Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

piątek 10.WRZ 2021
Sztalwin (bez logowania)
doniesień: 1
(4/h) W lesie brak grzybów. Jest sucho, można uzbierac kanie, sitki lub zdarzają się pieczarki. Słabo z tym grzybami.
2021.9.10 14:07
niedziela 24.MAR
KazanSky
doniesień: 431 / 31🏆
(0/h) czarka austiacka,
naparstniczka czeska,
piestrzenica olbrzymia,
twardnica bulwiasta,
czernidłak błyszczący,
maślanki,
i inne cuda.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Pierwsze wiosenne buszowanie i jednocześnie ostatnie przed Wielkanocą. Miniony tydzień pod znakiem rannych przymrozków a nawet 2-krotnie opadów śniegu. Jednakże to już historia bo kochani mamy już wiosnę. I tak w pierwszą sobotę wiosny wieczorem pierwsza wiosenna burza, huczało i lało aż miło. Tak więc w pierwszy niedzielny wiosenny poranek też musiało być miło. I było miło. Czeszki coraz to śmielej uchylają rąbka tajemnicy pokazując spod falbanek smukłe nóżki. Olbrzymki paradoksalnie spotkałem małe. Czarki standard, do wyboru do koloru. Startują maślanki. Czernidłaka błyszczącego bardzo duże zagęszczenie. No i petarda - wraz z pąkami kwiatów anemonóww wystartowała twardnica bulwiasta. Jeszcze pojedynczo i maluśkie, ale jak na pierwszy raz tego sezonu i tak jestem przeszczęśliwy. W lesie niesamowity harmider, gwar i wrzask, do tego jeszcze pierwsze kwiecie i startujące wszelkiej maści roślinki, wszystko to dało odczuć, że to już faktycznie wiosna. Jak tylko przyjdą dni z temperaturą 15+ to dopiero będzie wesoło. Mam nadzieje, że to już w najbliższy i w dodatku Wielki weekend. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • KazanSky #437 · Tradycyjnie zaczynam od czerwieni 24.3 15:14
    • KazanSky #437 · aż się w oczach mieni 24.3 15:15
    • KazanSky #437 · stare ale jare 24.3 15:16
    • KazanSky #437 · czernidłaki błyszczące zarówno stanowiskowo 24.3 15:18
    • KazanSky #437 · jak i ilościowo wymiatają 24.3 15:18
    • KazanSky #437 · siła ich 24.3 15:19
    • KazanSky #437 · mają właśnie swoje 5 minut 24.3 15:20
    • KazanSky #437 · czeszki w ofensywie 24.3 15:21
    • KazanSky #437 · zarówno wielkościowej 24.3 15:22
    • KazanSky #437 · jak i ilościowej 24.3 15:22
    • KazanSky #437 · małe olbrzymki 24.3 15:23
    • KazanSky #437 · nie mogę się doczekać aż urosną do postaci zgodnej z nazewnictwem 24.3 15:24
    • KazanSky #437 · zawilce już za kilka dni rozpoczną wspaniałe widowisko 24.3 15:26
    • KazanSky #437 · jednakże mnie bardziej interesuje to co wyrasta pośród nich 24.3 15:27
    • KazanSky #437 · niby pasożyt z definicji ma negatywne zabarwienie, jednakże w przypadku sklerotki jest inaczej (hmm, sklerotka to też tak jakby negatywnie aczkolwiek zdrobniale) 24.3 15:31
    • KazanSky #437 · jeszcze coś pomarańczowego 24.3 15:33
    • KazanSky #437 · i coś delikatnego i kruchego niczym jakaś kruchaweczka 24.3 15:34
    • Jolanta #15 · Masz dobre oko😉, piękne grzybki 🙂🙋 24.3 15:35
    • KazanSky #437 · coś jadowitego czyli wiązkowego a nawet maślankowego 24.3 15:36
    • KazanSky #437 · i coś co na tą chwilę nie mam pomysłu 24.3 15:37
    • KazanSky #437 · roślinki też w ofensywie, i wydawać by się mogło, że takie to wszystko pospolite, co roku to samo i tak samo 24.3 15:40
    • KazanSky #437 · lecz jeśli tylko zwolnimy, przystaniemy, a nawet przykucniemy, oczom naszym ukaże się inny świat 24.3 15:43
    • Tomek G #826 · Gratuluję szerokiego wachlarza rozmaitych gatunków grzybów. Super zdjęcia. Oby tak dalej. Pozdrawiam 24.3 15:45
    • KazanSky #437 · świat który zachwyca, drobiazgi obok których nie da się przejść obojętnie, świat który przeminie w przeciągu kilku dni 24.3 15:46
    • KazanSky #437 · i jeszcze trąbka otrębiasta, która ozdobiona zielenią znów zachwyca 24.3 15:48
    • KazanSky #437 · na drzewach też się zaczyna dużo dziać ciekawego 24.3 16:04
    • whispi #193 · Czerwień i pomarańcz w połączeniu z zielenią która teraz ma ten najpiękniejszy soczysty odcień, wymiatają 😁 uczta dla oczu 🤩🤩🤩 24.3 16:13
    • Rufi 80 #31 · Super kolorowe foty, mase różności wypatrzyłeś, pozdrawiam 24.3 16:55
    • AŻet #112 · Fajne znaleziska i piękne fotki👍 24.3 17:27
    • bosman #280 · Fajnie u Ciebie 👍 sporo ciekawych grzybów. 24.3 17:57
    • Gucio #260 · Pięknie i czerwono w Twoich miejscówkach. Gratuluje udanego spaceru po lesie. Śliczne grzyby wiosenne. 24.3 19:53
    • tazok #300 · Uczta dla oczu - Twoje fotki. U nas w lesie zakwitły poziomki 24.3 22:06
    • Yaga #287 · Ulotne chwile wiosny. Ty zawsze dostrzeżesz :) i to nie tylko grzyby :).
      Owocnego świątecznego spaceru życzę :). 27.3 21:07
    • +dopisek (po zalogowaniu)
dzisiaj
Paweł Lenart
doniesień: 115 / 44🏆
(0/h) Takiego opóźnienia w podsumowaniu drugiej części sezonu grzybowego jeszcze nie zaliczyłem. Najważniejsze jednak jest to, że ukazuje się ono szybciej niż oficjalne rozpoczęcie nowego sezonu.;)) Admina uprzejmie proszę o jego podczepienie do podsumowań 2023, natomiast wszystkim życzę Spokojnych i Radosnych Świąt oraz miłej lektury podsumowania, której pełna "wypasiona" wersja, tradycyjnie znajduje się na moim blogu.
... szerzej o tym grzybobraniu ... SIERPIEŃ: Sierpień 2023 roku były jednym z nielicznych sierpni na przestrzeni wielu ostatnich latach na terenie gminy Międzybórz, w którym doszło do uformowania się letniego wysypu grzybów, ale żeby nie było tak cudownie, to aura postanowiła przeznaczyć go głównie dla… czerwi. Gorące masy powietrza w połączeniu z dużą wilgotnością powietrza i ściółki sprowokowały tłuste, żarłoczne “glisty” do intensywnego żerowania. Podsumowując grzybowo miesiąc sierpień 2023 roku w gminie Międzybórz należy stwierdzić, że bardzo obfite opady deszczu, które przetoczyły się nad gminą pod koniec pierwszego tygodnia miesiąca, spowodowały pierwszy letni wysyp grzybów, który miał szansę na całkiem dobry rozwój i dużą ilość grzybów, ale został częściowo przyhamowany przez wysokie temperatury powietrza i usłonecznienie. Mimo to, po wielu bezgrzybnych sierpniach, można było nazbierać grzybów, chociaż z ich zdrowotnością było mocno na bakier. Zdecydowanym numerem jeden były podgrzybki – te pokazały się w większych ilościach i odznaczały się bardzo przyzwoitą zdrowotnością. Można było znaleźć również koźlarze czerwone, pomarańczowożółte (oba gatunki w mniejszych ilościach) oraz czubajki kanie i pojedyncze krasnoborowiki ceglastopore. Pojawiło się stosukowo dużo borowików usiatkowanych i szlachetnych, które jednak prawie w ogóle nie nadawały się do zbioru z powodu intensywnego rozwoju żarłocznych czerwi wewnątrz owocników. Po majowo-czerwcowo-lipcowej pustce, sierpień zapisał się miłym grzybowym akcentem. WRZESIEŃ: Pod koniec sierpnia na terenie gminy Międzybórz (i nie tylko) rozpoczęło się najbardziej niepożądane zjawisko dla grzybiarzy. To długa blokada wyżowa w bardzo ciepłych i suchych masach powietrza. Sierpniowa wilgoć odparowała, a nowych opadów na horyzoncie nie było widać. Wrześniowe lato rozgościło się na dobre, a wraz nim grzybowa bieda z nędzą. Podsumowując grzybowo miesiąc wrzesień 2023 roku w gminie Międzybórz należy stwierdzić, że był on jednym z najsłabszych w mojej statystyce, którą prowadzę regularnie od 1988 roku. Główną przyczyną braku grzybów były dwa czynniki: brak opadów i wysokie temperatury. Panująca we wrześniu blokada wyżowa charakteryzowała się znacznym usłonecznieniem, które również wpłynęło na jeszcze większe przesuszenie ściółki leśnej i niechęć grzybni do jakiegokolwiek klucia owocników grzybów. Tym samym wrzesień 2023 dołączył do grona suchych i bezgrzybnych wrześni, jakie zanotowałem chociażby w latach 1999,2003, 2009,2015, 2016,2018. O ile jeszcze w pierwszej połowie miesiąca można było znaleźć grzybowe niedobitki po letnim sierpniowym wysypie oraz nieliczne wypryski owocników w bardziej sprzyjających grzybom stanowiskach, o tyle w drugiej połowie września, mieliśmy do czynienia z całkowitym brakiem jakichkolwiek owocników i kulminacją jesiennego bezgrzybia 2023, która przeciągnęła się również na początek października. PAŹDZIERNIK: Podsumowując grzybowo miesiąc październik 2023 roku w gminie Międzybórz należy stwierdzić, że jego pierwsza połowa była właściwie kontynuacją bezgrzybia, którą charakteryzował się suchy i gorący wrzesień. W lasach rosło bardzo mało grzybów, a do tego kiepskiej jakości, natomiast ogólnie to panoszyła się grzybowa bieda. Za to wreszcie zaczęło więcej padać, co w konsekwencji pobudziło rozwój grzybów w drugiej połowie miesiąca. Wysyp rozwijał się powoli, wręcz topornie i mozolnie, ale generalnie tendencja szła ku dobremu i im bliżej było do listopada, tym większą różnorodnością odznaczała się leśna ściółka. Z jadalnych gatunków grzybów, w większej ilości zaczęły pojawiać się podgrzybki, koźlarze, kanie i kilka innych. Jednak różnie było z jakością i zdrowotnością grzybów. Część owocników sflaczała po zbytnim upojeniu się wodą, a część stanowiła wyżerkę dla wciąż nienażartych czerwi. Zatem późno-październikowe grzybobrania były dość wymagające pod względem szukania owocników grzybów zdrowych i jędrnych. Grzyby dały jeden wyraźny przekaz dla grzybiarzy – jeszcze grzybnia nie zginęła, póki jest mokro i nie nadeszły mrozy. Zatem można było oczekiwać, że przynajmniej w pierwszej połowie listopada wystąpi szansa na udane grzybobrania i generalnie będzie to ostatni dzwonek w sezonie 2023, aby coś nazbierać, zjeść, usmażyć, zamarynować, zakisić lub ususzyć. Jak się później okazało, były to słuszne rozważania. LISTOPAD: Listopad to taki miesiąc w sezonie grzybowym, w którym wydarzenia w ściółce są kontynuacją tego, co wydarzyło się w październiku i praktycznie zawsze mamy do czynienia ze spadkiem potencjału klucia się grzybów. Jeżeli wrzesień i październik nie sypnął porządnie grzybami, to szansa na listopadowy wysyp jest znikoma. Jeżeli jednak wysyp wyjątkowo się opóźnił i rozpoczął dopiero w drugiej połowie października, istnieje szansa, że jego kulminacja nastąpi w pierwszej połowie jedenastego miesiąca w roku. Taka sytuacja występuje bardzo rzadko, ale – jak pokazał sezon 2023, – jest możliwa. Podsumowując grzybowo miesiąc listopad 2023 roku w gminie Międzybórz należy stwierdzić, że był on kontynuacją rozpoczętego w drugiej połowie października, mocno opóźnionego jesiennego wysypu grzybów. Największą niezwykłością był fakt, że to właśnie w pierwszej połowie listopada mieliśmy do czynienia z kulminacją wysypu, który w sezonach o normalnym przebiegu, przypada zazwyczaj na przełomie września/października. Gatunkami dominującymi podczas kulminacji wysypu były podgrzybki brunatne, czubajki kanie/gwiaździste, koźlarze szare i babki oraz opieńki. Las kompletnie zaskoczył dużą ilością borowików szlachetnych, jednak prawie wszystkie owocniki były w znacznym stopniu zaatakowane przez czerwie i nie nadawały się do zbioru. Grzybiarze znajdowali też koźlarze czerwone, pomarańczowożółte, mleczaje rydze, maślaki i siedzunie sosnowe. Z uwagi na bardzo dużą wilgotność, częste opady i niższe temperatury, część owocników pęczniała od wody i cierpiała na syndrom rozczłapania, co też wykluczało je ze zbioru. Ponadto, nadal aktywne były robale, które również nie pozwalały na zbiór niektórych owocników. Wszystko to sprawiło, że jesienne grzybobrania 2023 w gminie Międzybórz były wymagające, ponieważ aby nazbierać większe ilości dobrych, jędrnych i zdrowych grzybów, trzeba było swoje wydreptać, sprawdzić, przeciąć i wywłóczyć. To jednak sprawiało niezłą frajdę dla grzybiarzy “kameleonów”, którzy dostosowują swoje grzybobrania do każdych warunków panujących w lesie i stanu zagrzybienia zagajników.;)) Warto wyraźnie zaznaczyć, że większe ilości grzybów pojawiły się dopiero w drugiej połowie października, jego pierwsza połowa jak i cały wrzesień były okresem kompletnej pustki i ciszy w leśnym runie. Gdyby nie październikowe opady i przyzwoite dla grzybów temperatury, sezon mógłby okazać się jednym z najgorszych. Trudno mi było wystawić ostateczną ocenę całego sezonu. Za ilość grzybów (biorąc pod uwagę również wysyp sierpniowy) i determinację owocników z kulminacją w pierwszej połowie listopada należy się czwórka z małym minusem. Jednak za jakość owocników i często ich silne zarobaczywienie lub zbytnie nasiąknięcie wodą, najsprawiedliwsza wydaje się trójka z plusem i taką też ocenę wpisuję do dziennika gajowego.;)) Do maja pozostał tylko miesiąc i dwa dni, zatem Tour De Las & Grzyb 2024 zbliża się już nie małymi krokami, ale zajęczymi susami. Wiosna napiera na dobre, wegetacja jest przyśpieszona średnio o 3 tygodnie. Kto wie, czy w maju, pierwsze rurkowce 2024 nie zaryzykują wyklucia się ze ściółki. DARZ GRZYB!;-) dodaj grzybobranie
    • admin #56 · Lepiej późno niż wcale :) Dzięki!
      Podepnę ale później, niech tu trochę powisi. Bo aby podpiąć będę musiał cofnąć datę na grudzień i wtedy tu "zniknie". 29.3 12:28
    • Paweł Lenart #123 · Bardzo dziękuję!;-) 29.3 12:38
    • Rufi 80 #33 · Wesołych świąt, pozdrawiam 29.3 14:27
    • +dopisek (po zalogowaniu)