Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

piątek 15.WRZ
MAREKS
doniesień: 130 / 11🏆
(100/h) Kurka średnia i większa, małej nie brałem. Spora ilość: jak na mój gust, to mój rekord życiowy. Pełny / kopiaty duży kosz. Las mieszany z przewagą liściastego. Rosną sobie i w trawie, i w liściach. Fajnie się zbierało: żółte widać z daleka, a dużo żółtego widać jeszcze lepiej. Tylko plecy wytężone :)
Moim zdaniem, inni zawodowcy zawalili sprawę i nie byli w tym miejscu z tydzień. Fajnie być pierwszym i bez konkurencji. Pojechałem kontrolnie po południu. W lesie byłem około 15- tej. I do samego zmierzchu kosiłem kurki, nawet do końca swej stałej trasy nie pokonałem, bo kosz się zapełnił.
Teraz pytanie: co dalej z kurkami zrobić? Od razu klasyczną łubianką obdarzyłem sąsiada, ale to kropla w morzu... :).
dodaj grzybobranie
środa 20.WRZ
MAREKS
doniesień: 131 / 11🏆
(50/h) kurki, kurki i jeszcze raz kurki. Stary las głównie liściasty z domieszką sosny ( jeszcze są takie!!!).
Mam koszyczek- vide foto.
Ale zaczął się wysyp płachetki kołpakowatej i to zdrowej. W liczbie grzybów nie liczyłem płachetek. Brałem, żeby za jednym zamachem temat załatwić, bo to jednak kawał drogi ( 50 kilosów ).

... szerzej o tym grzybobraniu ... Tym razem pierwszy raz nie zdążyłem przed zmierzchem zebrać kurek, a rozterka była: co brać? Krótki wypad popołudniowy na grzyby stał się kilkugodzinną wyprawą. Część kurek i wszystkie płachetki ofiarowałem, chociaż obdarowany nie był zachwycony, bo było to około godz. 20:00 ( dwie kopiate łubianki małych płachetek ). Ha, obstawiłem dwie miejscówy i obie się sprawdziły. A konkurencja była, tylko też nie dała rady wyzbierać wszystkiego, bo możliwości ludzkie są jednak ograniczone. dodaj grzybobranie
    • MAREKS #139 · cd. 1. Fotki ciemne, bo już ciemnawo było..... 20.9 23:53
    • Tomek G #750 · Gratuluję pięknych okazów kurek. Pozdrawiam 21.9 00:02
    • Gucio #221 · Gratuluje. Koszyczek żółtego pięknego towaru. 21.9 03:47
    • Chytra Merry #336 · Ładny zbiór kurek, cieszą bo nie ma innych grzybów. Pozdrawiam 21.9 09:12
    • leśniczy #168 · Super nazbierałeś 👏 Będzie pyszny sosik na kurkach gratuluję ☺️ 21.9 10:12
    • PUCEK #91 · Ładnie nazbierałeś. Pozdrawiam 21.9 15:15
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 22.WRZ
MAREKS
doniesień: 132 / 11🏆
(30/h) Las sosnowy z dodatkiem dębów oraz las brzozowy. kurki, kurki i jeszcze raz kurki.
Zebrałem duży koszyk. Ze 20 litrów :)
Wspólnik zbierał także płachetki kołpakowate ( dawna nazwa ), a było tego bez liku, przy czym większość zdrowa.
A wyjazd z lasu utrudniony przez ciekawskiego, wielkiego ŁOSIA!!!! Skubaniec nie bał się klaksonu, krzyków i machania, nie reagował na jadące auto przez całe 15 minut!!! To ci emocje.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Wejście do lasu około 13:00. Bez konkurencji, nie licząc wspólnika w grzybach. Co tam będę pisał: zobaczcie. Foto 1: moje. Foto 2: nasze 1 Foto 3: nasze 2. Foto 4: wielki łoś!!! dodaj grzybobranie
    • Tomek G #755 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Zwierzęta mają teraz ruje więc nie są płochliwe a wręcz przeciwnie mogą nawet zaatakować człowieka. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 23.9 21:40
    • MAREKS #140 · cdn 23.9 22:40
    • MAREKS #140 · cdn 23.9 22:41
    • MAREKS #140 · No i Pan Łoś!!!!!!!!!!!!! 23.9 22:41
    • PUCEK #93 · Bardzo ładny zbiór, a w lesie łoś jest u siebie i to my musimy mu ustępować. Na początku sierpnia wyjeżdżałem leśną drogą jak zwykle powoli z lewej strony wyszedł potężny łoś prosto pod mojego busa / hamowanie bez problemu bo po lasach jeżdżę bardzo wolno/, stanął przed busem popatrzył w przednią szybę i powolnym krokiem przeszedł przed busem do łąki i dopiero tam odpalił. Zanim wyciągnąłem aparat przebiegł łąkę i wpadł do zagajnika. Wrzesień, pażdziernik trzeba uważać bo samce są podenerwowane, najlepiej spokojnie stanąć za dużym drzewem i popatrzeć jakie ma zamiary. W moim najbliższym lesie jest ich dość spora ilość. Pozdrawiam 24.9 13:06
    • +dopisek (po zalogowaniu)