Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

piątek 9.CZE
Madziul
doniesień: 137 / 19🏆
(20/h) Cześć i czołem! 🙂
Drugi dzień penetracji świętokrzyskich lasów, głównie jodłowych, miejscowo z bukiem ponownie przyniósł małe co nieco do koszyczka 🙂
Dziś tylko kilkanaście małych owocników, a tak to głównie średnie i większe krasnoborowiki ceglastopore.
Spotkaliśmy również pierwszego w tym sezonie gorzkoborowika żółtoporego - czyżby to jakiś znak? Może niedługo jakiś borowik szlachetny się pojawi? Kto wie. Może jak popada, to ruszą w końcu i inne grzyby. Tak dla urozmaicenia i różnorodności - jaką w koszyku lubię najbardziej! Czekamy zatem na deszcz! 🙂
czwartek 21.WRZ
Rav_
doniesień: 17 / 2🏆
(5/h) Wypad na rydze, niestety las jest w okresie przejściowym i pozostaje czekać na jesienny wysyp. Udało się uzbierać parę olbrzymich koźlarzy, 3 maślaki, 1.25 rydza - ta końcówka jest efektem próby odratowania czegokolwiek z kilkunastu robaczywek, na szczęście na sam koniec trafił się jeden dorodny zdrowy. Rosną bardzo punktowo i tylko przy starszych sosnach, w młodnikach jeszcze hula wiatr - stąd ich niewielka ilość. W lesie zostało trochę młodych, ale całkowicie spleśniałych podgrzybków. Gdyby nie miejscówka na kanie która obrodziła niesamowicie to wypad byłby słabiutki. dodaj grzybobranie
wtorek 19.WRZ
Madziul
doniesień: 165 / 19🏆
(40/h) Tęsknota wygrała...
Ciut świt pobudka, największe kosze do bagażnika i fru w drogę. O 8 na miejscu. A tu deszcz 🤩 Kilka godzin w deszczu! Mówię Wam! - coś wspaniałego!
Las mieszany, głównie jodły i buki, sosny i brzozy, pojedyncze dęby, sporadycznie modrzew.
Borowiki szlachetne-średnie i większe, maluchów mało. Dużo odpadało w lesie. Jeszcze więcej spotkanych trupów
Dwa ogromne skupiska maślaka zwyczajnego dały jakieś 80 sztuk.
Po kilkanaście pogrzybów brunatnych i koźlarzy pomarańczowożółtych, kilka maślaków żółtych, maślaczków pieprzowych i muchomorów czerwieniejących.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Pojawiły się przepiękne muchomory czerwone 😍 I pierwsze, jeszcze maleńkie opieńki 🙂 dodaj grzybobranie
    • Madziul #166 · Najpiękniejsze! 😍 19.9 21:26
    • Madziul #166 · Takie też były 🙂 19.9 21:27
    • PUCEK #90 · Bardzo ładnie zapakowałaś 2 kosze pięknymi różnymi grzybkami, w koszykach jak zawsze czyściutko i porządek od razu czuć kobiecą rękę. Ale jaka to przyjemność napotkać w deszczu taką piękną rodzinkę borowików z błyszczącymi kapeluszami. Takie rodzinne życie prowadzą borowiki w jodłowych lasach janowskich - najbardziej lubię je zbierać jak pada lekki deszczyk lu zaraz po deszczu. Pozdrawiam 19.9 21:47
    • RoStrze #47 · Witaj. Ach kieleckie lasy 🤩 Mam nadzieję że zdrowo popadało tam. Mam podobne doświadczenie z deszczowego spaceru w tych lasach - niezapomniane i unikalne. Kosze piękne i pełne. Muchomory zjawiskowe. Czego chcieć więcej 😃 Cieszą też pierwsze opieńki 🙂 Piękny urlop 😃 Pozdrawiam. 19.9 22:08
    • Bożka #20 · Gratuluję udanego zbioru i nowych koszyków. 19.9 22:44
    • Chytra Merry #335 · Piękna i owocna grzybowo wyprawa. 2 kosze było co nosić, ale mile jest grzybobranie. Gratuluję i pozdrawiam 19.9 22:44
    • Nika #222 · Kosze mistrzowskie 👏. A amanitki po prostu ach i och 😊 19.9 22:52
    • tazok #279 · Mega zbiór ☺️ 19.9 23:11
    • seBapiwko #232 · Ale zdjęcie 🤩 19.9 23:57
    • Tomek G #749 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Pozdrawiam 20.9 00:02
    • Gucio #221 · Gratuluje. Porzadny zbiór nawet jak na ten bogaty zwykle w grzyby region. Ostatnio jednak i tu trochę było doniesień o koncu wysypu grzybów.. W Swietokrzyskim powoli ranki będą zimne i mgliste co w połączeniu z dawką opadów deszczu w październiku może spowodować że grzyby będą w lepszej kondycji lecz też może ich być mniej lub będą ale te grzyby bardziej jesienne i po lasach iglastych. 20.9 16:20
    • Zibi. #31 · Oj dużo tego było! Brawo 👍🍄✋ 20.9 22:39
    • Dębkoszczaki #83 · Gratuluję uporu, jeszcze przyjdzie prawdziwie jesienny wysyp do naszych pięknych świętokrzyskich lasów! Przepiękne muchomorki, też jestem ich wielbicielką. Deszcz też jest wspaniały, oczyszcza wszystko i pobudza zapachy dookoła, a człowiek wcale nie marznie, gdy jest dobrze ubrany, świetna frajda, zazdroszczę troszkę :) 21.9 12:30
    • Yaga #238 · Jak zwykle cudnie🤗. Aż miło popatrzeć na grzybki skąpane w deszczu. 21.9 19:26
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Laura (bez logowania)
(30/h) Koszyk kozaków i maślaki + kosz opieniek, jedna osoba, W lesie susza totalna, grzybki tylko w b. mokrych miejscach, potrzebne kalosze mysle że o prawdziwkach trzeba pomarzyc w tym roku, na duże opady deszczu sie nie zanosi, nie ma wysypu to są pozostałości Ludzi miejscowych nie spotkałam, znam ten las jak własna kieszeń, pozdrawiam lesna brac
2023.9.22 14:38
przedwczoraj
MichalR (bez logowania)
(20/h) Okolice Jedrzejowa, kurki, kureczki.
2023.9.23 22:58
wczoraj
Manowa
doniesień: 69 / 7🏆
(5/h) Znowu świętokrzyskie lasy z nadzieją, że coś jeszcze po poprzednim wysypie zostało, albo ruszyło coś nowego. Srogi zawód. Ten sam las jodłowy z domieszką drzew liściastych co w ubiegłą sobotę, z mchem, trawami i jeżynami. Wtedy natrafiłem na setki prawdziwków, z których ponad 200 sztuk w całości lub kawałkach trafiło do koszyków, dzisiaj zaledwie 1 malutki prawdziweczek. Dodatkowo 5 wiekowych podgrzybków brunatnych i 8 koźlarzy oraz 2 garście kolczaka. Następnie przenosiny w lasy koło Bliżyna. Tam było jeszcze gorzej - w 2 godziny 1 żółciak siarkowy oraz 3 maślaki żółte. Postanowiłem zatem, że
... szerzej o tym grzybobraniu ... będę wracał inną trasą niż zawsze - tym razem przez Przysuchę i Białobrzegi. Między tymi miastami wypatrzyłem dobrze rokujący zagajnik liściasto-iglasty z dominacją brzozy. Okazało się to strzałem w dziesiątkę - przez 30 minut 7 małych prawdziwków i około 20 koźlarzy pomarańczowożółtych i czerwonych. Tym razem mazowieckie uratowało dzisiejsze grzybobranie. Wyszczególniam je w tym wpisie że względu na to, że wszystko trafiło do jednego koszyka, ale nie wliczam do statystyki. Dzisiaj że względu na mocno padający deszcz zdjęć w lesie nie robiłem. Pozdrawiam dodaj grzybobranie
    • Manowa #70 · W domu zrobiłem, djecie żółciaka 23.9 17:11
    • Manowa #70 · Tną coraz więcej. Okolice Bliżyna 23.9 17:13
    • Gucio #224 · Gratuluje. Super, piękny zbiór. Te warunki jakie panują w lasach wytrzymują bardziej koźlarze pomarańczowożółte i złotoborowiki wrzosowe. Czasem nie warto jechać ani daleko ani blisko do lasu jeśli ostatnio w doniesieniach królują często te dwa rodzaje grzybów. Ja dzisiaj może też nie pomyślałem o tym ale czasem trzeba poznawać nowe miejsca nawet i kosztem zbioru. W Mazowieckim są też miejsca na koźlarze pomarańczowożółte i czasem po wilgotniejszym miejscu można ich sporo znaleźć. Podejrzewam też że gdzieś gdzie zbierales w świętokrzyskim są takie miejsca i czasem trzeba zmienić nastawienie na zbiór koźlarzy zamiast prawdziwków. 23.9 17:38
    • Chytra Merry #337 · To prawda przestój grzybowy, ale polało to może coś ruszy, i życzę pełnych koszy prawdziwków. Pozdrawiam 23.9 19:21
    • Tomek G #755 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Niestety robaki nie próżnują. Potrzebny jest deszcz a grzyby ruszą i będą bardziej zdrowe. Pozdrawiam 23.9 20:13
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 20.WRZ
Laura (bez logowania)
(7/h) Sucho bardzo, las mieszany, ludzi zero grzybow mało, mlodych nie ma a szkoda
2023.9.20 17:13
czwartek 21.WRZ
EwaC
doniesień: 24 / 1🏆
(0/h) Las mieszany, trochę mchu, większość terenu jagodziny. Grzybów nie ma, pojedyncze niejadalne. Zero młodych. We wtorek rano trochę popadało. Szału nie było, ale pomyślałam, o naiwoności, że skoro 2 tygodnie temu po jednorazowym opadzie deszczu coś tam się zebrało na 3 małe słoiiczki marynat, 2 garście suszonych i wkład do jajecznicy to można by to powtórzyć...
Jeden samochód na parkingu nie wróżył dobrze :) ale przecież mam swoje miejscówki w tym lesie. Już na pierwszej niepokój wzrósł... nic, na drugiej to samo. Po szybkim przeglądzie trzeciej... powrót do domu. Grzybnie chyba powędrowały w głąb ziemi w poszukiwaniu wilgoci :))))
W lesie nawet nie pachnie grzybem. Wysokie temperatury i brak opadów chociaż przez kilka dni, robią swoje. Jak nic się nie zmieni (a tutaj raczej zmian nie zapowiadają) to mamy po sezonie. Szkoda.
No chyba, że zdarzy się cud i grzyby zaczną rosnąć mimo braku opadów.
Ale jeśli ktoś ma ochotę na spacer po lesie, to jak najbardziej zachęcam :)))
środa 20.WRZ
Michal_NNAA (bez logowania)
(1/h) las mieszany, brak grzybow
2023.9.20 23:19
wczoraj
ztrebh
doniesień: 4
(0/h) W lesie sucho. Grzybów brak, nawet niejadalnych. Trzeba czekać na większy opad.
środa 20.WRZ
Tomek G
doniesień: 745 / 41🏆
(10/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy niewiele. Grzyby rosną pojedyńcze większość starych i robaczywych. Borowiki szlachetne dwa kapelusze zdrowe. Złotoborowiki wysmókłe trzy zdrowe. Podgrzyby brunatne pojedyńcze duże większość robaczywych. podgrzybki zajączki pojedyńcze robaczywe. Koźlarze babki dwa zdrowe. Koźlarze pomarańczowożółte pojedyńcze zdrowe. Pieprzniki jadalne tzw. kurki pojedyńcze zdrowe. Żółciaki siarkowe sporo starych ale 2 kg udało się pozyskać. Sporo rośnie muchomorów, gołąbki, ponurniki aksamitne, goryczki żółciowe, krowiaki podwinięte i wiele innych grzybów
... szerzej o tym grzybobraniu ... niejadalnych i nadrzewnych. Wczoraj pięknie popadało ale jeszcze przydałoby się deszcz to może grzyby zaczną świeże rosnąć. Coraz więcej drzew oznaczonych do wycięcia. Słychać z daleka jak pilarze tną drzewa. dodaj grzybobranie
środa 20.WRZ
Cessar
doniesień: 5
(20/h) Spacer z psami do południa. W efekcie 3 prawdziwki, 5 podgrzybków, 5 koźlarzy, 3 rydze, 3 czubajki kanie. Reszta to zajączki. W lesie dość sucho. Pozdrawiam! dodaj grzybobranie
    • Gucio #221 · Gratuluje. Super, sporo grzybów. 20.9 17:11
    • Tomek G #750 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej. Pozdrawiam 20.9 18:06
    • Cessar #5 · Dzięki. Wam również życzę pomyślnych zbiorów. Pozdrawiam! 23.9 18:57
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Ruda :)
doniesień: 16 / 3🏆
(13/h) W sumie bardziej spacer z psem po lesie niż grzybobranie. Po ok. godzinie chodzenia dotarłam do miejsca gdzie rosły podgrzybki blisko siebie. Młodych brak. Same duże. Część została w lesie. W innych rejonach lasu nic nie znalazłam. Do domu wróciło ze mną 13 grzybków. No niestety sucho nadal. Czekamy na deszcz🤗 dodaj grzybobranie
    • Tomek G #755 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć. Gratuluję i pozdrawiam 23.9 20:09
    • Ruda :) #16 · Dziękuję 😊 zdecydowanie spacer zaliczam do udanych. A i psiak zadowolony 😁 pozdrawiam 😊 23.9 20:52
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 21.WRZ
homar
doniesień: 35 / 2🏆
(1/h) Nadzieje umiera ostatnia! Wróciłam do lasu po 5 dniach - wtedy byłam zawiedziona małą ilością znalezionych grzybków, ale tym razem to był koszmar! 1 stary podgrzybek. Ale pogoda była cudowna, więc potraktowałam wyjazd relaksowo. Szkoda, że nic w lesie nie rośnie. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #754 · Obecnie trwa przerwa pomiędzy pojawem letnim a wysypem jesiennym. Trzeba cierpliwie poczekać. Pozdrawiam 22.9 17:03
    • Panda111 #16 · Moje lasy z dzieciństwa. W Mniszku koszami się gąski wynosiło. Stare dzieje. Nieczesto pada w regionie. 22.9 22:21
    • homar #35 · 😒 23.9 20:49
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 21.WRZ
Tomek G
doniesień: 746 / 41🏆
(0/h) Las duży dębowy. W lesie z wierzchu sucho ale pod spodem jest wilgotno. Grzybiarzy brak. W lesie jedynie piękne muchomory czerwone. Oby jeszcze popadało a może ruszy jesienny wysyp. Dziś objazd kilku lasów więc będzie kilka doniesień. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Rav_
doniesień: 18 / 2🏆
(5/h) Trudno się nie zgodzić że sezon niestety póki co słabiutki 😞 2 os/2.5 h - 3 sztuki koźlarza babki, olbrzymi krasnoborowik, pojedyncze opieńki - trochę robaczywych i garstka kurek. Wszystkie miejscówki puste, nawet gołąbków i grzybów niejadalnych jest niewiele. W lesie trafiają się piękne muchomory czerwone będące zwiastunami szczytu jesieni. Pozostaje czekać i mieć nadzieję. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #754 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć. Czekamy cierpliwie na wysyp jesienny. Pozdrawiam 22.9 18:31
    • Gucio #223 · Gratuluje. Pare grzybów znalezionych więc nie jest źle na smak do zupy starczy. Ja opieniek jeszcze nie zauważyłem w tym roku choć też nie jestem ich amatorem. Po 8 10 coś fajnego w lesie się pewnie pokaże więcej. Ja w tym sezonie też zbiory nie za wielkie a gdybym nie znał miejsc na złotoborowiki wrzosowe to byłoby jeszcze gorzej. Teraz mam urlop i też 2 wyprawy do lasu slabsze w Korzeniówce i Chrośla. Przed sezonem i w trakcie rozmyślałem gdzie jeździć na grzyby i poznawać nowe miejscówki i zastanawiałem się także nad lasami w Łódzkim bo i gdzieniegdzie nawet jest tam w miarę dobry dojazd z Mazowsza, jednak sezon jest jaki jest i wolę bliższe wyprawy do lasu. Zycze wszystkim grzybiarzom, także i z tego regionu aby wreszcie było dużo grzybów szczególnie tam gdzie bardziej a się odczuć ich niedobór bo Ja to Ja owszem fajnie nosić czesto pełne kosze lub choć 5 litrowe wiaderka grzybów ale tak naprawdę to mi ich za dużo nie potrzeba do konsumpcji. 22.9 18:51
    • Rav_ #18 · Też czekam aż sezon się rozkręci żeby próbować nowych miejscówek:P Łódzkie, a szczególnie moje rejony, źle znosi suszę no i amerykańce są u nas dalej rzadkie, ale zapraszamy, zawsze jest fajnie pochodzić po lesie "na ślepo" a nie od miejscówki do miejscówki :) 23.9 20:43
    • Yaga #239 · Są muchomory :), będzie dobrze :), trzymam kciuki ✊ :). 23.9 21:21
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Tomek G
doniesień: 749 / 41🏆
(2/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy niewiele. Podgrzyby brunatne pojedyńcze same duże i robaczywe. Pieprzniki jadalne tzw. kurki pojedyńcze większość małych. Maślak sitarz jeden robaczywy. Siedzuń sosnowy mały został do podrośnięcia. Sporo rośnie muchomorów, gołąbki, ponurniki aksamitne, mleczaje wełnianki, krowiaki podwinięte, goryczki żółciowe i wiele innych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Cierpliwie trzeba poczekać na więcej deszczu i może wysyp jesienny niebawem ruszy. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Tomek.W.
doniesień: 8 / 2🏆
(1/h) Ciekawość zwyciężyła i podjęliśmy decyzję o wyjeździe na grzyby. Już z samego rana, z niepokojem obserwowaliśmy pogodę (słonecznie, wysoka temperatura). Nie pamiętam, kiedy było tak gorąco w lesie (26 C) o tej porze roku. Termosy z ciepłą kawą i grube ubrania tym razem się nie przydały. Niestety w lesie potwierdziły się nasze obawy - jest za sucho, za gorąco - brak upragnionego widoku grzybów. Co prawda rosną pojedyncze grzyby, ale niestety i one są mocno nadgryzione czasem i temperaturą. Grzybiarzy praktycznie brak, wszyscy czekają na ochłodzenie i deszcz.. wcześniej nic z tego nie będzie... dodaj grzybobranie
    • Nika #222 · Dzięki za wpis... Bo bardzo mnie kuszą wloszczowskie lasy, a jechać 140 km w jedną stronę, gdy nie ma grzybów - bez sensu.. 22.9 22:26
    • +dopisek (po zalogowaniu)