Zbieranie grzybów to szlachetna sztuka
wypatrywania niższych form życia
w ściółce leśnej

Paweł Zięba

Korzyści ze zbierania grzybów

space

   Chociaż grzyby rosną wszędzie i przez cały rok, to tak jakoś się składa, że znaleźć je można przeważnie w lasach i to jesienią [niespodzianka! :)]. Wtedy każdy wypad zazwyczaj kończy się sukcesem. Warunkiem koniecznym dla tworzenia owocników jest przede wszystkim woda, w tym wysoka wilgotność powietrza. Dlatego w okresach gdy podłoże i powietrze są suche, trudno je znaleźć. Pozostałe czynniki, jak temperatura powietrza i pora roku, warunkują to, jaki gatunek można spotkać. Pierwsza fala grzybów zaczyna wyrastać wiosną, nie są to liczne gatunki i zwykle dość rozproszone w terenie. Na początku lata, w czerwcu i lipcu, jeśli nie jest zbyt sucho, zaczynają wyrastać gołąbki i kurki. Zwykle w drugiej połowie lata, w sierpniu i na początku września, jest zbyt sucho i grzyby wyrastają jedynie po większych opadach deszczu lub w wilgotnych siedliskach. Jeśli jednak lato jest chłodne i deszczowe, okres od drugiej dekady lipca może być nie gorszy niż jesień. Jesienny masowy wysyp grzybów zaczyna się w połowie lub w końcu września i trwa do pierwszych przymrozków. Późną jesienią i w bezmroźnych okresach zimy można spotkać nieliczne, charakterystyczne dla tej pory roku, gatunki grzybów.
Zajrzyj też do szczegółowego grzybowego kalendarza.

space

   Zawsze mówię, że grzyby rosną wszędzie. Nie będę się rozwodził nad tym gdzie - jakie, bo informacje znajdziesz w atlasach grzybów. Osobiście zbieram grzyby tam, gdzie się je zbiera przyjemnie. Lasy sosnowe, sadzone w monokulturze uważam za strasznie nudne. Kilometrami te same pnie i mech albo krzewinki pod nogami. Lubię zaś lasy liściaste, a zwłaszcza buczynę, dno takich lasów jest zwykle pozbawione zwartej roślinności utrudniającej poruszanie się. Ciekawe są też lasy mieszane. Z drugiej strony, nawet w najbardziej nieciekawym lesie ciekawie zbiera się grzyby - jeśli są.
Dziwne, ale z moich obserwacji wygląda na to, że wiele gatunków grzybów lubi owocować w miejscach uszkodzeń ściółki. Tam gdzie jest ona przeorana, w bruzdach. Wzdłuż dróg leśnych i na poboczach oraz w wyoranych pasach przeciwpożarowych. Dotyczy to zwłaszcza podgrzybków i innych cennych gatunków, jak koźlarze i borowiki.
Wiele gatunków grzybów preferuje określone siedliska, typy lasów, glebę, podłoże. Wiele gatunków żyje w symbiozie lub pasożytuje na określonych gatunkach drzew. Wiele też preferuje określoną porę roku. Posiadanie tej wiedzy ułatwia typowanie miejsc i pory, gdy warto szukać określonych gatunków.

space

Jeżeli już znajdziemy takie miejsce, a jesteśmy ruchliwymi grzybiarzami, penetrującymi różne lasy, pojawia się problem trafienia w to miejsce za rok, albo za kilka lat. Zwykle nie da się zapamiętać lokalizacji, jeśli nie jest to las odwiedzany kilkakrotnie, a nawet i w takim pamięć potrafi płatać figle. Warto zainteresować się GPS, czyli systemem pozwalającym określić położenie danego miejsca z dokładnością do kilku metrów i powrócić dokładnie w to samo miejsce po wielu latach. Amatorskie odbiorniki GPS są (wbrew pozorom) dość tanie, ich cena nie przekracza 1000zł.
Jeszcze większy walor użycia GPS, niż zapamiętywanie grzybnego punktu, stanowi gwarancja, że nie zabłądzimy w terenie. Nim nabyłem GPS zdarzyło mi się kilka razy zabłądzić i nadrobić kilkanaście kilometrów zanim trafiłem do samochodu. GPS jest szczególnie przydatny wszystkim przyrodnikom i turystom, którzy lubią poruszać się poza szlakami, w "dzikim" terenie. Teraz bez obaw idę na przełaj zawsze wiedząc, jak daleko jestem od samochodu i w którym kierunku podążać, aby do niego wrócić.

   A dokładnie? Gdzie pojechać na grzyby? Takich rzeczy się nie zdradza.

Jak zbierać

space

space

space

space

space

space

space

space

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji