Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

sobota 1.PAŹ 2022
wojek
doniesień: 115 / 33🏆
(15/h) Witam Admina i Leśne Bractwo. W skrócie. Grzyby: rydze ok. 30, maślaki zwykłe i żółte (modrzewiowe), podgrzybki brunatne, kozaki szare (3), kozaki czerwone (2), ceglaś (1). Las Mokrzański jest lasem typowo mieszanym. Znajdziemy tutaj sosny, świerki, modrzewie. A z drzew liściastych: dęby, buki, brzozy, osiki, lipy, buki, robinie akacjowe.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Niestety obowiązki nie pozwoliły mi w sobotę wybrać się na poważniejsze grzybobranie. Ale jak to week-end bez wizyty w lesie? I to jeszcze przy takiej obfitości grzybów. Nie to się przecież nie ma prawa wydarzyć! Około 11:00 wsiadam więc na rower i planuję udać się nad Odrę w okolice podwrocławskich Prężyc. Odwiedzę stare miejsca gdzie kiedyś jeździłem na ryby. Pokręcę się po rosnących przy starorzeczu Odry dąbrowach. Kiedyś można było zebrać tam sporą ilość kań i pieczarek. Przy odrobinie szczęścia można było znaleźć tak nawet kilkanaście prawdziwych. Niestety w pewnym momencie dojazd stała się bardzo trudny wobec prac przy wycince lasu i fatalnym stanie drogi. Jeśli dodać do tego późną porę nie miałem czasu na szukanie innej drogi. Postanowiłem wdrożyć w życie plan B i wycofać się do Lasu Mokrzańskiego. Informacyjnie dla osób spoza Wrocławia. Las Mokrzański to niewielki kompleks leśny położony przy zachodniej granicy Wrocławia. Jest też to dobre miejsce dla turystyki pieszej i rowerowej. Las przecinają liczne drogi, niestety też wykorzystywane przez kierowców samochodów. Skręcam z szosy w leśna drogę. Postanawiam pojeździć po lesie i sprawdzić co ciekawsze miejsca. Na początek znajduję trzy podgrzybki brunatne. No to już jak na ten las i dużą ilość ludzi nieźle :) Następnie staję przy zagajniku osikowym rosnącym tuż za płotem czyjejś posesji. Znajduję dwa ładne kozaki czerwone. W dalszej kolejności postanawiam sprawdzić brzeg starego mieszanego lasu sosnowo - dębowego. W takich miejscach można trafić na ładne boletusy. Tym razem jednak las zaskoczył mnie totalnie. Zamiast prawdziwych znajduję około 30 rydzów, na dokładkę tylko kilka, z powodu zasiedlenia pozostało w lesie. No nie, rydze to chyba ostatnie grzyby jakich się tutaj spodziewałem. (No chyba, że ktoś zażąda trufli :). Trzeba jednak ruszać dalej. Staję co jakiś czas i sprawdzam miejsca, które wydają się interesujące. Znajduję po kilka podgrzybków brunatnych. W jednym miejscu trafiam na większą rodzinkę maślaków zwyczajnych. Co jakiś czas spotykam pojedyńcze maślaki żółte. Pod starą sosną znajduję jedynego wczoraj ceglasia a gdzieś we mchu pod brzozami wspomniane wcześniej kozaki szare. Niestety nieubłaganie zbliża się godzina powrotu. Jeszcze na pożegnanie znajduję kilka maślaków zwyczajnych. Trzeba jeszcze koniecznie wspomnieć o dużej ilości grzybów rosnących w lesie. Z jadalnych rosną najrozmaitsze gołąbki, podgrzybki zajączki, maślaki sitarze (nie zbierane przeze mnie). Ponadto rośnie bardzo dużo olszówek, różne gatunki muchomorów, spotkałem też okratki australijskie i dużo innych gatunków nie znanych mi z nazwy. I jeszcze jedna uwaga na temat muchomorów. Jak wspomniałem rożnie dużo muchomorów w tym zielonawych (sromotnikowych) w różnych stadiach rozwoju. Niektóre są podobne do kań, inne do gołąbków zielonych. Uważajcie na nie. Tutaj nie ma żartów. Grzybobranie biorąc pod uwagę miejsce i późną porę zdecydowanie trzeba uznać za udane. Humoru nie popsuł mi nawet deszcz, który przypomniał o sobie na koniec wycieczki :) Serdecznie pozdrawiam Admina i Leśnych Ludków.
dzisiaj
Paweł Lenart
doniesień: 115 / 44🏆
(0/h) Takiego opóźnienia w podsumowaniu drugiej części sezonu grzybowego jeszcze nie zaliczyłem. Najważniejsze jednak jest to, że ukazuje się ono szybciej niż oficjalne rozpoczęcie nowego sezonu.;)) Admina uprzejmie proszę o jego podczepienie do podsumowań 2023, natomiast wszystkim życzę Spokojnych i Radosnych Świąt oraz miłej lektury podsumowania, której pełna "wypasiona" wersja, tradycyjnie znajduje się na moim blogu.
... szerzej o tym grzybobraniu ... SIERPIEŃ: Sierpień 2023 roku były jednym z nielicznych sierpni na przestrzeni wielu ostatnich latach na terenie gminy Międzybórz, w którym doszło do uformowania się letniego wysypu grzybów, ale żeby nie było tak cudownie, to aura postanowiła przeznaczyć go głównie dla… czerwi. Gorące masy powietrza w połączeniu z dużą wilgotnością powietrza i ściółki sprowokowały tłuste, żarłoczne “glisty” do intensywnego żerowania. Podsumowując grzybowo miesiąc sierpień 2023 roku w gminie Międzybórz należy stwierdzić, że bardzo obfite opady deszczu, które przetoczyły się nad gminą pod koniec pierwszego tygodnia miesiąca, spowodowały pierwszy letni wysyp grzybów, który miał szansę na całkiem dobry rozwój i dużą ilość grzybów, ale został częściowo przyhamowany przez wysokie temperatury powietrza i usłonecznienie. Mimo to, po wielu bezgrzybnych sierpniach, można było nazbierać grzybów, chociaż z ich zdrowotnością było mocno na bakier. Zdecydowanym numerem jeden były podgrzybki – te pokazały się w większych ilościach i odznaczały się bardzo przyzwoitą zdrowotnością. Można było znaleźć również koźlarze czerwone, pomarańczowożółte (oba gatunki w mniejszych ilościach) oraz czubajki kanie i pojedyncze krasnoborowiki ceglastopore. Pojawiło się stosukowo dużo borowików usiatkowanych i szlachetnych, które jednak prawie w ogóle nie nadawały się do zbioru z powodu intensywnego rozwoju żarłocznych czerwi wewnątrz owocników. Po majowo-czerwcowo-lipcowej pustce, sierpień zapisał się miłym grzybowym akcentem. WRZESIEŃ: Pod koniec sierpnia na terenie gminy Międzybórz (i nie tylko) rozpoczęło się najbardziej niepożądane zjawisko dla grzybiarzy. To długa blokada wyżowa w bardzo ciepłych i suchych masach powietrza. Sierpniowa wilgoć odparowała, a nowych opadów na horyzoncie nie było widać. Wrześniowe lato rozgościło się na dobre, a wraz nim grzybowa bieda z nędzą. Podsumowując grzybowo miesiąc wrzesień 2023 roku w gminie Międzybórz należy stwierdzić, że był on jednym z najsłabszych w mojej statystyce, którą prowadzę regularnie od 1988 roku. Główną przyczyną braku grzybów były dwa czynniki: brak opadów i wysokie temperatury. Panująca we wrześniu blokada wyżowa charakteryzowała się znacznym usłonecznieniem, które również wpłynęło na jeszcze większe przesuszenie ściółki leśnej i niechęć grzybni do jakiegokolwiek klucia owocników grzybów. Tym samym wrzesień 2023 dołączył do grona suchych i bezgrzybnych wrześni, jakie zanotowałem chociażby w latach 1999,2003, 2009,2015, 2016,2018. O ile jeszcze w pierwszej połowie miesiąca można było znaleźć grzybowe niedobitki po letnim sierpniowym wysypie oraz nieliczne wypryski owocników w bardziej sprzyjających grzybom stanowiskach, o tyle w drugiej połowie września, mieliśmy do czynienia z całkowitym brakiem jakichkolwiek owocników i kulminacją jesiennego bezgrzybia 2023, która przeciągnęła się również na początek października. PAŹDZIERNIK: Podsumowując grzybowo miesiąc październik 2023 roku w gminie Międzybórz należy stwierdzić, że jego pierwsza połowa była właściwie kontynuacją bezgrzybia, którą charakteryzował się suchy i gorący wrzesień. W lasach rosło bardzo mało grzybów, a do tego kiepskiej jakości, natomiast ogólnie to panoszyła się grzybowa bieda. Za to wreszcie zaczęło więcej padać, co w konsekwencji pobudziło rozwój grzybów w drugiej połowie miesiąca. Wysyp rozwijał się powoli, wręcz topornie i mozolnie, ale generalnie tendencja szła ku dobremu i im bliżej było do listopada, tym większą różnorodnością odznaczała się leśna ściółka. Z jadalnych gatunków grzybów, w większej ilości zaczęły pojawiać się podgrzybki, koźlarze, kanie i kilka innych. Jednak różnie było z jakością i zdrowotnością grzybów. Część owocników sflaczała po zbytnim upojeniu się wodą, a część stanowiła wyżerkę dla wciąż nienażartych czerwi. Zatem późno-październikowe grzybobrania były dość wymagające pod względem szukania owocników grzybów zdrowych i jędrnych. Grzyby dały jeden wyraźny przekaz dla grzybiarzy – jeszcze grzybnia nie zginęła, póki jest mokro i nie nadeszły mrozy. Zatem można było oczekiwać, że przynajmniej w pierwszej połowie listopada wystąpi szansa na udane grzybobrania i generalnie będzie to ostatni dzwonek w sezonie 2023, aby coś nazbierać, zjeść, usmażyć, zamarynować, zakisić lub ususzyć. Jak się później okazało, były to słuszne rozważania. LISTOPAD: Listopad to taki miesiąc w sezonie grzybowym, w którym wydarzenia w ściółce są kontynuacją tego, co wydarzyło się w październiku i praktycznie zawsze mamy do czynienia ze spadkiem potencjału klucia się grzybów. Jeżeli wrzesień i październik nie sypnął porządnie grzybami, to szansa na listopadowy wysyp jest znikoma. Jeżeli jednak wysyp wyjątkowo się opóźnił i rozpoczął dopiero w drugiej połowie października, istnieje szansa, że jego kulminacja nastąpi w pierwszej połowie jedenastego miesiąca w roku. Taka sytuacja występuje bardzo rzadko, ale – jak pokazał sezon 2023, – jest możliwa. Podsumowując grzybowo miesiąc listopad 2023 roku w gminie Międzybórz należy stwierdzić, że był on kontynuacją rozpoczętego w drugiej połowie października, mocno opóźnionego jesiennego wysypu grzybów. Największą niezwykłością był fakt, że to właśnie w pierwszej połowie listopada mieliśmy do czynienia z kulminacją wysypu, który w sezonach o normalnym przebiegu, przypada zazwyczaj na przełomie września/października. Gatunkami dominującymi podczas kulminacji wysypu były podgrzybki brunatne, czubajki kanie/gwiaździste, koźlarze szare i babki oraz opieńki. Las kompletnie zaskoczył dużą ilością borowików szlachetnych, jednak prawie wszystkie owocniki były w znacznym stopniu zaatakowane przez czerwie i nie nadawały się do zbioru. Grzybiarze znajdowali też koźlarze czerwone, pomarańczowożółte, mleczaje rydze, maślaki i siedzunie sosnowe. Z uwagi na bardzo dużą wilgotność, częste opady i niższe temperatury, część owocników pęczniała od wody i cierpiała na syndrom rozczłapania, co też wykluczało je ze zbioru. Ponadto, nadal aktywne były robale, które również nie pozwalały na zbiór niektórych owocników. Wszystko to sprawiło, że jesienne grzybobrania 2023 w gminie Międzybórz były wymagające, ponieważ aby nazbierać większe ilości dobrych, jędrnych i zdrowych grzybów, trzeba było swoje wydreptać, sprawdzić, przeciąć i wywłóczyć. To jednak sprawiało niezłą frajdę dla grzybiarzy “kameleonów”, którzy dostosowują swoje grzybobrania do każdych warunków panujących w lesie i stanu zagrzybienia zagajników.;)) Warto wyraźnie zaznaczyć, że większe ilości grzybów pojawiły się dopiero w drugiej połowie października, jego pierwsza połowa jak i cały wrzesień były okresem kompletnej pustki i ciszy w leśnym runie. Gdyby nie październikowe opady i przyzwoite dla grzybów temperatury, sezon mógłby okazać się jednym z najgorszych. Trudno mi było wystawić ostateczną ocenę całego sezonu. Za ilość grzybów (biorąc pod uwagę również wysyp sierpniowy) i determinację owocników z kulminacją w pierwszej połowie listopada należy się czwórka z małym minusem. Jednak za jakość owocników i często ich silne zarobaczywienie lub zbytnie nasiąknięcie wodą, najsprawiedliwsza wydaje się trójka z plusem i taką też ocenę wpisuję do dziennika gajowego.;)) Do maja pozostał tylko miesiąc i dwa dni, zatem Tour De Las & Grzyb 2024 zbliża się już nie małymi krokami, ale zajęczymi susami. Wiosna napiera na dobre, wegetacja jest przyśpieszona średnio o 3 tygodnie. Kto wie, czy w maju, pierwsze rurkowce 2024 nie zaryzykują wyklucia się ze ściółki. DARZ GRZYB!;-)
wtorek 26.MAR
Marian1994
doniesień: 86 / 5🏆
(2/h) Uprzejmie donoszę, że w Warszawie ruszyly już smardzyki stożkowate. Na razie tylko dwa bardzo małe, ale to i tak mega wcześnie dodaj grzybobranie
wczoraj
Marian1994
doniesień: 87 / 5🏆
(0/h) W Warszawie zdążyły juz się pojawić oprócz smardzów stozkowatych, także jadalne i półwolne. Stanowisko ze stożkowatymi dalej się powieksza o nowe owocniki i dzisiaj naliczylem już 15. dodaj grzybobranie
    • Marian1994 #87 · A to mój pierwszy smardz półwolny w tym sezonie 28.3 15:48
    • Marian1994 #87 · A to najmniejszy smardz (akurat stożkowaty), jaki w życiu udało mi się wypatrzeć - zdarzylo się to dzisiaj 28.3 15:50
    • RoStrze #75 · Witaj. Piękne te smardze, a szczególnie jadalny taki dorodny. Ja jeszcze szukam swojego pierwszego w tym sezonie. Skoro są już na Wawrze i w Wesołej to może i w okolicach Wiązowny też się pojawią (też na W) 🙂 Pozdrawiam. 28.3 17:44
    • Rufi 80 #33 · Fajne maluchy, może niedługo i u mnie zawitają, pozdrawiam 28.3 19:08
    • Tatesi #59 · Gryfoń tyn smardzyk. Dzisiaj idę na moje place. Pozdrawiam z Kochlowic. 29.3 05:56
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 24.MAR
latarnik (bez logowania)
doniesień: ≥8
(50/h) w końcu wyszły, pomimo że na do południa posypało śniegiem, piękne smardzówki, nie miałem telefonu więc nie ma zdjęcia - jutro dorzucę
2024.3.24 18:41
wtorek 26.MAR
latarnik (bez logowania)
doniesień: ≥9
(50/h) dopiero mogłem dzisiaj zrobić zdjęcia, nie jestem znawcą smardzowatych, ale jedne mniejsze to chyba mitrówka półwolna
2024.3.26 12:11
dodaj grzybobranie
niedziela 24.MAR
niszczu
doniesień: 227 / 27🏆
(0/h) Mam i ja. 😀
To moje pierwsze smardzowate. Jakoś nigdy wcześniej nie chodziłem za grzybami na wiosnę (wygrywała wędka).
dodaj grzybobranie
    • Tomek G #826 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych i ciekawych zdjęć. Oby tak dalej. Pozdrawiam 24.3 19:32
    • bosman #280 · Wow 😲. Super. 24.3 19:34
    • Gucio #260 · Na bogato z fajnymi grzybami wiosennymi i jak zwykle mistrzowski spacer po lesie. Gratuluje. 24.3 19:49
    • Rufi 80 #31 · Wypasione smardze wybuszowałeś, pozdrawiam 24.3 20:10
    • AŻet #113 · Piękne💪👍 24.3 20:59
    • Jolanta #15 · 🤩😍🤩👏🙋 24.3 21:13
    • Chytra Merry #371 · Ale uczta smardzy, gratuluję. 24.3 21:28
    • Wimar #284 · Urodziwe i... urodzinowe😍 Gratulacje! 24.3 21:47
    • tazok #300 · Brawka :) 24.3 22:01
    • RoStrze #74 · Witaj. Kto jak nie Ty Niszczu 😉 Piękne naparstniczki 👍. Byłem dziś w Twoim powiecie, ale nie spotkałem kačenka česká. Gratulacje. Pozdrawiam. 24.3 22:30
    • Kate #12 · Piękne smardze, gratuluję 26.3 08:52
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
niszczu
doniesień: 228 / 27🏆
(0/h) Okazuje się, że te ok. 30 smardzówek, które znalazłem w niedzielę, to tylko wierzchołek góry lodowej. Dzisiaj rozejrzałem się tam dokładniej, przy lepszym świetle i stwierdzam, że rośnie ich w tym miejscu od groma. Małe, duże, na długich nogach, na krótkich, grubasy na sterydach i rachityczne mikrusy, do wyboru, do koloru. Doliczyłem do ok. 150 i straciłem rachubę, które już zliczyłem, a których jeszcze nie. Dodatkowo trafiłem kilka piestrzenic. Niestety chyba (bo z oznaczania smardzowatych jestem noga) nigdzie nie wypatrzyłem smardzy, na które miałem nadzieję. dodaj grzybobranie
    • niszczu #231 · Czeszki 27.3 18:24
    • niszczu #231 · I jeszcze czeszki 27.3 18:25
    • niszczu #231 · Piestrzenice 27.3 18:25
    • niszczu #231 · A to co to? 27.3 18:25
    • niszczu #231 · Tak rosną 27.3 18:38
    • niszczu #231 · I tak 27.3 18:39
    • niszczu #231 · I tak 27.3 18:39
    • niszczu #231 · I tak 27.3 18:40
    • niszczu #231 · I tak 27.3 18:50
    • Rufi 80 #32 · Wysyp smardzówek, gratulacje znaleziaka 27.3 19:23
    • RoStrze #75 · Witaj. Normalnie inwazja Czeszek na Mazowsze 😉 Pięknie je odkryłeś👍 Bardzo ciekawy kubeczek przy okazji, niestety nie wiem co to za grzybek. Gratulacje! Też szukam smardzy ale be powodzenia na razie... Pozdrawiam. 27.3 20:12
    • Tomek G #828 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Obficie wysypały. Oby i smardze do nich dołączyły. Pozdrawiam 27.3 20:53
    • Jolanta #15 · Łaałł...!! 👏👏👏👏 Gratuluję i pozdrawiam 🙋 27.3 20:59
    • Yaga #287 · Gratulacje! Piękne czeszki :). No jestem ciekawa, która pasja wygra na następną wiosnę🤔. Ja wybrałam grzyby, bo u mnie nad Odrą jakoś smutno się zrobiło... 27.3 21:44
    • Tatesi #59 · Mom płać na smardzówki ale ochrona goni bo to przy zakładzie. Ha ha. Pozdrawiam z Kochlowic. 29.3 06:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
seBapiwko
doniesień: 236 / 7🏆
(0/h) Czaga czy czeczot - oto jest pytanie 🤔. dodaj grzybobranie
niedziela 24.MAR
kloss
doniesień: 73 / 4🏆
(1/h) Zaczęły wychodzić smardzowki dodaj grzybobranie
przedwczoraj
K.A.L.E.T.N.I.K
doniesień: 428 / 20🏆
(1/h) 🙋Witaneczko, grzybaneczko wioseneczko🥳, poniedziałek, wtorek i dziś buszingi były, jedne dłuższe drugie krótrze 240 napotkanych wypasionych naparstniczek🥳🤤🥳Pozdrowionka 🍄🌲🍄 dodaj grzybobranie
    • K.A.L.E.T.N.I.K #435 · 🥳 pikno 🥳 27.3 19:38
    • K.A.L.E.T.N.I.K #435 · 🕵️‍♂️🌲🍄🌲🕵️‍♂️ 27.3 19:38
    • K.A.L.E.T.N.I.K #435 · Karpiki już biorą 🥳 27.3 19:40
    • RoStrze #75 · Witaj. Kaczenki u Ciebie się mnożą pięknie 🙂 Codzienne doglądanie wskazane i miłe. A karpie to chyba na poprzednie święta 😉 Pozdrawiam. 27.3 20:14
    • Rufi 80 #32 · Masa smardzówki, wyskakują na zawołanie, pozdrawiam 27.3 20:16
    • Tomek G #828 · Co kolejny leśny buszing to coraz większa liczba znalezionych grzybów. Oby tak dalej. Pozdrawiam 27.3 20:54
    • Jolanta #15 · Jak do tej pory, w tym sezonie to rekord 👏👏👏 Gratuluję 🙋 27.3 21:01
    • Yaga #287 · Szalejesz, szalejesz... gratuluję :). 27.3 21:45
    • marioo455 #108 · ładna piestrzenica, pozdrawiam 29.3 00:33
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 24.MAR
K.A.L.E.T.N.I.K
doniesień: 427 / 20🏆
(1/h) 🙋 Witaneczko, grzybaneczko, wczoraj popołudniu miałem jechać pobuszować ale wichura z ulewnym deszczem pokrzyżowała plan, ale dziś z samego poranka rześko+3 buszing w bajecznych okolicznościach leśnych, smardzówki przepiękne, urocze, grubiutkie i tłuściutkie 🥳, dobre 3 godzinki ringowania i podziwiania piękna przyrody, grzybiarzy brak😂, potem śnieżyca i się musiałem zawinąć ale to tylko dało uroku dzisiejszemu buszingowi, dziś wybuszowane 132 sztuki🥳💪🥳🙋🌲🍄🌲 Pozdrowionka dodaj grzybobranie
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · Takie gniazdo 🥳 24.3 16:06
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · Taki wysyp🥳 24.3 16:07
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · 👍🥳 24.3 16:08
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · 🥳🌲🥳 24.3 16:08
    • Tomek G #826 · Buszing jak zawsze udany i obficie wysypały smardzówki. Oby tak dalej. Pozdrawiam 24.3 16:10
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · Tu sobie słuchałem pracujących trzmieli uwielbiają wierzby sitki🥳 24.3 16:11
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · Wierzby siwe, białe, sitko🥳, topole, akacje, bzy...🥳 24.3 16:13
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · Te kolce są ostre jak kolce nie ma nic bardziej ostrego🕵️‍♂️, akacja 24.3 16:15
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · Buszing w bajkowym buszu🥳 24.3 16:16
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · Tu się działo, musi być żyzna gleba, próchniczna, nawet gliniasta, pochowane pod liściorami że jeszcze ich nie widać na stojąco 🥳 24.3 16:18
    • K.A.L.E.T.N.I.K #434 · Zrobiło się nawet bioło i było wesoło🙋 24.3 16:19
    • KazanSky #437 · Tak jakby klęska urodzaju - tak trzymaj aż do późnej jesieni. Pozdro. 24.3 16:35
    • Jolanta #15 · Fajnie w czasie jednego buszowanka napotkać wiosnę i zimę 😊... Piękne te smardzówki 😍🙋 24.3 16:50
    • Rufi 80 #31 · Król smardza, tytuł nadany, pozdrawiam 24.3 16:53
    • AŻet #112 · Masz tam prawdziwy raj z tymi smardzówkami💪👍 24.3 17:29
    • bosman #280 · Oj te smardzówki 😲. Pięknie 👏 24.3 17:58
    • niszczu #230 · Wow! Ale wysyp! Piękne. 24.3 19:08
    • Gucio #260 · Gratuluje. Super, piękne grzyby i bogate miejsca masz na nie. 24.3 19:51
    • tazok #300 · Grubo Ci sypie smardzówkami, (zresztą śniegiem też ) 😂 24.3 22:04
    • marioo455 #108 · zdjęcie główne super, grzybki dobrze wykadrowane, i gratuluję ciekawych terenów 24.3 23:43
    • kasiajan #2 · Wow! Gdzie szukać smardzy? W tych moich wodzislawskich lasach nigdy nie spotkałam. Coz za zbiór! 28.3 10:59
    • +dopisek (po zalogowaniu)