Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
niedziela 14.MAJ
jamro (bez logowania)(3/h) Zostawiony kozak tydzień temu wyschnął, w lesie na stałej miejscówce 3 ceglasie w opłakanym stanie i w jednej dziupli pokazał się żółciak siarkowy z tym że jak dorośnie pewnie będzie problem go zdobyć.
2023.5.15 19:41
(5/h) Duety do mety, czyli 2 w 1.. mushroom oraz spotkanie na ławeczce zaliczone. A że starsi panowie dwaj grzecznie ścieżką i tylko z pińć grzybów, w zasadzie "kozice górskie" powinny pisać doniesienie. Tylko ta grzybowa i jajecznica, eech. Dlatego raportuję: ok. 20 ceglasi, 3 borowiki sosnowe, 1 usiatkowany, 3 maślaki modrzewiowe, 1 maślak pstry i kilka kurek za 3 godzinki. Puszcza jodłowo-bukowa, gdzieś wysoko w górach. Przede wszystkim cieszymy się ze spotkania z sympatyczną Ewą i jej mężem oraz pięknej pogody, w sam raz na spokojny spacer. Dla Wiesława, Skrzyczne od drugiej strony w dopisku. M&M
2023.6.3 20:28 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
Villain #221 · Ceglasie na początek.. ✍ 3.6 20:30
Villain #221 · ... ✍ 3.6 20:30
Villain #221 · ... ✍ 3.6 20:31
Villain #221 · ... ✍ 3.6 20:31
Villain #221 · ... ✍ 3.6 20:31
Villain #221 · Spękany usiatek.. ✍ 3.6 20:32
Villain #221 · Maślaczki jeszcze małe... ✍ 3.6 20:34
Villain #221 · Kureczki także.. ✍ 3.6 20:35
Villain #221 · Wielkości 20 groszówki zostawiamy ✍ 3.6 20:36
Villain #221 · Skrzyczne i maszt widać 😉 ✍ 3.6 20:37
Villain #221 · Taki koszyczek.. ✍ 3.6 20:41
Villain #221 · I mała kompozycja sosnowych przytulasów 🙃 ✍ 3.6 20:42
whispi #167 · Ewuniu, Krzysztofie dziękujemy 😍😘❤️ ✍ 3.6 20:45
bosman #207 · Piękny zbiór 👏 ✍ 3.6 20:46
whispi #167 · Czarcie jajo🤔 ✍ 3.6 20:49
Villain #221 · Poprawka wieczorna z tarasu.. Zimno się robi.. ✍ 3.6 20:49
whispi #167 · I miejsce szczególne 💚 ✍ 3.6 20:50
- TomKann #51 · Bardzo fajny zbiór. Gratulacje 👏 ✍ 3.6 20:50
Duet #107 · Moniu i Marcinku, cała przyjemność po naszej stronie❤️. Koniecznie musimy, to powtórzyć jesienną porą. Pozdrawiamy 😘 ✍ 3.6 20:51
whispi #167 · Niesamowite widoki 😍 ✍ 3.6 20:59
- Zapaleniec S-c #225 · Elegancki zbiór i porządek w koszu, no ale ci za rzeką tak mają, ja to wiem. Pozdrawiam! ✍ 3.6 21:01
- dafnia22 #55 · No, no, w koszyczku prima sort🤩. Wilgoć w lasach trzyma tam u Was i oby jak najdłużej 👍. ✍ 3.6 21:10
- Nina #123 · Pięknie w tym koszyczku, robi wrażenie😄🍄. ✍ 3.6 21:13
- Emil.E. #270 · Jejku! Ale wspaniała wycieczka. Jak ja Wam zazdroszczę. Uściski dla całej Czwórki.🥰 ✍ 3.6 21:32
- Tomek G #643 · Gratuluję pięknych okazów i pełnego koszyka. Oby tak dalej. Pozdrawiam ✍ 3.6 21:32
- Yaga #221 · No pięknie w koszyku 🤗, pozdrówka dla Was wszystkich 😘. ✍ 3.6 22:07
- dzidek #378 · Skąd ja to znam 😉 ✍ 3.6 22:11
- Wiesław N #90 · Piękny zbiór i widzę że super spędzony czas 😊pozdrawiam Was serdecznie no i Skrzyczne 👍🏻fakt z innej strony ✍ 4.6 00:21
- Chytra Merry #291 · Piękny zbiór, jak na początek sezonu. ✍ 4.6 06:37
- Gucio #201 · Gratuluje szczególnie chyba pierwszego w kraju maślaka pstrego. A w Twoich miejscówkach już robi się ciekawie. ✍ 4.6 09:02
- rainy3 #128 · Zdecydowanie piękne otwarcie. Gratulacje. ✍ 4.6 10:58
- ALEX 777 #84 · Gratuluję 😁👍 ✍ 4.6 16:00
- tazok #252 · Doborowe towarzystwo + piękne lasy = niezły wynik👌👌 ✍ 4.6 16:46
- Nika #206 · Koszyk jak prezent 😉😊. Widoki boskie, towarzystwo doborowe, piękny dzień... Wędrówki górskie mają moc 💪. 😘😘😘 ✍ 4.6 20:16
- +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h) Dzisiaj po małej wymianie zdań z kierowniczką uzdrowiska w kwestii rodzaju kompotu obiadowego udałem się do Puszczu z moim myśliwskim obronnym tropiącym psem grzybowo chrustowym. Las typowo sosnowy suchy, pies nie wytropił żadnego grzyba tylko chrust, no ale tłumaczę sobie to tym że może nie bardzo uważał na lekcji szkoleniowo grzybowej. Jak nie popada to w mojej Puszczu na grzyba szanse małe. (( No ale co ja tam w domu będę siedział )). Pozdrawiam serdecznie!.
2023.6.5 13:42 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
Zapaleniec S-c #226 · Chrust od razu był podawany analizie jakościowej. ✍ 5.6 13:44
Zapaleniec S-c #226 · Na miejscówce borowikowej pusto. ✍ 5.6 13:46
Zapaleniec S-c #226 · W drodze powrotnej byliśmy na granicznej rzece myślałem że może coś dorobię jako tłumacz języka Śląskiego na Zagłębiowski ale żadnych turystów nie było. ✍ 5.6 13:49
Zapaleniec S-c #226 · Trochę Puszczu. ✍ 5.6 13:50
Zapaleniec S-c #226 · W czasie tropienia. ✍ 5.6 13:51
Zapaleniec S-c #226 · Myśliwski obronny ze spaceru 2 h zadowolony niesamowicie. ✍ 5.6 13:53
Zapaleniec S-c #226 · Sosnowiec -Knieja. ✍ 5.6 13:55
Emil.E. #271 · Zapaleńcu jeden!!! Kompotem to Ty mnie nie przepbijesz. 😅😂🤣 ✍ 5.6 14:03
- Zapaleniec S-c #226 · Do Emil E.: Masz rację to co pokazałeś na focie to Extra klasa kompotowa, nawet nie wiem czy te kwiatki w garach to też na kompot czy do wąchania w czasie spożywania? ✍ 5.6 14:08
- PUCEK #49 · WIMAR wyrażnie pisał między I a II daniem, a Tobie pomyliło się z kompotem i efekt brak grzybków. No niestety w taką suszę to i pora wyjścia do lasu jak i przeszkolony piesek nic nie pomoże, a już w szczególności lasy na piachach i lekkich glebach już mają podłoże suche na wiór. Pozdrawiam ✍ 5.6 14:29
Emil.E. #271 · No to Ci jeszcze "dołożę kompotu" 👋👋👋 ✍ 5.6 14:33
- PUCEK #49 · Ten ostatni kompot Emila jest super pod warunkiem, że go nieco wzmocnimy do 35-38% i poleżakuje, a w zimowy wieczór poleca 1 kieliszeczek /góra 2/ bo jest to nalewka dosyć słodka. Pozdrawiam ✍ 5.6 14:39
- +dopisek (po zalogowaniu)
(2/h) Jupiiiii🤣 do trzech razy sztuka! Przepraszam za tę niczym nie skrępowaną radość, ale cieszę się jak szczypiorek na wiosnę, bo to moje pierwsze w życiu wiosenne grzyby! Po dwóch pustych przebiegach w lasach bardziej nizinnych wybrałem się w Beskid żywiecki do lasu, który znam dość dobrze i który nigdy nie wypuszczał mnie z pustymi rękoma. Dwugodzinna wycieczka zaowocowała 4 ceglasiami, półmetrowym porożem i niecodziennym spotkaniem, o którym dalej… Las mieszany głównie świerk, jodła, buk. Prawie wszystkie ceglastopore w niższych partiach lasu i wszystkie dość blisko potoku.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Czyż można było zacząć tydzień lepiej😉? Każdy z nas ma taki las, który lubi najbardziej i który nigdy nie zawodzi. Ja mam taką górkę nieopodal Kocierza, po której uwielbiam się wspinać i która zawsze mnie zaskakuje. Tym razem pełen werwy 8 rano wybrałem się na małą wspinaczkę w miejsca tętniące borowikami ale w sezonie właściwym, nie bardzo wiedziałem czego można się tam spodziewać wiosną… Niższe fragmenty lasu zupełnie odpuściłem i od razu udałem się w miejsca znacznie wyżej położone. Tam jednak rozczarowanie, pierwsza i druga miejscówka zupełnie pusta, a zbliżając się do trzeciej (zresztą mojej ulubionej, bo tam znalazłem kiedyś swojego największego w życiu prawdziwka) nagle stanąłem jak wryty, bo niespełna dwa metry ode mnie zauważyłem wtuloną w liście i stary spróchniały pień maleńką sarenkę. Z pewnością zdjęcie tego nie oddaje, ale zmieściła by się na moich dwóch dłoniach. Leżała prawie nieruchomo, nie podjęła próby ucieczki zapewne dlatego, że jeszcze nie porusza się zbyt sprawnie, a już na pewno nie bez sarniej mamy. Oczywiście od razu zdałem sobie sprawę, że nie jestem tu osobą pożądaną, zwłaszcza że oddech małej sarenki był wyraźnie przyspieszony, pozwoliłem sobie na szybkie uwiecznienie tego spotkania jednym zdjęciem i spokojnie wycofałem się będąc niemal pewnym, że sarnia mama gdzieś z oddali obserwuje całe zajście i niebawem powróci do maleństwa. Wycofując się i jednocześnie starając się nie narobić przy tym zbędnego hałasu, dotarłem do ścieżki na brzegu której bez żadnej gracji po prostu z mieszaniny ziemi i piachu wyrastał sobie mój pierwszy wiosenny ceglaś! Starając się go z grubsza oczyścić z nadmiaru pyłu, dosłownie trzy metry dalej natknąłem się na kolejne znalezisko, tym razem nie grzyb, a piękne poroże… kto wie może tatusia rzeczonej wcześniej sarenki😉. Tak czy siak, wszystkie trzy znaleziska w odstępie kilku minut usatysfakcjonowały mnie do tego stopnia, że śmiało mogłem już wracać z tarczą do samochodu💪. Byłem jednak zbyt blisko moich kolejnych miejscówek, żeby tam nie zajrzeć, więc pomaszerowałem dalej w górę. Niestety niczego już w wysokich partiach góry nie znalazłem. Skietowałem się w dół moją ulubioną ścieżką wzdłuż górskiego strumienia napawając się widokami i śpiewem ptaków. Dosłownie na samym już dole, na wypłaszczeniu, gdzie wilgoci w glebie było znacznie więcej niż w górze, znalazłem kolejne trzy ceglaste z czego 2 dość spore. Kocierz nie zawiódł! Sezon rozpoczęty!😂 dodaj grzybobranie
2023.6.5 13:04 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Czyż można było zacząć tydzień lepiej😉? Każdy z nas ma taki las, który lubi najbardziej i który nigdy nie zawodzi. Ja mam taką górkę nieopodal Kocierza, po której uwielbiam się wspinać i która zawsze mnie zaskakuje. Tym razem pełen werwy 8 rano wybrałem się na małą wspinaczkę w miejsca tętniące borowikami ale w sezonie właściwym, nie bardzo wiedziałem czego można się tam spodziewać wiosną… Niższe fragmenty lasu zupełnie odpuściłem i od razu udałem się w miejsca znacznie wyżej położone. Tam jednak rozczarowanie, pierwsza i druga miejscówka zupełnie pusta, a zbliżając się do trzeciej (zresztą mojej ulubionej, bo tam znalazłem kiedyś swojego największego w życiu prawdziwka) nagle stanąłem jak wryty, bo niespełna dwa metry ode mnie zauważyłem wtuloną w liście i stary spróchniały pień maleńką sarenkę. Z pewnością zdjęcie tego nie oddaje, ale zmieściła by się na moich dwóch dłoniach. Leżała prawie nieruchomo, nie podjęła próby ucieczki zapewne dlatego, że jeszcze nie porusza się zbyt sprawnie, a już na pewno nie bez sarniej mamy. Oczywiście od razu zdałem sobie sprawę, że nie jestem tu osobą pożądaną, zwłaszcza że oddech małej sarenki był wyraźnie przyspieszony, pozwoliłem sobie na szybkie uwiecznienie tego spotkania jednym zdjęciem i spokojnie wycofałem się będąc niemal pewnym, że sarnia mama gdzieś z oddali obserwuje całe zajście i niebawem powróci do maleństwa. Wycofując się i jednocześnie starając się nie narobić przy tym zbędnego hałasu, dotarłem do ścieżki na brzegu której bez żadnej gracji po prostu z mieszaniny ziemi i piachu wyrastał sobie mój pierwszy wiosenny ceglaś! Starając się go z grubsza oczyścić z nadmiaru pyłu, dosłownie trzy metry dalej natknąłem się na kolejne znalezisko, tym razem nie grzyb, a piękne poroże… kto wie może tatusia rzeczonej wcześniej sarenki😉. Tak czy siak, wszystkie trzy znaleziska w odstępie kilku minut usatysfakcjonowały mnie do tego stopnia, że śmiało mogłem już wracać z tarczą do samochodu💪. Byłem jednak zbyt blisko moich kolejnych miejscówek, żeby tam nie zajrzeć, więc pomaszerowałem dalej w górę. Niestety niczego już w wysokich partiach góry nie znalazłem. Skietowałem się w dół moją ulubioną ścieżką wzdłuż górskiego strumienia napawając się widokami i śpiewem ptaków. Dosłownie na samym już dole, na wypłaszczeniu, gdzie wilgoci w glebie było znacznie więcej niż w górze, znalazłem kolejne trzy ceglaste z czego 2 dość spore. Kocierz nie zawiódł! Sezon rozpoczęty!😂 dodaj grzybobranie
-
Piwosznik #3 · Napotkane cudo ✍ 5.6 13:06
Piwosznik #3 · Pierwszy wiosenny ceglaś ✍ 5.6 13:06
Piwosznik #3 · Kolejny😉 ✍ 5.6 13:08
Piwosznik #3 · Bonusik👌 ✍ 5.6 13:09
Piwosznik #3 · I taki jeszcze sobie wyrastał… ✍ 5.6 13:09
Piwosznik #3 · I ten widok…. Ech ✍ 5.6 13:10
- Zapaleniec S-c #225 · Zbiór mieszany doskonały. ✍ 5.6 13:28
- ALEX 777 #84 · Gratuluję udanego zbioru i oby tak dalej 😁👍. ✍ 5.6 13:53
Emil.E. #271 · Brawo Piwosznik 👏👏👏 Zrobiłeś najlepszą rzecz jaką można w takiej sytuacji zrobić. Po cichu odejść nie pozostawiając po sobie najmniejszego śladu. Żeby matka tego maleństwa nie czuła się zagrożona gdy wróci go nakarmić. My tutaj - nie zawaham się napisać - Wszyscy, jesteśmy miłośnikami przyrody i chcemy ją chronić. I na koniec żeby nie zanudzać, to na samochodzie to pamiątka od jednego z Nich z przed chyba siedmiu lat. Mam ją do dziś. 🤓 ✍ 5.6 13:55
- Piwosznik #3 · Pamiątka robi wrażenie 😉 ✍ 5.6 14:12
- HAZY #17 · Gratulacje za zbiory i wzorowe zachowanie 👏. Jedna mała uwaga: były właściciel poroża/tyki/ jest jeleniem więc nie może być ojcem tej małej sarny. Jego tata to rogacz, który nosi na głowie parostki / dużo mniejsze/.
Jeleń i sarna to dwa gatunki. Jak krowa i koza.
Samiec jelenia to byk, samica- łania, młode -cielak.
Samiec sarny to kozioł/ rogacz/, samica -koza, młode -koziołek.
Zawsze miło spotkać którekolwiek z nich na grzybobraniu. No może za wyjątkiem jelenia w czasie rykowiska/jelenich godów/. Pozdrawiam. ✍ 5.6 14:36 - Piwosznik #3 · No i znowu się czegoś ciekawego dowiedziałem 👍, bezcenne to forum😊 Dzięki HAZY ✍ 5.6 14:40
- PUCEK #49 · Co prawda grzybków mniej niż ostatnio, choć wszystkie piękne, ale też piękny spacer no i trafienie na śliczne maleństwo w lesie + dodatkowy bonus.
Niestety wielu ludzi w takich sytuacjach nie potrafi się poprawnie zachować nie rozumieją, że las należy do zwierząt, a my od czasu do czsu po nim tylko spacerujemy. Pozdrawiam ✍ 5.6 14:49 - +dopisek (po zalogowaniu)
(5/h) 🤗 11 sztuk ceglasi od młodzieży po już całkiem spore, boczniaki (łyżkowate 🧐) na starym pniu bukowym, jakieś żagwie.. hmm 🤔 Ze względu na 6 dniowy tygodniowy tryb pracy tylko dzisiaj pozwolono mi na poranny wypad do lasu..🥴 Dwie godziny po stałych miejscówkach, głównie buki z domieszką 🧐 Pozdro 🤗
2023.6.4 08:18 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
leśniczy #135 · ☺️ ✍ 4.6 08:19
leśniczy #135 · ☺️ ✍ 4.6 08:21
leśniczy #135 · ☺️ ✍ 4.6 08:22
leśniczy #135 · ☺️ ✍ 4.6 08:22
leśniczy #135 · ☺️ ✍ 4.6 08:22
leśniczy #135 · boczniaki łyżkowate 🧐 ✍ 4.6 08:24
leśniczy #135 · 🧐 ✍ 4.6 08:25
leśniczy #135 · Yaguś.. proszę o weryfikację 😉 ✍ 4.6 08:29
leśniczy #135 · żagwie.. chyba 🤔 ✍ 4.6 08:29
leśniczy #135 · 🙂 ✍ 4.6 08:30
- Gucio #201 · Gratuluje. Sliczne grzyby szczególnie jak na takie panujące warunki atmosferyczne. ✍ 4.6 08:32
- Zapaleniec S-c #225 · Sporo ceglasi zebrałeś gratuluję. ✍ 4.6 09:11
- Tomek G #643 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Po niedzieli przewidują opady deszczu. Pozdrawiam ✍ 4.6 11:01
bosman #207 · Ładnie 👏. Ceglasie, boczniaki i żagwie 👍 ✍ 4.6 11:09
K.A.L.E.T.N.I.K #303 · No to buszing na bogato u ciebie 🙋🌧️🍄🌧️ ✍ 4.6 12:11
- PUCEK #49 · Bardzo ładny zbiór, a biorąc pod uwagę obecne warunki pogodowe i dodatkowo efekt uzyskany w czasie 2 godzinnego spacerku to super. Gratulacje. Pozdrawiam. ✍ 4.6 12:23
- ALEX 777 #84 · Gratuluję 😁👍 ✍ 4.6 13:11
- Wiesław N #91 · Super, tak trzymaj 👍🏻 ✍ 4.6 14:28
- Zenobia ze Szczecina #243 · Gratulacje i pozdrówka 😀 ✍ 4.6 16:13
- tazok #252 · Elegancki zbiór 👍😊 ✍ 4.6 16:55
- Emil.E. #271 · W Tychach to ino powzdychać i grziby so.👋😁 ✍ 4.6 18:17
- Yaga #221 · Piękne ceglasie :).
O tej porze to pewnie boczniak łyżkowaty :), jak pachniał anyżkiem i był z robalem, to na bank on😄. ✍ 4.6 18:47 - leśniczy #135 · Dziękuję za fajny odzew 👍
Yago.. dzięki, tak podejrzewałem ale nie wąchałem 😂 i nie brałem, za fajne te grzybki, piszą że rzadkie więc niech się rozsiewają 😉 ✍ 4.6 19:48 - Fungia #84 · Ceglasie zbieram głównie w bukach, sporadycznie w świerkach. Najważniejsze, że są 😀. Pozdrawiam ✍ 4.6 23:43
- +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h) Las Załęski. Przelot przez wszystkie znane mi ceglasiowe i kozakowe miejscówki zabrał mi koło dwóch godzin. Grzybów nie stwierdzono. Patrząc jednak na ściółkę nie łażę po tych miejscach sam. Jest więc szansa, że ktoś załapał się na ceglasie obiecywane przez Emila.
2023.6.4 10:49 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
rainy3 #128 · Na starym buku coś co mi ciut przypomina grzyby znane z marketów ale zasada zawsze ta sama: zbieram to co znam. ✍ 4.6 10:51
rainy3 #128 · Było tam tego naprawdę sporo. ✍ 4.6 10:52
rainy3 #128 · Tyle. Są jeszcze miejsca gdzie w lesie stoi woda ale z każdym tygodniem robi się coraz bardziej sucho. Przy takiej pogodzie prędzej czy później będę burze a co za tym idzie deszczowa ruletka. Może wtedy coś się pojawi. ✍ 4.6 10:56
- Tomek G #643 · Podobne do boczniaków. Po niedzieli opady deszczu przewidują oby się prognozy sprawdziły a będą grzyby. Pozdrawiam ✍ 4.6 11:04
bosman #207 · To któryś z boczniaków pewnie 🤔 ✍ 4.6 11:13
K.A.L.E.T.N.I.K #303 · Ja las z wczesnego poranka cały mokry z rossyyyy, bardzo rześko 🥳fajnie się kilometry kręci, fajny buszing zrobiłeś i to ciekawe czy to są jakieś boczniaki 👍🙋🍄🌧️🌧️🌧️🌧️🍄 ✍ 4.6 12:08
- Chytra Merry #291 · Przyjdzie czas grzybowy i pora, będą grzybki, ale pobyt w lesie to jest super. ✍ 4.6 14:03
- leśniczy #135 · Faktycznie jakieś boczniaki na tym buku..🧐 i to sporo, ciekawe hmm przy takich temperaturach 🤔 U mnie póki co nikt jeszcze raczej nie chodzi po miejscówkach, ceglasiowe maluchy zostawione tydzień temu dzisiaj już były całkiem, całkiem.. ✍ 4.6 15:17
- Zenobia ze Szczecina #243 · Jeszcze się załapiesz 🙂 ✍ 4.6 16:09
- tazok #252 · Klimatyczny jest ten stawek👍😊. Kiedyś był szpetnym bajorem. ✍ 4.6 16:58
- Emil.E. #271 · Ja jak obiecuję, to dotrzymuję. Ale mogę się spóźnić. Proszę o cierpliwość.😄 ✍ 4.6 17:26
- Yaga #221 · Może boczniak białożółty? Klimatyczne zdjęcia :). ✍ 4.6 18:55
- Zapaleniec S-c #225 · Ładna fota nad wodą. ✍ 4.6 20:38
- rainy3 #128 · @Emil - taka jest specyfika tego lasu. Kto pierwszy ten lepszy 😁. Ma to swój urok.
@Yaga - być może - moja wiedza o występowaniu boczniaków pochodzi z półek w sklepie 😀 (pierwszy raz je tam widzę).
@tazok - zapadnięcie terenu sporo w tym miejscu zmieniło.
W tym tygodniu mają być burze. Zobaczymy jaka będzie sytuacja pod koniec tygodnia. ✍ 5.6 05:53 - +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
StaryGrzyb_NN (bez logowania)(0/h) Wyprawa w poszukiwaniu grzybów, czyli spacerek do parku, na miejscówkę grzybowskaźnikową. Dwie zdechnięte olszowki i dwa młode kapelusiki. W doniczce też jeszcze nie widzę. Cóż do pełni sezonu jesiennego jeszcze daleko, a w góry na ceglasie za daleko.
2023.6.4 16:21
dodaj grzybobranie
-
- tazok #252 · Oj tam za daleko w góry 🙂. Co mają powiedzieć grzyboświry w północy RP 🙂 ✍ 4.6 20:00
- Fungia #84 · Czyli 2:2 😉 ✍ 4.6 23:56
- +dopisek (po zalogowaniu)