty, sosna i modrzew. Ok. 50 szt. rydza, a drugie tyle w lesie zostało. Radość wielka 😄, bo do tej pory tylko po kilka owocników trafiałam. Las, o którym już pisałam wypatrzony z drogi w tamtym roku. Podczas drugich odwiedzin tegoż lasku tylko jeden rydz rósł na mszystej polance. I wtedy pomyślałam sobie, że muszę trafić na moment, gdzie będzie ich więcej. I to był ten czas. Wypad krótki, bo od 17 do 18 (a szkoda), ale dla takich widoków warto było. Nawet na muchomory czerwieniejące i maślaki żółte nie zwracałam uwagi, a rosły w sporych ilościach.
Na minutę dosłownie odwiedziłam stanowisko łopatnicy żółtawej, gdzie przy pierwszym spotkaniu piszczałam na jej widok, a dzisiaj było zdawkowe:" Cześć łopatnica-Cześć Yaga." I to na tyle. Nadal czekam na deszcz i widok upragnionych kapelutków :)
wczoraj
niszczu
doniesień: 220 / 27🏆
(0/h) Kierowany przedwczorajszą sugestią Niki wyskoczyłem dziś na poranny spacer w krzaki nad Wisłą. Sporo rośnie boczniaków. Mróz złapał je w idealnym momencie i prezentują się bardzo apetycznie, choć kilka dużych kemp starszych owocników też znalazłem. Płomiennicy zimowej jest jeszcze nie za dużo, w większości malutkie kapelusze. Potrzebują odwilży, żeby ruszyć z kopyta. Uszaków bzowych wypatrzyłem najmniej. Również jeszcze drobniutkie. Pozdrawiam wszystkich cieplutko. dodaj grzybobranie
    • Pocz #101 · Gratulacje :)) - Choć ja nie zbieram takich grzybów muszę przyznać, że piękne okazy!! Pozdrawiam. 2.12 12:27
    • K.A.L.E.T.N.I.K #391 · 🙋 pikny buszing grzibowy
      🌲👏👏👏🌲 2.12 13:16
    • Anik #108 · Ty to potrafisz 👏 2.12 14:48
    • Zapaleniec S-c #296 · Foty super! 2.12 14:48
    • Gucio #256 · Gratuluje. Super, świetny początek sezonu zimowego w Twoim wykonaniu. 2.12 16:14
    • bosman #251 · Fajne grzyby wypatrzyłeś 👍 2.12 17:19
    • RoStrze #61 · Witaj. I się doczekałem Twojej relacji z boczniakami 😁 Pięknie je wypatrzyłeś i sfotografowałeś 👍 W sumie spotkałeś całą trójcę zimową 🙂 Udany spacer nadwiślański. Pozdrawiam. 3.12 02:29
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 30.LIS
Anik
doniesień: 108 / 6🏆
(0/h) Czy można jeszcze coś znaleźć w lesie? Można, mrożonki, 😉Do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego zawitała zima❄️❄️❄️❄️❄️ dodaj grzybobranie
    • Pocz #101 · Ładne grzybki i jeszcze pięknieszy krajobraz :)) Pozdrawiam :)) 30.11 19:13
    • Gucio #255 · Piękne leśne zimowe klimaty. Ja przynajmniej w Sobotę liczę jeszcze na grzyby jesienne mrożone. Teraz taki czas bardziej na zachwycanie się pięknem przyrody i spacery po lesie bardziej rekreacyjnie a grzyby są tylko dodatkiemile widzianym 30.11 22:15
    • Tomek G #822 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć pomimo zimowych klimatów. Pozdrawiam 1.12 13:27
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 29.LIS
bazylia
doniesień: 362 / 27🏆
(0/h) Za oknem zjawiskowo biało i mroźnie, więc czas na podsumowanie sezonu🙂Najpierw ocena subiektywna:Mocna 5 z plusem..."Las, to mój drugi dom, którego drzwi są zawsze szeroko otwarte"I trzymając się tej mądrej myśli byłam w moich ukochanych bukach tak często, jak się dało i każdy nawet ubogi w grzyby spacer był dla mnie bezcenny🙂Natomiast ocena obiektywna, to mocna 3 z plusem. Myślałam, że będzie wyżej, ale przejrzałam galerię zdjęć i pełne koszyki, to była rzadkość w tym roku. Niektóre miejscówki nie odpaliły a dęby i mchy w zagajnikach brzozowych świeciły pustkami. Za to buki spisały się na medal...
... szerzej o tym grzybobraniu ... KWIECIEŃ-Bardzo dobry początek sezonu. Spore ilości smardzy stożkowatych, które pięknie rosły na skraju lasu iglastego i w topolach oraz u sąsiada w ogródku🙂Te pomarszczone skrzaty sprawiły mi dużo radości, bo to chyba najbardziej fotogeniczne grzyby💚Pierwszy 05.04. MAJ-To miesiąc pierwszych Ceglasi 05.05 i koźlarzy czerwonych 22.05. Zbieranie kolekcjonerskie, szukanie każdej ślicznoty i niesamowita radość z pięknej, zielonej wiosny💚 CZERWIEC I LIPIEC-Mniej, więcej to samo... Sezon bardzo powoli się rozkręca. Pojawiają się pierwsze kurki 12.06 i prawdziwki 08.07. Ceglasi coraz więcej... Nowa miejscówka:buchtowiska, gdzie pięknie wybarwione krasnoborowiki rosły rodzinkami💚 SIERPIEŃ-Zaczyna się mały i krótki pojaw... W końcu rosną borowiki w większych ilościach, niesamowicie cudne, ale z robalami. Za to czerwone i dębowe kozaki piękne jak marzenie i zdrowe jak rybki rosna w zadowalających ilościach w trawach pod topolami, brzozami i dębami❤️Pierwszy siedzuń sosnowy i podgrzybki💜 WRZESIEŃ-To bazyliowy constans, czyli kolorowy, różnorodny koszyk wypełniony w 3/4 ładnymi i zdrowymi średniej wielkości grzybami🩷 PAŹDZIERNIK-Najlepszy miesiąc w tym sezonie... Początek bardzo słaby, ale im dalej tym lepiej.... Po kilka, kilkanaście zdrowych, modelowych borowików, koźlarzy i Ceglasi w jednym miejscu... Coś pięknego🤎kurki, podgrzybki, szmaciaki LISTOPAD-Ach ten listopad😉Bardzo ciepły i zaskakująco dobry. Pojaw maślaka modrzewiowego i czubajek kań w ogromnych ilościach. Piękne, jesienne grubasy prawdziwkowe w bukach i ostatnie czerwone ślicznoty. Malutkie ceglasie i podgrzybki.... Gdyby nie śnieg i mróz od 25.11, to pewnie zbierałabym do dzisiaj😉Na boczniaki pewnie jeszcze pojadę💙 Podsumowując: Sezon dobry, ale nie wybitny, choć warunki pogodowe niezłe. Grzybów mniej, bo i lasów ubyło... Jazgot pił, hałas i rozjeżdżone drogi ciężkim sprzętem były na porządku dziennym przez cały sezon😒Zniknęło z powierzchni ziemi sporo moich miejscówek i bardzo dużo ładnych, zdrowych buków jest pomazanych zieloną farbą.... Zobaczymy, co będzie, ale jestem dobrej myśli.... Wszystkich Was cieplo pozdrawiam i.... byle do wiosny, chociaż jeszcze zimy nie ma....😉 dodaj grzybobranie
    • bazylia #369 · Kwiecień 💚 29.11 17:23
    • Szczupak #72 · Piękne podsumowanie sezonu i bardzo obiektywne. Zgadzam się z twoją oceną. Ja też przejrzałem swoje zbiory z ostatnich lat i stwierdzam, że był to jeden z gorszych. Dobrze, że październik i listopad uratowali ten sezon, bo inaczej to dałbym ocenę 3. Pozdrawiam, i wszystkiego najlepszego w nowym roku 29.11 17:46
    • bazylia #369 · Maj💚 29.11 18:00
    • bazylia #369 · Czerwiec💚 29.11 18:11
    • bazylia #369 · Lipiec💚 29.11 18:19
    • bazylia #369 · Sierpień💚 29.11 18:21
    • bazylia #369 · Wrzesień 💚 29.11 18:26
    • bazylia #369 · Październik💚 29.11 18:33
    • bazylia #369 · Listopad💚 29.11 18:36
    • Anddy #48 · I to jest piękne... Jak tylko się da, jak najczęściej, chodzić po takich lasach. I zbierać takie grzyby. Wtedy nie potrzeba pełnych koszy. Nie potrzeba się z nikim i z niczym gonić. Można suszyć całe kapelusze bo suszarka nie koniecznie musi być pusta na jutro. I nie trzeba spiesznie gnać z robotą do północy bo pobudka przed świtem. Jutro się też pójdzie ale jak nie, to nic to. W ogóle nic nie trzeba. Za to wszystko można. I to jest piękne... Gratuluję i pozdrawiam. 29.11 18:58
    • rainy3 #137 · Bajeczny constans... jak co roku. 29.11 19:19
    • Chytra Merry #364 · Pięknie, ślicznie, pokazane i uzbierane. Te czerwone bajka, 29.11 19:27
    • bosman #251 · Pięknie 👍. Szybko zaczęłaś zbierać😲 już w maju u mnie o tym czasie jeszcze pustki były 😃ale w lesie i tak warto było przebywać 🌳🌲. I te koźlarze czerwone 👏👏👏. 29.11 19:38
    • whispi #191 · Sezon faktycznie dziwny, ale u Ciebie w każdym miesiącu było bajecznie 🙂 ilość nie ma żadnego znaczenia przy tak cudnych grzybkach 😍 Twoje czerwone to magia w czystej postaci i jeszcze te fotki ❤️💚 można na nie patrzeć godzinami 🙂 cieplutko pozdrawiamy w tą zimową aurę 😘 29.11 19:47
    • TomKann #90 · No to może jednak trzymajmy się tej subiektywnej oceny, bo chyba jednak wrażenia są istotne. A przeglądając Twoje zbiory, to ni w ząb to 3+ mi nie pasuje;) 29.11 19:52
    • Yaga #272 · Bazylio, na Twoich pieńkach i w koszykach zawsze cudnie🤩, grzyby takie jak z atlasu :), gratuluję :). I zgadzam się, czy są dary leśne, czy ich nie ma, czy jest ich mniej, to spacer po lesie zawsze wskazany. Pozdrawiam😘i życzę pięknego kolejnego sezonu. 29.11 19:59
    • Kikuś #120 · Nikt tak, jak Ty, nie prezentuje tak fajowo zebranych grzybków. Zawsze podziwiałem Twoje prawdziwki, dla mnie jesteś legendą tego portalu. Zawsze Bazylia kojarzy mi się z najpiękniejszymi prawdziwkami. Ile to ja razy wracam do Twoich zdjęć, borowików rzecz jasna😉😎. A sezon? Może bywały lepsze u Ciebie, ale i tak Twoje prawusy są najładniejsze. Jak Ty to robisz Bazylio?
      Pozdrawiam serdecznie. 29.11 20:31
    • AŻet #78 · Bardzo udany sezon miałaś, tyle pięknych grzybków, kolorami wypełnionych koszyków i to wszystko na ślicznych fotkach👍💪💪. Życzę równie udanego kolejnego sezonu😊 29.11 20:58
    • Gucio #255 · Gratuluje bardzo udanego sezonu w Twoim wykonaniu i raczej na 6 jeśli chodzi o jakość zbieranych grzybów i mocną 5 jak chodzi o ilości ich a w szczególności jak na ten Owszem co niektórzy może mieli więcej koszy grzybów w swoich zbiorach ale nie można porównywać grzybiarza z samochodem i bez ktory dźwiga cały czas kosz i musi przejść od jednej miejscówki do drugiej. Moze miałaś lepsze sezony ale jak ja pamiętam to zawsze miałaś same sliczne grzyby. Życzę Ci jeszcze lepszego kolejnego sezonu. 29.11 21:29
    • Miras2 #64 · Cudowne te czerwone kozaczki na wspaniałych zdjęciach. Warto było sobie przypomnieć. I ponownie pozazdrościć 😉. 29.11 22:57
    • tazok #297 · Fajne są takie wspominki. Ładny sezon miałaś. Pozdrowienia. 29.11 23:30
    • S osna #7 · Piękne zdjęcia... ehhh Wspaniałe podsumowanie... Dziękuję
      Wszystkim za dzielenie się wiadomościami,, co w lesie piszczy i co udawało się zebrać,,. Wspaniale czytać Wasze doniesienia. I cóż Czekamy na sezon następny. 30.11 05:39
    • niszczu #222 · Jak zwykle fantastycznie pięknych grzybów nazbierałaś. Może nie tyle, ile w najlepszych sezonach, ale grzybki urodą na pewno Ci to wynagrodziły i zadośćuczyniły. Na zdjęcia wprost nie można się napatrzeć. Gratulacje i pozdrowienia. Oby kolejny rok był dla Ciebie co najmniej równie udany. 30.11 09:50
    • Zapaleniec S-c #296 · Ładnie zbierałaś, pięknie grzybki na fotkach pokazywałaś " Las to mój drugi dom " bardzo mi się spodobało. Pozdrawiam! 30.11 20:13
    • Nika #237 · Kiedyś, gdy się jeszcze czailam 😁 na tym portalu, napisałam w komentarzu: zaczarowana Bazylia, zaczarowane buki, zaczarowany las ( czy jakoś bardzo podobnie)... I dalej tak uważam 😊😘 30.11 20:36
    • serec #86 · Cóż, sezony u Cobie są zawsze udane lub bardzo udane. Zawsze piękne zdjęcia no i grzyby od kwietnia do listopada. Trzymam kciuki za to, że zostawią nam trochę lasu bo nie mamy czasu czekać, aż nam nowy urośnie. 2.12 09:55
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 30.LIS
dzidek
doniesień: 412 / 25🏆
(25/h) Około 100 sztuk płomiennicy zimowej. Podzieliłem przez 4 bo niektóre były małe.
Dzisiaj wybrałem się po grzyby. Wiedziałam, że tam gdzie ostatnio zostawiłem maluszki zastanę dojrzałe owocniki. I tak było. Zmarznięte, przysypane śniegiem ale im to nie przeszkadza. Mnie również. Czekają na zrobienie z nich zapiekanek na kolację 😋 Pozdrawiam 🙂
dodaj grzybobranie
dzisiaj
Gucio
doniesień: 252 / 18🏆
(0/h) Podsumowanie sezonu.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Miałem się wstrzymać z podsumowaniem sezonu ale z racji tego że wczoraj wieczorem trochę więcej śniegu spadło więc zdecydowałem się że napisze i Ja swoje spostrzeżenia co do tego sezonu a przynajmniej w moim wykonaniu na Mazowszu. Ten rok rozpoczełem od przegladu swoich miejscówek z początkiem stycznia w Chrośla gdzie znalazłem trochę jeszcze kolczaków rudawych a także 8 stycznia zbiorem paru gąsek zielonek. Zima generalnie była ciepła a tylko przez półtora tygodnia zalegała pokrywa śnieżna więc i szybko zaczeła się wiosna. W tym okresie z początku było sporo wilgoci i przez to na pierwszy spacer po lesie wybrałem się już pod koniec kwietnia. W Maju zauważyłem pierwsze pieczarki leśne i pojedyncze maślaki w okolicy Ojrzanowa a także było sporo grzybów po rowach z rodzaju piestzyc. Niestety później nastał okres suszy i wyższych temperatur a przez to znalazłem tylko pojedyncze mikro kureczki, za to można było spotkać sporo żółciaka siarkowego i często w miescie, na osiedlach. W lipcu i z początkiem sierpnia grzyby prędzej można było znaleźć przy kepach drzew w Warszawie na Sadybie (koźlarze czerwone) i w parkach (suchogrzybki złotopore) albo w Pruszkowie na cmentarzu (prawdziwki, suchogrzybki złotopore) i w parku (żółciak siarkowy) niż w lesie. Sierpień przyniósł trochę opadów deszczu i w połowie tego miesiąca pokazało się trochę złotoborowików wrzosowych w Cybulicach Małych, a gdzie indziej w Czarnowie czy Ojrzanowie pojedyncze grzyby piaskowiec czy podgrzybki. 9 09 pojechałem do Korzeniówki, Prac Małych i trafiłem na wysyp koźlarzy babka i także do koszyka wpadło trochę ładnych zdrowych okazów prawdziwków a i po raz pierwszy w życiu znalazłem parkogrzybka czerwonego. 10 09 w Cybulicach Małych to szczyt wysypu złotoborowików wrzosowych i podgrzybków brunatnych i oprowadzenie po miejscówce Olinki. Później rozpoczełem dwutygodniowy urlop i prawie codziennie spacery po lesie z zmiennym szczęściem. W Cybulicach Małych i Obrębie czasem spore zbiory. złotoborowików wrzosowych i trochę różnych innych grzybów a innym razem w miarę nieudane wyprawy w okolice Radzymina czy Rososzki a także i Korzeniówki i tylko trochę różnych grzybów.. Drugi tydzień października to druga część urlopu i raczej też nie za duże zbiory głównie koźlarz pomarańczowożółty, koźlarz różnobarwny, koźlarz babka koźlarz czarnobrązowy, podgrzybki brunatne, pojedyncze okazy gąsek zielonek w Obrębie. W połowie października wreszcie też pokazało się więcej grzybów w okolicach Ojrzanowa i śliczne okazy koźlarz pomarańczowożółtych. Poczatek listopada to pierwsze gąski liściowate i kilka najładniejszych prawdziwków tego sezonu i koźlarzy czerwonych w Ojrzanowie a także solidny wysyp kań. Polowa listopada to coraz więcej gąsek liściowatych tam a i w dalszym ciągu trochę koźlarzy czerwonych i koźlarzy babka. 26 11 to szczyt wyypu gąski liściowatej, gąski zielonki, ostatnie prawdziwki i sporo młodych podgrzybków brunatnych w Cybulicach Małych. 2 grudnia to jak na razie mój ostatni spacer w poszukiwaniu jeszcze decembrusa zakończony dość solidnym zbiorem mrożonych prawdziwków. Sezon uważam za przeciętny choć uzbierałem wystarczającą ilość grzybów a i sporo też ich rozdałem, sprzedałem. Początek sezonu czyli okres letni fatalny ale od połowy sierpnia do 2 grudnia można było coś ciekawego znaleźć w lesie. Rodzajami grzybów to oceniam zbiory ich: złotoborowiki wrzosowe na 5 bez zachwytu bo nie było ich może mało ale bywały lata że można było je znaleźć i trochę wcześniej i też później niż w tym roku. prawdziwki na 3 bo w szczycie sezonu było ich 12 sztuk jednorazowo, ale za to że większość była bez lokatorów i za ładne ich okazy to wyższa ocena. koźlarz pomarańczowożółty, koźlarz babka, koźlarz czarnobrązowy, koźlarz czerwony, koźlarz różnobarwny na 5, podgrzybki brunatne 5, kanie 6, gąska liściowata 5-,, gąska zielonka 4, kurki i kolczak rudawy na 2-, opieńki, sarniaki dachówkowate 3, piaskowiec 2-. Wszystkim grzybiarzom życzę jeszcze lepszego kolejnego sezonu bogatego szczegolnie w te grzyby ktorych w tym może i brakowało. dodaj grzybobranie
    • Kikuś #120 · Nie było rewelacji na Mazowszu w kończącym się sezonie. Bywalo lepiej, co nie? Ale dzięki Twojemu uporowi i zaciętości w leśnch spacerach pozbierałeś trochę. Oby przyszly sezon był dla nas o niebo lepszy. Pozdrowienia Guciu😊 3.12 11:36
    • Gucio #258 · Styczeń. 3.12 11:45
    • Gucio #258 · Maj. 3.12 11:46
    • Gucio #258 · Lipiec. 3.12 11:47
    • Gucio #258 · I takie grzyby wlipcu. 3.12 11:48
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 11:49
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 11:50
    • Anddy #48 · No przykro, nie zasłużyliście sobie na to Ty i całe mazowieckie bractwo. Trzeci rok z rzędu będę kciuki trzymał, żeby wreszcie był rok Mazowsza. I Yagę poproszę, żeby jednak użyła czarów. Okolice Cybulic są tak podobne do "moich" lasowrzosów... Powodzenia w przyszłym sezonie, pozdrawiam i do zobaczenia. 3.12 11:52
    • Gucio #258 · Sierpień. 3.12 11:55
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 11:57
    • Gucio #258 · I takie w sierpniu 3.12 11:58
    • Gucio #258 · Wrzesień. 3.12 12:01
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:02
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:04
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:04
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:05
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:05
    • Gucio #258 · I takie w październiku. 3.12 12:06
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:07
    • Gucio #258 · I takie. 3.12 12:07
    • Gucio #258 · I takie w listopadzie. 3.12 12:08
    • Gucio #258 · I takie w listopadzie. 3.12 12:09
    • Gucio #258 · Ostatnie prawdziwki i końcówka listopada. 3.12 12:09
    • Gucio #258 · I zbiory mrożonek 2 grudnia. 3.12 12:11
    • niszczu #223 · No na pewno bywało lepiej. Sezon nie był łatwy, a w centrum Mazowsza przez długie okresy wręcz trudny i nawet jak bywały grzyby, to często lokalnie. Tobie z pewnością było jeszcze ciężej, bo jeżdżąc komunikacją publiczną, masz ograniczony wybór lasów, a i uciec np. w świętokrzyskie prawie nie sposób. Mimo to i tak nieźle zbierałeś, a końcówkę sezonu miałeś już całkiem udaną. Gratulacje więc i pozdrowienia. I życzę nam (Tobie, sobie i innym mazowieckim grzybiarzom) by przyszłoroczny sezon w okolicach Warszawy był o wiele lepszy. Piszę "o wiele", bo o lepszy to trudno nie będzie - poprzeczka jest dość nisko ustawiona, chociaż tym listopadem na szczęście część strat udało się odrobić (podgrzybki, gąski liściowate). 3.12 12:18
    • Gucio #258 · Ja ogólną oceniam ten sezon jako przeciętny ale to głównie dlatego że nie było za dużo kurek i kolczaków rudawych a i z innymi grzybami mogło być lepiej ale to nie znaczy że to zły sezon W tym sezonie to końcówka potrafiła mile zaskoczyć podobnie jak w zeszłym i teraz też pobiłem swoje rekordy znalezienia tak późno różnych grzybów. Na plus też oceniłbym też zdrowotność znalezionych grzybów a i też że mniej było ich poobiadanych przez slimaki. Ja nie zbieram takich dużych ilości też jak inni bo jestem grzybiarzem pieszym a i moje miejscówki są poniszczone przez drwali więc też i tak dobre zbiory w tym roku. 3.12 12:24
    • Krzychu Grzybiarz #27 · Niestety, muszę potwierdzić, w niektórych rejonach Mazowsza była w tym roku grzybowa tragedia. Tylko krótkotrwałe punktowe wysypy. A jak wreszcie coś się zaczęło pojawiać w listopadzie (podgrzybki i gąski), to przyszła zima. Uważam, że zaprezentowane powyżej zbiory to sukces jak na takie warunki i życzę zdecydowanie lepszych w przyszłym roku. 3.12 12:24
    • Zapaleniec S-c #296 · Podsumowanie dokładne ciekawe, Ty jesteś wyśmienity extraklasowy grzybiarz całosezonowy z dużą wiedzą o różnych rodzajach grzybów - życzę ci wyśmienitego nowego sezonu. Pozdrawiam! 3.12 13:54
    • Chytra Merry #364 · Gucio, fajnie opisałeś, jesteś grzybiarze pieszym, ale te Twoje wyjścia do lasu są super. Masz równy teren to fajnie, bo u mnie " górki " i tak sobie myślę jak długo " Bozia" pozwoli mi się włuczuć po dąbrowie. Pozdrawiam i życzę dobrej kondycji zdrowotnej w przyszłym sezonie i grzybów pełne kosze, tyle abyś uniósł. 3.12 14:10
    • Pocz #101 · Witaj :)) - mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że Jesteś bardzo zawzięty w zbieraniu grzybów. Wielokrotnie Ci gratulowałem i z podziwem oglądałem zdobycze leśne. Jak na wypady autobusami i pociągami to przeszedłeś sam siebie. W tym całym "szaleństwie grzybowym" nie tylko chodzi o grzyby, ale także o poprawienie własnej zdrowotności i kondycji. Satysfakcja jest wielka jak się coś uzbiera, każdy grzybek wart Oscara. Nie wspomnę o wpisach na portalu i uznaniu innych - to zawsze mobilizuje i daje energię do następnych wyczynów. Zebrałeś dużo i różnorodnie pomimo przeciwności natury :)) ŻYCZĘ CI JESZCZE LEPSZEGO SEZONU 2024 I NASTĘPNYCH!! Pozdrawiam :)) ----- ps. u mnie dzisiaj w nocy spadło 15 cm śniegu, więc od rana zamiast spaceru do lasu - "wojska rakietowe" - śnieg, łopata, powietrze... :)) 3.12 14:11
    • tazok #297 · Ładny miałeś sezon, sinusoidalny ale ciekawy. Niech Ci las darzy Guciu👍 3.12 14:42
    • Gucio #258 · Dziękuję za miłe komentarze. Na Mazowszu to głównie teren płaski to fakt choć tak jak w Cybulicach Małych też są małe górki, dołki, piachy a w Chrosla też małe górki choć nie ma porównania z tymi na południu Polski. Ja na grzybobranie w góry bym się nie wybrał z prostej przyczyny bo nie chciałbym spotkać 🐻 misia szczególnie wygłodniałego czy watahy wilków bo samej gorskiej wyprawy na grzyby aż tak się nie boję oczywiście do poziomu do którego nie potrzeba specjalistycznego sprzętu wspinaczkowego.. W Świętokrzyskie to raczej bym musiał jechać w urlop bo i późno pociągiem by się przyjechało a ja lubię dwa razy w weekend jechać na grzyby. Pozatym też trzeba znać konkretnie dobre miejsce tam bo czasem też można wrócić z słabym zbiorem. Na Mazowszu zwykle to są mniejsze zbiory ale tak jak w tym roku większy był odsetek grzybów bez lokatorów niż w Świętokrzyskim. 3.12 15:09
    • Gucio #258 · Wrzesień. 3.12 16:21
    • Gucio #258 · Wrzesień. 3.12 16:22
    • RoStrze #61 · Witaj. Mazowsze w tym roku nie rozpieszczało grzybiarzy i trzeba było nieźle kombinować, gdzie się wybrać, żeby spotkać jakieś okazy. Podziwiam Twoje przywiązanie do tych lasów, znawstwo miejscówek i zapał z jakim przemierzasz okoliczne lasy przywarszawskie. Co do minionego już sezonu to obrodził Ci on głównie amerykanami, których chyba znalazłeś kilka nowych miejscówek 🙂 Lato było suche i beznadziejne, ale jesień to trochę wyrównała i Twoje doniesienia z października i listopada to już porządne zbiory - szczególnie gąsek i koźlarzy. Rok nietypowy, ale Ty jak zwykle świetnie sobie z tym poradziłeś. Teraz pozostaje nam czekać na nowy całkiem sezon 2024. Oby był inny niż miniony 😀 Pozdrawiam. 3.12 16:52
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Anik
doniesień: 109 / 6🏆
(0/h) Spacer po pięknym lesie, już zimowo, ale przyjemnie❄️❄️❄️ dodaj grzybobranie
    • Pocz #101 · Brawo!! :)) Spacer, piękny las! - Za odwagę - wspomnienie lata :)) 2.12 15:21
    • Gucio #256 · Tak trzymać i spacerować dalej po lesie nawet zachwycając się tylko pięknem przyrody. 2.12 16:12
    • Zapaleniec S-c #296 · Fajny leśny gościniec na focie! 2.12 20:11
    • +dopisek (po zalogowaniu)